W Internecie i w sklepach stacjonarnych znajdziemy wiele propozycji lampek dla dzieci, ale nie wszystkie przeznaczone są dla niemowląt. A przecież już od dnia narodzin potrzebujemy nocnego przyjaciela, nie tylko dla dziecka, ale dla Nas rodziców, gdyż to również nasz pomocnik przy karmieniu, przewijaniu dający przyjemne ciepłe światło.
Niestety przy kompletowaniu wyprawki dla Aleksa, w ogóle nie pomyślałam, że lampka będzie nam potrzebna. Gdy wróciliśmy do domu i nastała pierwsza noc, pojawiło się pytanie – ale gdzie świecimy światło? W przedpokoju, czy włączamy lampkę przy naszym łóżeczku? Oczywiście najwygodniej świecić lampkę, ale okazało się, że było zbyt jasno, to intensywny bodziec dla dziecka. Przenieśliśmy lampkę do przedpokoju, gdzie świeciła całą noc. Nie wysypialiśmy się, gdyż światło było zbyt mocne. Wtedy zaczęłam szukać bezpiecznej lampki nocnej przeznaczonej dla niemowląt. Jedna z Was poleciła mi lampkę Barbapapa od Pabobo. Początkowo wydawało mi się, że to zbyt duży wydatek, jak na lampkę, ale wtedy czytelniczka przekonywała mnie, że jej synek ma 3 lata, a wciąż zasypia z lampką. A teraz ja potwierdzam, lampka to jedna z rzeczy, w którą dobrze zainwestowaliśmy pieniądze ;-))
Wybrałam wtedy lampkę przytulankę pingwina ze względu na dodatkową funkcję – melodię kołysanki. I to był dobry wybór! Aleks lubił/lubi wciąż tą przyjemną melodię. Kołysanka gra 15 minut lub można ją wyłączyć wcześniej. Aleks wciąż śpi z lampką, nie mam więc problemu z obserwacją czy przypadkiem się nie odkrył, ponadto nasz maluch wciąż zajada nocą (może macie jakieś sprawdzone sposoby na wyeliminowanie nocnego karmienia?). Z racji, iż po narodzinach Ignacego Aleks będzie miał swój pokój i zabierze lampkę ze sobą, musieliśmy się zabezpieczyć w drugą. Również wybrałam pingwina!
Zalety lampki:
- prosta w podłączeniu – wystarczy naładować ją poprzez magiczną podstawkę,
- kołysanka – można włączyć ją oddzielnie przyciskiem tj. pozostawiając światło,
- bezpieczna – zawsze pozostaje chłodna w dotyku. Ładowarka indukcyjna pozwala, aby dziecko samo odstawiało lampkę do ładowania. Posiada włącznik w podstawie,
- energooszczędna – dzięki zastosowaniu diód LED każde ładowanie wystarcza na około 12 godzin, a w naszym przypadku lampka świeci dwie noce ;-)
- przyjemna w dotyku – zrobiona jest z miłego w dotyku tworzywa,
- przeznaczona dla dzieci od 0+.
A wy jak radzicie sobie z ciemnością? ;-)
MIŁA NIESPODZIANKA!
spodobał Ci się pingwin, albo marzy Ci się inna lampka z oferty marki Pabobo – teraz może być Twoja!
Wygrywają 2 osoby!
ZASADY KONKURSU
1. Wejdź na stronę marki Pabobo – klik – zapoznaj się z ofertą i napisz w komentarzu pod tym postem którą lampkę wybrał/abyś dla swojego dziecka i dlaczego.
2. Udostępnij publicznie plakat konkursowy na facebooku – klik.
PAMIĘTAJ
W komentarzu podpisz się imieniem i nazwiskiem, tak jak jesteś podpisana/y na swoim profilu Facebook-a.
WYNIKI
2 komentarze zostaną wybrane w drodze losowania.
Na zgłoszenia czekam do godziny 23:59 dnia 25.01.2015 :) Wyniki ogłoszę do 3 dni po zakończeniu zabawy.
