Te myśli

Nasze dzieci uczą się tego co robimy, a nie tego – co mówimy

Dzieci uczą się od nas każdej chwili każdego dnia. Musimy mieć świadomość, że ich mózgi chłoną jak gąbka i są naszym odzwierciedleniem.

Doskonale zobrazował to ten filmik:

Nie ma trudniejszego zadania niż bycie rodzicem. Często zastanawiamy się jak wychować dziecko, mamy oczekiwania wobec jego zachowania, często też chcielibyśmy aby sięgnęło po to, co Nam się nie udało dosięgnąć. Tylko jak je zmobilizować, jeśli sami nie damy przykładu?

Mahatma Gandhi powiedział: „Bądź zmianą, którą prag­niesz uj­rzeć w świecie”. Zatem jeśli chcesz aby, Twojego dziecko było X, to musisz być X. Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko było Y, to musisz być Y.

Nasza codzienność = przyszłość naszych dzieci

Jeśli chcesz aby Twoje dziecko mówiło proszę i dziękuję – bądź dla niego przykładem, mów proszę i dziękuję. Ono obserwuje, widzi to w domu, w sklepie, na ulicy i samo zacznie kiedy uzna to za stosowne.

Jeśli chcesz aby twoje dziecko słuchało, musisz je wysłuchać. Spójrz na nie, kiedy mówi. Nie przerywaj i szczerze odpowiadaj.

Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko Ci ufało, należy mu zaufać. Pozwól dziecku decydować o swoich wyborach, bez konieczności planowania przyszłości, bez obaw o konsekwencje czynów. Każdy powinien popełniać własne błędy, by nauczyć się życia i powinniśmy na to pozwalać. To uczy pokory. Nie nauczy się tego na naszych błędach.

Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko szanowało innych, sam musisz odnosić się z szacunkiem do niego i innych. Tłumaczenie, że jest jeszcze małe i nic nie rozumie nie ma sensu – nie trzeba przecież rozumieć, by jakieś zachowanie powtórzyć.

Jeśli chcesz aby twoje dziecko przeszło przez życie uczciwie, należy wskazać mu zasady i wartości jakimi się kierujemy. To my uczymy co jest dobre a co złe. Możemy zacząć od dotrzymywania danego słowa, szczerości, nawet w sytuacji gdy wygodniej byłoby nam skłamać.

Jeśli chcesz aby Twoje dziecko przyznało się do błędu, zrób to samo. Nie mów za każdym razem przepraszam, bo to nie gumka do mazania. Pokaż, że jest Ci przykro, że żałujesz.

Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko było miłe, musisz być miły.

 

TO PROSTE PRAWDA?, a zarazem bardzo trudne! Najlepszą nauką jest przykład. To nie słowa, tylko czyny ukształtują nasze dzieci. Starajmy się być mądrym i cierpliwym przewodnikiem. Tego nam i Wam życzę.

dsc_9933 dsc_9711 dsc_9788 dsc_9819 zmienionedsc_9839 dsc_9869 dsc_9889 dsc_9892stokke1 dsc_9959

Czy widzisz w swoim dziecku odbicie siebie?

 

wózek Stokke Xplory – pisałam o nim TU | Winter Kit – zestaw tapicerki zimowej TU | organizer do wózka TU |

Ignaś – kurtka TU | spodnie TU | buty TU – a TU zobaczycie jak pięknie sklep A Little Glamour je zapakował!

Mama – kurtka TU | buty TU |

Zobacz także

Komentarze

7 odpowiedzi na “Nasze dzieci uczą się tego co robimy, a nie tego – co mówimy”

  1. Marta S. pisze:

    Mój syn ma etap że nie chce bawić się z dziećmi. Gdy tylko jakieś podejdzie to je bije. Jest bardzo zazdrosny. Nie mogę ja i mąż wsiąść żadnego dziecka na ręce bo jest płacz. W żłobku panie się na niego skarżą. Nie wiem co robić by zachowywał się inaczej. Musimy cos wymyśleć bo za niecałe 9 miesięcy będzie miał brata lub siostrę ?

    • Gratuluję! Ciężko mi doradzić, bo nie miałam takiej sytuacji. Aleks nigdy nie był zazdrosny, ale wiem, że to ciężka sytuacja dla Was. Musicie dużo rozmawiać/tłumaczyć, w końcu zrozumie ;-) powodzenia!

  2. Iza pisze:

    A gdzie kupiłaś kubek?? rewelacja :)

  3. Salusiowo pisze:

    Jest to proste a zarazem trudne! Ale na tym właśnie polega rola rodzica…

  4. Bardzo trafne rady. Rodzice często nie zdają sobie sprawy jak wiele zależy od ich zachowań, którym przypatrują się dzieci. Przykre, ale prawdziwe.

  5. Justyna pisze:

    racja….napisz post jak być nerwowym rodzicem jak się tego oduczyc;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.