polecę Wam dziś 4 miejsca, które warto zobaczyć będąc na Krecie!
Kreta to piękna wyspa, ale jeszcze piękniejszą jest Santorini, dlatego obowiązkowo trzeba na nią popłynąć. Mowa o rejsie katamaranem, który trwa 3 godziny. Na Santorini wybraliśmy się będąc w podróży poślubnej. Warto wydać na tą wyspę ostatnie pieniądze – naprawdę! Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy była Laguna Balos – jedna ze sztandarowych plaż Krety. To właśnie tam kręcono reklamę batonów Bounty. Ciepła woda zachęca do długich kąpieli, a jej kolor zachwyca! Krajobraz jaki mamy okazję tam zobaczyć zostanie z nami na długo.
Teraz będąc z Aleksem i mając przed sobą ofertę wycieczek fakultatywnych zdecydowaliśmy się na Elafonisi oraz Chanię, jedno z najstarszych miast wyspy. Zacznę od Chanii – wąskie uliczki, klimatyczne kamienice, kolorowe budynki. Często porównuje się do Wenecji, ma to również swoje podłoże historyczne. Miasto zostało założone przez Wenecjan na miejscu starożytnego minojskiego osiedla Kydonia. Warto więc pospacerować ;-)
a dlaczego Elafonisi? Zobaczcie sami!
Elafonisi to perełka Krety! Urzeka pięknem, czystą wodą, różowym piaskiem – jest idealna dla rodzin z dziećmi. Aleks był zachwycony!
Słońce na wakacjach również nam dopisywało ;-) jak więc chronić dziecko przed promieniowaniem UV, które jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci (gdyż ich organizmy mają słabo rozwinięte mechanizmy obronne)?. Najczęściej pamiętamy o smarowaniu ciała kremami, nakryciu głowy, ale często zapominamy o oczach:
Intensywne działanie UV na delikatne oczy dziecka może w przyszłości prowadzić do zaćmy, zwyrodnienia plamki żółtej czy nawet zmian skórnych na powiekach. Dlatego też już od najwcześniejszych lat powinniśmy przyzwyczajać najmłodszych do noszenia okularów przeciwsłonecznych.
[źródło: dziecko.polki.pl]
Zdecydowaliśmy się więc na okularki marki Beaba. Przyznam, że obawiałam się, że Aleks niechętnie będzie je nosił, a jednak się myliłam – muszą więc być wygodne ;-) Za co ja je cenię?
– nowoczesny wygląd,
– odpowiednio wyprofilowane (zabezpieczają przed zsunięciem się z noska),
– elastyczne – Aleks wywijał nimi na lewo i prawo i nadal są całe!
Mamy model: Kid 360 mask i kupicie je m.in. TU.
Jeśli byliście na Krecie – to które miejsca Was urzekły?
Do następnego!
* Wpis powstał przy współpracy z marką Beaba.
- 5 września 2014
- 36 komentarzy
- Dziecięcy świat, Wszystko co fajne
Zobacz także
Jaki jest najlepszy wiek na bycie tatą?
Nigdy nie stawiałem sobie tego pytania, aż do dziś. Nie postrzegam ojcostwa jako zależności ...
Komentarze
36 odpowiedzi na “Kreta – co warto zobaczyć?”
jak pięknie!
gdy kiedyś uda Nam się odwiedzić Grecję, wezmę pod uwagę te miejsca!
pozdrawiam ;-))
naprawdę warto ;-)) wiadomo to dodatkowy koszt, jednak warty swojej ceny.
uroczo:))emanuje spokojem:) Magda braliscie wozek dla małego??
tak tak, braliśmy spacerówkę ED. I to duże ułatwienie, nawet na Elafonisi ją zabraliśmy bo autobus wysadza na parkingu, który jest z dala od plaży. Ponadto wieczorowe spacery były w wózku.
Ale Wam zazdroszczę, pozytywnie oczywiście! Super wakacje:)
dziękujemy, a wakacje naprawdę udane, choć wakacje z dzieckiem to wakacje dziecka ;-))
Och rozmarzyłam się , mam nadzieję , że i nam się uda kiedyś odwiedzić te miejsca. Piękne zdjęcia :*
Zdjęcia świetne! Widać, że Aleks zadowolony na wczasach :)
My zwiedzaliśmy Kretę trochę z innej strony. Zaliczyliśmy 5-cio godzinny „spacer” po Wielkim Kanionie Samaria, a także pojechaliśmy zobaczyć „kolebkę historii”- Knossos. Niestety na Santorini kaski nam brakło, ale kto wie może jeszcze kiedyś polecimy na Kretę już z synkiem :)
Pozdrawiamy
Agata&Miłoszek
o właśnie dużo pozytywnych opinii słyszałam o wąwozie Samaria, niestety ja z tych krótko dystansowych i nie mieliśmy odpowiedniego obuwia ;-)) A co sądzisz o Knossos? Wycieczka zapowiadała się ciekawie! ;-)
Konossos pozytywnie:) ale Samarie polecam na przyszlość
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ten tekst jest bez sensu. Na Krecie warto zobaczyć Santorini?? Laguna Balos, Elafonisi i Chania to wszystko? Mieszkam na Krecie i jak czytam tytuł „Kreta – co warto zobaczyć” to myślałam, że naprawdę będzie coś mądrzejszego. Tylko z jednym mogę się zgodzić – okulary są bardzo dobre, bo moje dziecko też takie ma.