WYNIKI
Wybrane lampki wygrywają: Karolina Barańska – Żukowska oraz Magdalena Błażejczyk! Gratuluję i proszę o kontakt na mój adres mailowy blog@mamazawsze.pl w celu ustalenia szczegółów ;-)
lampka nocna – Pabobo pingwin_klik
body – Ojtyty_klik
legginsy – Icon Store-klik
- 14 stycznia 2015
- 229 komentarzy
- Dziecięcy świat, Wszystko co fajne
Zobacz także
Wanna wolnostojąca – marzenie to przyjemność, a realizacja to satysfakcja!
Dla mnie, również jako mamy, łazienka jest zdecydowanie miejscem na podarowanie sobie odrobiny ...
Komentarze
229 odpowiedzi na “Lampka nocna dla niemowląt”
My na szczęście nie musimy już mieć zapalonej lampki. Kuba ma 16 miesięcy i bez problemu śpi w ciemności. Rzekłabym nawet, że śpi wtedy lepiej, niż kiedy jest zostawiona zapalona lampka. Pobudki w nocy dotyczą tylko wypadającego smoka :/ a tę czynność można wykonać bez oświetlenia. Na szczęście nic już kawaler nie podjada w nocy. Ostatnie mleko 19-20 i dopiero rano 8-9. Ale na to nocne podjadanie to chyba nie ma reguły. Pozdrawiam :)
zazdroszczę przespanych nocy! ;)
Wysłałam właśnie do Pani prywatną wiadomość przez facebooka. I tam wszystko wyjaśnione odnośnie tych „przespanych” nocy :P nie jest tak kolorowo. wiadomo nie ma co narzekać, ale… :)
http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html
Przecudowna jest <3
Z żoną mieliśmy dylemat jaką lampkę kupić do pokoju naszego niemowlaka. Zastanawialiśmy się nad tym, aby nie budziła naszego dziecka, i była przyjazna wzorem, kształtem i kolorem dla oczu naszej małej niuni. Znaleźliśmy taką na https://babydoro.pl/. Lampka jest bardzo przyjazna dla dzieci, można regulować poziom oświetlenia, do tego jest w ciepłym niebieskim kolorze i spisuje się bardzo dobrze. Nasz szkrab coraz rzadziej budzi nas w nocy :)
My mamy zwykłą lampkę od biurka. Ma regulowany kąt świecenia. Obniżamy na maxa w dół i stoi obok łóżeczka a obok szafy a nie naszego łóżka wjechał nas nie razi. Wymieniliśmy żarówkę na LED i jest energooszczędna. Jest niewielka, może niezbyt ładna ale swoją funkcję spełnia
ważne, że znaleźliście rozwiązanie. Nasza była typowo sypialniana (z Ikea), widać ją tu: http://mamazawsze.pl/dzielimy-sie-pokojem-kacik-dla-niemowlaka/ piszę była, bo właśnie pewnego dnia w przedpokoju się zbiła:P pingwina uwielbiam za bezpieczeństwo, przyjemny półmrok i to, że pomaga w zasypianiu.
Aleks naprawdę budzi się w nocy na jedzonko?? Mój synek ma 15mcy i nie powiem przeszliśmy szkołe życia z jego pobudkami nocnymi, płaczem i przeprowadzką do łóżeczka,ale stopniowo krok po kroku osiągndliśmy sukces ;D Śpi 13-14h w swoim łóżeczku bez pobutek we własnym pokoiku :D Mogłabym doktorat napisać o wpływie czynników zewnętrznych na sen dziecka, ale krótko i treściwie ;) 1. Obserwacja- każde dziecko jest inne i potrzebuje czegoś innego 2. Dajmy mu to miejąc na uwadze własny komfort i wygodę 3. Zestaw obowiązkowy : udana kąpiel + owsianka/kaszka/ciepłe mleczko + przytulaństwa z rodzicami przed snem + cisza i spokój we własnym kąciku z ulubioną przytulasią = dłuuuugi sen maluszka i dłuuuuuuuugi wieczór rodziców :D Nasz synek śpi od 18-8 i ma 1-2 drzemek w dzień..;) pozdrowienia dla 3Muszkieterów i ich Królowej ;D
ojej! od 18 do 8? i są drzemki – wow ;-)) Aleks śpi od 21/22 do 8/9 (w tym 2 pobudki) – dla mnie to i tak super! ale chyba nie wiem co dobre. Mam małego głodomora, albo to przyzwyczajenie, nie wiem, stopniowo zmniejszamy ilość miarek na ilość wody – zobaczymy czy to tylko przyzwyczajenie, czy głód.
