Chyba każda chciałaby za taką uchodzić? Ale kim jest „idealna matka”? I dla kogo chcemy nią być? Jeśli dla dziecka to świetnie, gorzej jeśli chcemy być idealne w oczach otoczenia… Pytanie po co? By czuć się lepsze? Ale znów pytanie „po co?”. Taka natura człowieka?
Dla mnie idealna matka, to ta która sprawia, że jej dziecko jest szczęśliwe! Nie ważne czy na śniadanie je parówki, czy zdrowe placuszki bez glutenu.
Dookoła czytamy, oglądamy w porannych programach matki ekspertki (te które są w dodatku eko) nic dziwnego więc, że potem gdy patrzymy na zajadające się dziecko danonkiem lub chipsem czujemy się gorsze.
Oczywiście nasze postępowanie to indywidualna sprawa. Ja czytam składy produktów, staram się dawać to co zdrowe (wiem, że takie odżywanie wyrabia nawyki na przyszłość). Uczę, bawię, chodzę z dzieckiem na dodatkowe zajęcia, basen. Staramy się z mężem jak najlepiej zorganizować czas, aby Aleks wyrósł na zdrowego, mądrego i szczęśliwego mężczyznę. Bywają jednak dni kiedy synek zajada parówki, słodkie, włączę mu bajki dla świętego spokoju lub krzyknę zamiast spokojnie wytłumaczyć. Przecież dzieci też mają humory. Nie codziennie są uśmiechnięte, skore do zabawy lub spacerów.
Macierzyństwo to nie sielanka. Jeśli miałabym codziennie myśleć o tym co źle zrobiłam – chyba bym zwariowała! A zwariować można i nabawić się poczucia winy, gdyż wokół wiele mam, które zazwyczaj mówią/piszą o tym co robią dobrze, a nie o tym co im nie wyszło. Mi wiele nie wyszło, począwszy od porodu, karmienia, ale o tym w kolejnym poście.
Ani ja, ani Ty nie jesteśmy od siebie lepsze, jesteśmy od siebie inne. A to jakimi jesteśmy matkami zweryfikuje nasze dziecko, a nie inna matka czy otoczenie.
Do następnego!
- 3 grudnia 2014
- 7 komentarzy
- Te myśli
Zobacz także

Miętowe meble w pomieszczeniu, o którym marzyłam! – zobacz projekt naszej pralni
Muszę przyznać, że jestem podekscytowana tym wpisem, ponieważ udostępniam Wam mój projekt ...
Komentarze
7 odpowiedzi na “IDEALNA MATKA”
Baaaardzo podoba mi się ten wpis! ;) mimo iż mamą jeszcze nie jestem i nie wiem jak nią być, ale wpis mega! :*
ciesze się! tym bardziej, że zaglądają do mnie „nie_mamy” ;-)) to budujące!
Super napisane!!! Mądrze, dojrzale, nic dodać nic ująć. Staram sie robic wszystko aby moje dziecko było poprostu szczęśliwe, ale mamy też gorsze dni, a wtedy nie zawsze mam siły i nastrój do bycia mamą idealną.
Jesteśmy tylko ludźmi … ;-) dziękuję za miłe słowa.
Zgadzam się! „Idealna” mama to taka, która sprawia, że jej dziecko jest szczęśliwe. Zrobię wszystko żeby moje Słonko było bardzo szczęśliwe:)
i tak trzymać!
„A to jakimi jesteśmy matkami zweryfikuje nasze dziecko, a nie inna matka czy otoczenie.” BRAWO, pieknie napisane. Też staram się, by moje dziecko było zdrowe i szczęśliwe i nie uważam, że robię krzywdę, bo dam mu czasem słoiczek, używam pampersów i nie jestem eko