Jeśli mieszkasz na Krecie to z przyjemnością przeczytam co polecasz aby zobaczyć. Ten post kierowałam do ludzi takich jak my, którzy wybierają się na zorganizowane wczasy i później są bombardowani ofertami biur na wycieczki lokalne. I tu co naszym zdaniem warto wybrać.
Za oknem coraz piękniej i człowiek coraz częściej myśli o wakacjach :) Mam 1,7 miesięczną córeczkę i planujemy z mężem rodzinny wyjazd za granicę w czerwcu…. i w związku z tym mam do Pani kilka pytań :) Jak Pani synek zniósł trudy podróży związane z odprawami, przelotem lub dojazdem do hotelu? To jednak kilka godzin na kolanach u rodziców. Czy łatwo zaaklimatyzował się w nowym miejscu? Czy upały nie były dla niego zbyt męczące, czy może unikaliście Państwo przybywania na zewnątrz o określonej porze dnia? Czy nie było problemu z wynajęciem fotelika do wypożyczonego auta, tak, żeby móc z maluszkiem co nieco zwiedzić? :)
Witaj, przede wszystkim nie bać się ;-) Mnie też przerażał lot, to że przecież synek będzie głodny, a na lotnisku wyrzucają słoiczki, z jedzeniem problem… a tu miłe zaskoczenie! Otóż ani nie wyrzucili nam słoiczków, ani nie próbowali picia, mogłam wnieść owoce (brzoskwinie, banan itd). przekąski i wszystko zostało zaakceptowane. Odprawa więc po stronie polskiej i greckiej była szybka i przyjemna. Wybierając hotel oczywiście braliśmy pod uwagę, aby był jak najbliżej lotniska, dlatego zdecydowaliśmy się na miejscowość blisko Chanii, jechaliśmy wobec tego tylko 20 minut autokarem. Na pewno trzeba mieć spacerówkę, bo bagaże i dziecko na ręku nie wchodzi w grę ;-)) Jeśli chodzi o wycieczki, bo wybieraliśmy zorganizowane przez biuro i faktycznie dziecko siedzi na kolanach rodziców, jednak nie było problemu albo rozmawialiśmy, albo oglądaliśmy bajki, albo spał więc również było przyjemnie. Co do hotelu, to warto zwrócić uwagę aby były baseniki, brodziki dla dzieci – wtedy maluszki mają większą frajdę, towarzystwo itd. Częściej byliśmy na terenie hotelu niż na plaży. Aleks drzemki popołudniowe miał na dworze, więc temperatura mu nie doskwierała. Nocą spał rewelacyjnie, mimo wieczornych animacji. A my oczywiście na balkonie – więc dobrze jest zwrócić uwagę aby był ciekawy widok – my mieliśmy na basen i właśnie kawiarnie. Z początku obawiałam się tych głośnych nocy, ale to tylko na plus dla nas ;-) Pokój mieliśmy spory blisko 30m, z aneksem i na to też warto zwrócić uwagę, łazienka z wanną aby maluszka łatwiej wykąpać. Jest wiele aspektów o których nie pomyśleliśmy, takich jak właśnie wyposażenie pokoju, a to wielkie ułatwienie;-)) Jeśli chodzi o fotelik – nie mam pojęcia. Wybieraliśmy wycieczki zorganizowane o czym pisałam w poście.
Udanych wakacji!
W wypożyczalniach aut z reguły mają foteliki. W miejscowościach turystycznych jest tak dużo wypożyczalni ze nie powinno być problemu. Zawsze jeszcze można poprosić obsługę hotelową o wsparcie raczej są oni otwarci u chetnie doradza gdzie się udać :).
Witam, a do jakiej miejscowości wybieracie się nad Bałtyk, pytam bo jestem z Pomorza i uważam, że jest tu pięknie.
