Te myśli

Jak powiedzieć mężczyźnie o ciąży?

Byłam tak podekscytowana!

Co prawda plany snułam już dawno. Chciałam, aby ta chwila, w której dowie się, że będzie tatą, była niezapomniana i zapadła mu w pamięć. Miałam o tyle trudniej, że nasza ciąża była planowana, dlatego mąż czekał na tą wiadomość, sam dopytując. Jednak dzień, w którym dowiedziałam się, że jestem w ciąży, był inny…

Będąc na zakupach i przechodząc koło apteki pomyślałam, że kupię test i zrobię go jeszcze dziś. W sumie nie spóźniał mi się okres „ale co tam, tak sobie sprawdzę” – pomyślałam. Gdy wróciłam, a była to sobota (13 października 2012r.) zrobiłam test i nie mogłam uwierzyć. Pojawiła się druga kreska! Sławka nie było w domu, więc oczywiście pierwszy telefon wykonałam do mamy. Jej radość dodała mi kolejnych skrzydeł! Wtedy pojawiło się pytanie : Jak powiedzieć o tym Sławkowi!? Pierwsze co przyszło mi do głowy to tort na którym będzie napisane „zostaniesz tatą” albo z racji, iż kolejny dzień był dniem nauczyciela (jest wykładowcą), to „od dziś obchodził będziesz również DZIEŃ TATY”. Ale gdzie ja znajdę cukiernię, która wykonana dla mnie tort w sobotę? A po drugie przecież nie wytrzymam do jutra! Dlatego wiedząc, że Sławek czeka na ważny list, pojechałam do Coccodrillo i kupiłam małe kapciuszki. Wybór padł na model najbardziej neutralny (kiedy chodzi o płeć dziecka), czyli białe trampeczki w szare paski. Zapakowałam je w dużą kopertę i zaadresowałam…;) Znając męża nie musiałam kupować znaczka, on nie zwraca na takie detale uwagi. Do środa włożyłam również kartkę „CHYBA będziesz tatą!”. Gdy wrócił przygotowałam akurat obiad, ku mojej radości dostałam ot tak czerwoną różę! (czy jest takie coś jak męska intuicja?:P). Wspomniany list położyłam na pufie i powiedziałam dość naturalnie „coś do Ciebie przyszło” (starałam się!). Sławek dość szybko otworzył i… później chwila skupienia, popatrzył na mnie i wziął mnie na ręce… Niesamowite uczucie i niesamowita radość!

Całusom nie było końca!
DSC_0906DSC_0064
  • 1 komentarz

Zobacz także

Komentarze

Jedna odpowiedź do “Jak powiedzieć mężczyźnie o ciąży?”

  1. Anonymous pisze:

    Hehe, dobrze, że nie speszył, tylko od razu wiedział, kto może być nadawcą ;) Pozdrawiam. OlciaK

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.