Jako mama Głomorry mogę Ci podpowiedzieć co doradziła mi lekarka..;) kiedy nasz synek był mały to jadł niesamowite ilości i oczywiście regularnie co 3h (dzień i noc) po 8mc podasz na twarz przy takim trybie karmienia;) zaczęłam w nocy podawać mu wodę zamiast mleka.. Hmm.. Reakcja.. Budził się co 1-2h w nocy.. :P przy najbliższej wizycie rozmawiałam z Panią dr ona popatrzyła ze zdziwieniem i powiedziała,że mam odrazu przestać.. Bo dziecko tego wcale nie potrzebuje! Jedzenie i napje, które dostaje w ciągu dnia są zupełnie wystarczające! I wiesz.. 2 noce płakał i zasypiał, ale później zapomniał o tym, że wogule tego potrzebuje.. :) a ja wyciągnęłam jeden złoty wniosek: to nie są przyzwyczajenia naszych dzieci tylko brak chęci wprowadzenia zmian przez nas.. Bo płacze, bo jest mu źle, bo to nie jest dla niego dobre.. Itd.. Chwila…. A skąd o tym wiemy? Przecież nawet nie spróbowaliśmy ;) jak będzie po wprowadzeniu zmiany.. To wszystko siedzi w naszych głowach.. Wiec podejmijmy wyzwanie i działajmy! :D będzie ciężko, będzie płacz, narzekanie itd ale jaka będzie satysfakcja kiedy się uda :D :D :D przeszliśmy rezygnację;) ze smoka, przeprowadzkę z łóżka do łóżeczka a nadtępnie do własnego pokoju, zamianę słodkich napojów na wodę itd.. Było nam dobrze i wygodnie,ale wiedzieliśmy,że po zmianach będzie lepiej.. Było i jest suuuper :D dlatego myśle,że warto!
A co do Aleksa to ja bym zrobiła na odwrót :P Zamiast rozrzedzać mleko dałabym treściwą kolacje.. Polecam płatki jęczmienne, owsiane z owocami.. W postaci gęstego kleiku.. Pełnozbożowy posiłek zaspokoi najbardziej głodny brzuszek na całą noc :) ja tym eksperymentem wyfłużyłam sen o 2h! ;)
Pozdrawiam i czekam na wieści jak poszło ;)
Marzy nam sie Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA niebieska, aby nasz synek nie bał się gdy budzi się w ciemności i nie ma blisko go rodziców aby światełko rozjasnialo mu drogę do nas ♡ aby moje nogi wyleczyly się ze wszystkich siniaków których na bawiłam się od łóżeczka i żebym widziała zawsze swojego synka jak słodko śpi ♡
Trzeba grać, aby wygrać!
pewnie, że trzeba! ;)) powodzenia!
Dla mojej małej kruszynki wybrałam Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA Róż . Przyprawiła mnie o zawrót głowy – pomysł takiej lampki jest fajowy. Nie dość, że się nie nagrzewa to jeszcze może posłużyć jako zabawka.
Ja bym wybrała Tęczowy Przyjaciel – HIPPO, bo Janek uwielbia hipopotamy :D Nasz maluch ma 10-mieś, sam się cwaniak odstawił od piersi, ale wstaje w nocy tylko po to żeby się przytulić. Może gdyby miał kolegę Hipcia to by nie musiał wołać mamy. :)
Witam bardzo chciałabym mieć dla swojego dziecka lampkę pingwinka.. A dlaczego ponieważ to bezpieczeństwo, moje dziecko boi się jeszcze zasypiac bez światła, kocha zwierzęta… Najbardziej pingwiny :) dlatego myślę że lampka pingwinka sorawilaby mu wielką radość, z ktora poczułby się bezpiecznie, no i zasypianie nie byłoby takie straszne :))
Wybrałam Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką, ponieważ widzę na Twoich zdjęciach, że lampka jest poręczna i idealnie pasuje do małych rączek. Chciałabym aby mój syn miał taką przytulankę, która jednocześnie pomoże mu spokojnie zasnąć i będzie czuwać całą noc :)
Lampka przytulanka pingwin z kolysanka jest piękna I idealnie komponowala by sie w pokoju Mai:-)
Syn się boi ciemności . Matka niebawem sfiksuje ze zmęczenia. Lampka duch z wielkim uśmiechem by nam się przydała, by matka przespała z jedną noc. Bo niebawem się wykończy :)
takze dla zdrowia psychicznego matki bylaby iscie przydatna oraz dla dobrego i dlugiego, nieprzerwalnego snu potomka.
