Dziecięcy świat

Kadry wakacyjnej codzienności

Wróciliśmy do rzeczywistości, z nowymi doświadczeniami, wspomnieniami i kilogramami po tygodniu leniuchowania. Tym razem wybraliśmy polskie morze (apropo naszych zeszłorocznych wakacji w Grecji, które możecie zobaczyć TU_klik).

Po części bałam się tego wyjazdu, to nowe wyzwanie, w końcu dwójka dzieci, to nie jedno. I wiecie co… osiągnęliśmy na tym urlopie szczyt głupoty wybierając się wspólnie z nimi na plażę. Ogarnąć ich razem i tabun akcesoriów, to nie łatwe zadanie, dlatego kolejne dni dzieliśmy między siebie. Wspólnie natomiast spędzaliśmy czas na tarasie w mini basenie i pod namiotem ;-) W końcu wypoczęłam, z dala od obowiązków, listy „must have”… i będę długo tęsknić, bo od wczoraj znów gotowanie, sprzątanie, prasowanie…

Tymczasem dla Was mam kadry naszej wakacyjnej codzienności <3

namiot beaba DSC_7344 namiot plażowy beaba namiot plażowy niemowlę na plaży DSC_7375 DSC_7395 wakacje leniuchowanie z dziećmi DSC_7423 DSC_7444 syn całuje tate wakacyjna miłość DSC_7468 DSC_7480 DSC_7481 sposób na uplane lato DSC_7497 zabawy na tarasie DSC_7517 DSC_7534 DSC_7549 DSC_7566 DSC_7575 DSC_7579 DSC_7590 DSC_7599 DSC_7605 DSC_7665 DSC_7680 DSC_7689DSC_7694DSC_7703 DSC_7723 DSC_7759 DSC_7765 DSC_7827 DSC_7836 DSC_7857 DSC_7864

namiot Beaba – jestem nim zachwycona! i jakie było moje zdziwienie kiedy wyciągnęłam go z pokrowca i … rozłożył się sam (system pop-up)! Ponadto skutecznie zabezpiecza przed szkodliwymi promieniami UV. Okienka specjalnie zabezpieczone moskitierą zapewniają cyrkulację powietrza wewnątrz oraz ochraniają dziecko przed owadami. I to za co cenię ten namiot, to materacyk z cienkiej pianki (nie musiałam więc zabierać dodatkowego kocyka).

wanienka Beaba – pokochałam ją jeszcze bardziej. Idealna pod prysznic, na zabawę przy plaży i tarasie, i co ważne korzystali z niej obydwaj ;-) pisałam o niej TU_klik.

Do następnego!

Zobacz także

Komentarze

7 odpowiedzi na “Kadry wakacyjnej codzienności”

  1. Olcia pisze:

    My juz teraz na plaże jeździmy z podwójna przyczepka rowerowa. W srodku dzieci, na zewnatrz obwieszona wszystkim (albo dzieci idą a przyczepka zawalona w srodku), duże koła swobodnie jada po piasku…

    Śliczne zdjecia, pewnie fantastyczne wspomnienia (mimo rożnych niedogodności związanych z wyjazdem z dziecmi jako takim), zazdroszcze :)

  2. Marta pisze:

    piękne zdjęcia, jak zawsze :)
    ja w tym roku na plażę jeździłam (dwa razy dziennie) z dwoma wózkami, też obładowana czym tylko się dało… Wtedy mówiłam sobie za każdym razem – koniec, to ostatni raz, nie mam siły, ale potem szkoda mi było każdej godziny nad morzem i szłam znowu ;) teraz tylko sobie wspominam i już nie pamiętam tych ciężarów :)

  3. Aga pisze:

    Przepiękne zdjęcia a dzieciaki przesłodkie :)
    Po minach widać urlop jak najbardziej udany, oby więcej takowych :)

  4. Renata pisze:

    Ciekawa wanienka? gdzie można ja kupić? Na wyjazdy super sprawa!

  5. Olga pisze:

    Jak wyglada ten namiot po złożeniu ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.