A więc w Wasze strony – Kołobrzeg ;-))
Witam, jak się nazywa hotel w którym byliście, chcemy się wybrać właśnie na Krete i zastanawiamy się nad wyborem ? i ile miesięcy miał Aleks? Nasz synek będzie miał 13 i boje się czy nie jest za mały jeszcze na takie wycieczki ?
Witaj, byliśmy w Creta Palm końcem sierpnia, początkiem września. Cena 2700zł, teraz widzę na Itace, że wyższe kwoty. Warto szukać okazji ;-) Aleks też miał wtedy 13 miesięcy i wiek moim zdaniem w sam raz, jeszcze nam nie uciekał ;P Temperatura również odpowiednia. Nie wiem jakby się zachowywał gdybyśmy byli w lipcu, sierpniu gdzie wiadomo cieplej.
To super, teraz zostaje mi tylko namówić męża bo się trochę obawia takiego wyjazdu z maluszkiem :) my się wybieramy jakoś w połowie czerwca więc chyba też nie będzie takich upałów :) pozdrawiam
Czekam więc na informacje po wyjazdowe!;) ależ Wam zazdroszczę :P
jak pojedziemy na pewno napisze :)
W jakim terminie byliście na Krecie? My wybieramy się w czerwcu z 8miesięcznym (wtedy) synkiem i obawiam się o pogodę..
byliśmy na przełomie sierpnia/września. Będzie fajnie! Nie obawiaj się na zapas ;*
Dzięęęki :* taką mam nadzieję bo to dla nas wielkie wyzwanie- takie wakacje. A swoją drogą, Twoja lista rzeczy koniecznych do zabrania- bezcenna! :D
bardzo mnie cieszy! A ja czekam na Twoją relację – jak było ;)
Elafonisi – aż chce się tam wrócić <3
My byliśmy na Krecie z trzyletnim Szymkiem i Miłkiem w niewidocznym jeszcze Brzuszku :) Santorini było jednym z moich podróżnych marzeń, a marzenia się spełniają.. było tam cudownie, choć podróż katamaranem mniej ;) Plaża Elafonisi to raj na ziemi :) Szymi brykał bez moich obaw że się podtopi. Do zaliczonych plaż dopisuję Preveli, to była odważna decyzja, może trochę nieadekwatna do osób na nią zmierzających, ale dotarliśmy wróciliśmy i mamy ogromną satysfakcję, że widzieliśmy coś takiego, a poza tym Chania i jej klimat i tawerny i Retymnon – tez pikny!
Obiecana relacja z Krety!
Moje obawy okazały się niepotrzebne :-) pogoda była boska, widoki jeszcze bardziej. 7mies Filipek zniósł lot bardzo ładnie, całe wakacje też wnioskuje, ze przypadły mu do gustu. Piękne było to,ze bnie musieliśmy martwić sie o pogodę, ubieranie małego. No, jedynie czego trzeba bylo pilnować to krem z fiktrem i bluzeczka UV. Maly zakochał się w basenie, widoku morza..moglibyśmy stać przy brzegu i obserwować fale godzinami. Mogłabym tak pisać i pisać :-) podsumowując, polecam Krete (my byliśmy w Kokkini Hani), polecam tego typu wakacje z takim maluchem mimo że wszyscy bardzo nam sie dziwili i nawet odradzali. Bylo świetnie i już planujemy następne :-)
Dwa tygodnie temu bylismy na Krecie z nasza 21 miesiaczna Zuzia :) Cala nasza trojka zakochala sie w tym miejscu, wybralismy kurort NanaBeach w Heraklionie – idealne miejsce dla rodzin z dziecmi, na pewno jeszcze nie raz wybierzemy sie na KRETE ! Goraco pozdrawiam, swieza czytelniczka ze Szkocji :)
pieknie. my tez lubimy podrozowac, co rok mamy 3 urlopy: do jedenj rodziny , do drugiej rodziny oraz cos wypoczynkowe w cieplych krajach. z obojga naszymi synkami zabieralismy ich na pierwsze wakacje ( samolotem) jak milay po 8,5 miesiecy. bylo cudownie. a nawet latwiej niz ze starszymi dziecmi…
Madziu podejzewam za na wakacje nie zabierasz gotografa. przyznaj sie jaki macie aparat?
pieknie. my tez lubimy podrozowac, co rok mamy 3 urlopy: do jedenj rodziny , do drugiej rodziny oraz cos wypoczynkowe w cieplych krajach. z obojga naszymi synkami zabieralismy ich na pierwsze wakacje ( samolotem) jak milay po 8,5 miesiecy. bylo cudownie. a nawet latwiej niz ze starszymi dziecmi…
Madziu podejzewam za na wakacje nie zabierasz fotografa. przyznaj sie jaki macie aparat?
hej, mamy Nikon D7100.