Agata Koryga :)
Dla Lenki najbardziej spodobałaby się tęczowa żyrafka. Uwielbia wszystkie zwierzaki ;) Ma 15 miesięcy i od 3 m. przesypia całe noce ale potrafi się przebudzić i szukać swojego najlepszego przyjaciela- smoczka ;) a wtedy lampka musi być. Na razie nie mamy żadnej, tylko malutkie światełko do kontaktu.
http://m.pabobo.pl/product-pol-405-Pabobo-przytulanka-BARBAPAPA-niebieska-USB.html…..cudo które zastąpiło by mini lampkę …taką do kontaktu.
Co prawda daje światło…ale nie można sie do niej przytulić :-)
Katarzyna Gieracka
My marzymy o pingwinku z kołysanką.Lampki jeszcze nie mamy ale bardzo by nam sie z przydała.
Dla swojego 2miesięcznego synka wybrałabym lampkę przytulankę PINGWIN z kołysanką. Dlaczego? Podobnie, jak pisałam pod poprzednim postem apropo muzyki, mój Filip ją uwielbia. Muzyka bardzo pomaga mu się wyciszyć i zasnąć. Podobnie, jak mała, nocna lampka. Taki pingwinek byłby w naszym przypadku hitem zasypiania.
Pozdrawiamy cieplutko, M&F :)
Dla mojej córeczki Igi wybieram lampkę Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA Róż. Iga ma 2 lata i 2 miesiące i też jeszcze budzi się w nocy żeby sobie podjeść. Na początku miałyśmy jakąś mała dyskretną lampkę ale niestety się zepsuła i od dłuższego czasu kombinujemy, żeby nie było ani za ciemno ani za widno :) Lampka Barbapapa bardzo ułatwiłaby nam życie i jestem pewna, że dla Igi byłaby najlepszą „przyjaciółką” do snu a i nie tylko :) Już jak tylko ją zobaczyła to od razu wołała „mamusiu ja chcę, śliczna” :) Będziemy razem mocno trzymać kciuki aby się udało :)
http://pabobo.pl/product-pol-67-Pabobo-lampka-przytulanka-BARBAPAPA-Roz-.html
Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką … :-) Mam słabość do tych zwierzątek są pięknymi zwierzątkami… ;-) bardzo by się przydała do nocnych pobudek i karmień… :-) i to wszystko dla mojej kruszynki która już będzie na świecie za dwa tygodnie … ;-)Maleńka kruszynka pod mym sercem zamieszkała.
Maleńka kruszynka, którą w moment pokochałam.
Ta maleńka kruszynka moim życiem się stała.
Jej maleńkie serduszko razem z moim bije.
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyje… :-* kocham :-*
My zamienilismy nocne mleko na wodę i do teraz a ma ponad 3 latka popija ja w nocy.
Gdybym mogła wybrać jak uszczęśliwić moje skarby takim wspaniałym dodatkiem wybrałabym pingwina. Starsza córcia przerobiła już kilka lampek i projektorów i za każdym razem coś było nie tak. Za głośne, zbyt słabe światło, za jasne. Emi z chęcią pozwoliłaby pingwinkowi zamieszkać w pokoju, bo uwielbia zwierzaki a gdy za chwilkę dołączy do niej nasza młodsza córcia pingwinek na dobre rozgościłby się w ich pokoju a ja przestałabym się martwić zapasowymi bateriami i nie zabezpieczonymi gniazdkami z których sterczą kolorowe lampki
A nam spodobała się ta : Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką.
