Uwielbiam ten dźwięk!
Na samodzielne kroki będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. Aleks podąża wzdłuż mebli, ścian lub z naszą pomocą. W domu mknie boso lub w paputkach (które mają antypoślizgową podeszwę). Dzięki temu mięśnie nóg są niczym nieskrępowane, a stopy uczą się jak pracować, aby utrzymać równowagę. Jednak gdy wychodzimy na dwór konieczne jest obuwie.
Wybór 1. bucików jest bardzo istotny, gdyż między innymi to od nich zależy, jak będą rozwiały się stopy naszego dziecka. Z racji, iż mamy lato zastanawiałam się nad kupnem sandałków, jednak szukając opinii znalazłam informację, że przy nauce chodzenia ważne jest aby butki były pełne (wiązane lub zapinane na rzepy). Powinny sięgać nieco powyżej kostki, aby lekko ją podtrzymywać i jednocześnie utrzymywać na właściwym miejscu pietę. Muszą mieć elastyczną podeszwę, nie mogą się ślizgać. Nie mogą też mieć wąskich nosków – nawet jeśli są przeznaczone dla dziewczynki. Maluch musi móc swobodnie poruszać palcami.
Jak dopasować rozmiar?
Odrysowujemy stopę dziecka na kartce papieru, paluszki muszą być wyprostowane, a stopa powinna na całej długości opierać się o podłoże. Nie dociskamy długopisu do stopy, tylko robimy swobodny obrys, następnie określamy długość odrysowanej stopy mierząc odcinek od końca dużego palca do środka pięty. Długość wkładki ma być większa od długości stopy o 1cm.
Warto wiedzieć
Stopa dziecka w pierwszym okresie życia rośnie około pół numeru na 3 miesiące, dlatego warto czynność mierzenia stopy powtarzać co 2-3 miesiące by uniknąć deformacji stóp. Oznacza to, że powinniśmy dziecku zmieniać butki co 3-4 miesiące. Po 3 roku życia ten wzrost się nieco spowalnia, wówczas buty można kupować co 6-8 miesięcy.
Gdzie kupić?
Jeśli nie macie w pobliżu sklepu z obuwiem dziecięcym, to zachęcam do zakupów online – mamy wówczas większy wybór i atrakcyjniejsze ceny. Ta forma zakupów również zapewnia nam możliwość zwrotu, więc niczym nie ryzykujemy. Nasze butki pochodzą ze sklepu Mrugała. To polska marka, która wspiera prawidłowy rozwój stopy.
Ważne
Nie oszczędzajmy na stopach maluszków. Choć kuszące są propozycję przejęcia bucików po starszym rodzeństwie, kuzynostwie lub kupieniu używanych butków w atrakcyjnej cenie. Pamiętajmy – buty dostosowują się kształtem do nóg noszącego, wkładka się wygniata, a zapiętek wykrzywia. Jeśli więc dajemy dziecku buty używane (zwłaszcza w pierwszych trzech latach życia), narażamy je na to, że przejmie wady poprzedniego właściciela. To co więc zaoszczędzimy, wydamy w konsekwencji na leczenie wad lub postawy.
A wy jakie pierwsze buciki dla dziecka wybraliście? a może jesteście przed ich zakupem, to na co zwracacie uwagę?
Aleks:
t-shirt – next
spodenki – zara
butki – mrugała
- 7 lipca 2014
- 11 komentarzy
- Dziecięcy świat
Komentarze
11 odpowiedzi na “Tupot małych stóp”
O! A gdzie taka fajna i milutka knajpka:) ? A Aleks bardzo do pani podobny :)!
do mnie? wow! przecież „to wykapany tata:P”- cały czas słyszę.
A to kawiarnia „Bułka z masłem” – Włodkowica 8 – polecam!
na Placu Teatralnym ? ;)
My pierwsze butki dla naszego synka kupiliśmy firmy EMEL. Są rewelacyjne! :)
często słyszę tą firmę, kiedyś wypróbujemy ;-)
nie słyszałam o tej firmie, ale całkiem atrakcyjne mają wzory sandałków. My też wybraliśmy emelki, ale to z polecenia znajomej. Teraz pomyślę nad tymi. We Wrocławiu można gdzieś je zobaczyć?
w zdrowej stópce, ale jak wspomniałam polecam zakupy online ;-)
Też przeważnie robię zakupy przez internet. Mały jest wspaniały – fajna z was rodzinka, widać,że zawsze jest u was pozytywnie :)
dzięki za miłe słowa, staramy się aby było pozytywnie jednak jak każda rodzinka i człowiek mamy swoje problemy ;-)) pozdrawiam!
Świetny wpis! Wybór bucików dla malucha to bardzo ważna sprawa – w końcu to od naszej decyzji zależy komfort dziecka i prawidłowy rozwój jego stóp. Pozdrawiam.
Bardzo fajnie czyta się Twój wpis, to fakt pierwsze buty to poważny wybór.