Pamiętacie swój domek z dzieciństwa? Zapewne składał się z krzesełek i koca, a jaka była radość! Prawda?
Pewnego dnia pokazałam Aleksowi mój domek z dzieciństwa, od tamtej pory codziennie wołał „domka” i wysuwał krzesełka na środek. Jak to u dzieci bywa, pobawiliśmy się w nim 15 minut i już nie był potrzebny. Więc znów składanie i rozkładanie… ;-) Z racji, iż nasze mieszkanie jest małe, robiło się jeszcze ciaśniej gdy domek stał na środku mieszkania. Dlatego zdecydowaliśmy, że kupimy synkowi na Mikołajki tipi. Plusy – stoi na cały czas, bawi się więc młody kiedy chce, a my mamy krzesła i koc dla siebie ;P Posegregowaliśmy zabawki, połowę schowaliśmy i zrobiło się przestronniej. W naszym mieszkaniu zagościły też nowe kosze na zabawki, poduszki i obrazki od maneleDeco. Te wszystkie cudne rzeczy do wystroju domu kupicie TU.
Gdy dotarł idiański namiot chłopaki postanowili składać go razem. Aleksowi szybko się znudziło i oczywiście zajął się zabawą i przeszkadzaniem. Tatko dzielnie walczył i tak mamy wymarzony domek! Wiecie co? dodał uroku naszemu mieszkaniu i pierworodny ma frajdę. Lubi w nim przebywać, wierci się na wszystkie możliwe strony. Zobaczymy na jak długo nasze tipi przetrwa, bo niestety konstrukcja podąża za Aleksem. Najważniejsze, że radocha jest!
Aleks:
body – kukukid_klik
spodnie – nonino_klik
papucie – zazzu_klik
kosze na zabawki – maneleDeco_klik
obrazki – maneleDeco_klik
poduszki – maneleDeco_klik
girlanda na tipi – kooka studio_klik
tipi – Nununu_klik
kura babci Dany – La Millou_klik
Do następnego!
- 15 grudnia 2014
- 9 komentarzy
- Dziecięcy świat, Wszystko co fajne
Komentarze
9 odpowiedzi na “Wymarzony domek”
ALEX to taki przystojniaczek;) widać ze zadowolony z prezentu;)
heh dziękuję w jego imieniu. A tak z prezentu bardzo zadowolony i to cieszy Nas najbardziej, bo zdarzały Nam się nietrafione zabawki.
Sliczego masz syna a ile ma ? Kurcze może i ja mojemu kupie bo lubie sie chować a fajnie wygląda .
Dziękuję, Aleks w święta skończy 18 miesięcy ;-))
Pudelka są bombowe, sama zakupilam jedno przy okazji wielkiej orkiestry świątecznej pomocy (białe z czerwonym serduszkiem). Tipi wygląda bombowo, fajnie się wkomponowało w wystrój pokoju :) ja z racji oszczędności zakupiłam domek tekturowy do skladania i malowania. Pi z Adasiem szaleją w nim (konstrukcja lekko naruszona,ale od czego jest tata-inżynier budownictwa ;) )
heh nasz tatko dr. budownictwa, a tekturowy domek brzmi super! sama bym z chęcią taki pomalowała ;-)) Potwierdzam pudełka są bombowe!
Mój na doktorat sie chyba nie nadaje, z tytułów naukowych magister mu wystarczy, on z tych co chcą działać „w środku tematu” ;)
Z perspektywy czasu jednak musze stwierdzić ze w młodości ogarniał tematy ogolnobudowlane w domu, ale teraz…jakby sie uwstecznial
Cześć, mam pytanie odnośnie tipa – w nowym pokoju Aleksa nie ma namiotu czyżby już się znudził? Zastanawiam się nad jego kupnem dla mojej prawie dwu letniej pociechy więc proszę o opinię z perspektywy czasu :)
Hej, lubię wprowadzać zmiany dzieciom tzn. zabawki na porę roku. W wakacje namiot jest na dworze, więc tipi w domu się nie sprawdza, tak samo zamiast biurka teraz Aleksowi rozłożyłam tablicę. Tipi znów u Nas zagości, teraz leżakuje w piwnicy. Niestety w Aleksa pokoju się nie zmieści, dlatego będzie w naszym salonie jak poprzednio ;-) Podsumowując polecam, ale jak wiadomo z dziećmi bywa, wszystko szybko się nudzi, to mój sposób na „nowe zabawki” ;-)