Złego słowa nie dam powiedzieć na sen Hani, przesypia pięknie całą noc od urodzenia (niektórzy mówią, że to cud ;) ), lecz wieczorem przy zasypianiu potrzebuje odrobiny światła ;) inaczej się boi, a sądząc po zdjęciach te lampki świecą w sam raz, przede wszystkim nie rażą dziecka :)
Hania od kiedy obejrzała bajkę Happy „Feet – tupot małych stópek” ma serduszko malutkie przepełnione miłością do pingwinów, więc z lampką by się nie rozstawała :)
Dla synka, który teraz ma 7 miesięcy, wybrałabym lampkę Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką. Jest wprost stworzona dla nas bo kolorystycznie pasuje idealnie zarówno do naszej sypialni gdzie obecnie śpi synek i do jego pokoiku. Jest tez urocza jako mały pingwinek jak również bardzo praktyczna. Obecnie musimy przyciemniać lampkę nocną poszewką na jasiek co wygląda nieco szpetnie :-) A wstaje do synka ostatnio bardzo często (nawet po 10 razy w ciagu nocy…) bo jestesmy na etapie ząbkowania !
Oj cudowne lampeczki my zakochalysmy sie whttp://m.pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html uvnas wystepujevmaly problem mloda boi sie ciemnosci :( ale zbyt jasne swiatlo jej bardzo przeszkadza szukalismy czegos podobnego do tego cuda ale na marne bardzo chcialybysmy wygrac bo pingwin to ulubione zwierze mojej lili jest slodki i nie razil by jej po oczkach. :D
Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA Róż – dla mojej wnuczki idealna, zgrabna, różowa i niebanalna. Sny z nią będą kolorowe, a wnętrze pokoju bardziej domowe. Kruszynka zaśnie w blasku jej światła, które rozświetli mrok i przegoni zło świata :) !
Ta lampka jest najlepsza wg mnie – Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA niebieska ;-) Wybralabym ja z checia dla mojego synka Kosmy, ktory pojawi sie na swiecie za 5 tygodni. Z pierwsza coreczka uzywalismy lampki, ktora byla wmontowana w niani, ale niania musi zostac u niej w pokoiku, a maly bedzie spal z nami w sypialni, wiec taka lampka jest dla nas niezbedna ;-)
Dla mojego synka wybralabym „Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA niebieska” czekamy na braciszka który ma dołączyć do nas w marcu. Wiec przyszedł czas na spanie w swoim łóżku, synek niedawno skończył 2latka i od tygodnia uczmy się spania we własnym łóżku, taka lampka na pewno umililaby mu usypianie we wlasnym pokoju. Teraz posiadamy lampkę która daje trochę za dużo światła, ale niestety nie chce zostać synka bez swiatla bo gdyby obudził się sam w ciemności (co się zdarza bo mlody lubi się napić w nocy) przestraszył by się.
Nam sie marzy pingwin szary z kolysanka bo syn ranny ptaszek i świetne rozwiązanie .
Witam marzy nam się różowy pingwinek,dlaczego bo córcia boi się ciemności i zasypia z latarką:)
Pabobo lampka teczowy przyjaciel Zyrafa najbardziej przypadla nam do gustu i chcialabym taką miec dla corki. U nas lampka musi sie palic cala noc niestety Lenka po ciemku ani nie zasnie ani nie będzie spac. Bardzo by si e nam przydala taka lapeczka ze względu na Lenke i jej noce.
Teczowy przyjaciel lew jest cudowny. Moje blizniaki maja ponad 3latka i tak naprawde dopiero teraz zaczeli bac sie ciemnosci. Musze zapalac zwykla lapke ale ona jak juz zasna jest za mocna a jak zgasze calkiem a sie obudza to placz na cale osiedle i wolanie pomocy jakby nie wiadomo co sie dzialo. Ale pamietam ja bylam mala dziewczynka to tez balam sie ciemnosci. Narazie zapalamy wiec duza lampke i bierzemy udzial w konkursie :) Chlopcy byli by bardzo zadowoleni z lampki ktora pomaga im pokonac ich leki. Z takim lewkiem straznikiem nocnej ciembosci spali by spokojniej :)
My mamy takie szczęście, że Maja od początku spała całe noce (z kilkoma wyjątkami), natomiast mało spała w dzień (z własnego wyboru). Lampka by nam się przydała bo Maja zasypia cały czas przy świetle i nie ma mowy o ciemnościach.
Pingwinek to nasz typ -> http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html a dlatego, że utuli Maję do snu dzięki przytulaniu, muzyce a delikatne światełko doda nastroju :)
Chciałabym dla synka Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką ponieważ synek jest fanem pingwinków . Chciałabym tą lampkę dla synka ponieważ często spaceruje do nas w nocy po omacku i czasem zgubi sie po drodzę lub nabije małego guza myślę , że ta lampka byłaby dla Niego swietnym rozwiązaniem . Uwielbia bawić się w domu w robienie namiotu a potem razem tam siedzimy bawimy się , lampka to by była super sprawa do takiego namiotu :)
Moja córcia Alicja ma 6 miesięcy i czasami budzi się w nocy, bo to smoczek wypadnie albo źle się ułoży, więc z mężem wstajemy do niej na zmianę. Teraz spodziewamy się drugiego dzidziusia,więc na pewno nam by się przydała taka lampka.Najbardziej jestem zainteresowana Tęczową lampką- HIPPO.
Naszym marzeniem jest lampka przytulanka BARBAPAPA Róż, zakochałam się w tym uroczym stworku! Lampka będzie nie tylko służyła nam na co dzień ale dodatkowo ożywi i upiększy kącik mojej księżniczki!
Bo przecież RÓŻ to nie kolor… to stan umysłu! ;)
Magdalena Błażejczyk
wybrałam lampkę – przytulankę PINGWIN z kołysanką .
Pingwinek jest cudowny i świetnie wpasowałby się w marynistyczny klimat pokoiku który powstanie dla naszego nowego domownika:) Jeszcze chwilkę na niego poczekamy… u nas na 80% tez dwa chłopaki:)
Witam, pingwinek z kołysanka jest po prostu uroczy! Chciałabym go dla synka gdyż uwielbia kołysanki i zawsze przy nich zasypia, w dodatku wygląda cudnie!
Edit podpisu ;-) Justyna Sokołowska
Dla mojego małego nocnego marka wybrałabym Pabobo lampka projektor Żółw,który oświetlałby mu pokoik całą noc.Piotruś boi się panicznie ciemności i nie pozwala sobie zgasić światła.Jest to dla mnie nie kończąca się walka,co mi się wydaje,że usnął głęboko,gaszę światło,a tu za chwilę płacz i zapalone światło.Myślę,że przy tej lampce wreszcie spokojnie przespałby noc,ja też ;)
Lampka Pingwin z kołysanką byłaby cudownym prezentem dla córci, która uwielbia pingwiny. Gdy tylko widzi je w ZOO od razu pędzi w ich kierunku. Lampka Pingwin , dzięki swojej kołysance, zawsze sprawiłaby, że córcia zasypiałaby spokojnie a jej sny byłyby piękne i bajkowe.
nam marzy sie projektor żółw http://pabobo.pl/product-pol-448-Pabobo-lampka-projektor-Zolw-na-baterie-.html córcia za chwilke skończy 3 latka i niestety boi sie ciemności i w nocy jak sie obudzi przechodzi do nas, myśle że taki projektor wyświetlający gwiazdki pomógłby jej sie wyciszyć i bezpiecznie spać w swoim łóżku. Cudna ta lampeczka
Moja Madzia wybrałaby PINGWINa z kołysanką. Bardzo lubi te zwierzątka ;)
Wybrałabym Pingwina,
bo tak wskazuje paluszkiem mała Karolina.
Te zwierzątka tak sympatycznie wyglądają,
dzieci je uwielbiają.
Są świetne <3 dla nas taka lampeczka to strzał w dziesiątkę … Z Synkiem śpimy razem ale od początku przy lampce… szukamy takiej przytłumionej – te są po prostu idealne , a ten błękitny tęczowy przyjaciel Lew w szczególności od razu przykuł moją uwagę i wpadł mi w oko <3
Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką.
Dlaczego wybrałam tą lampkę? Otóż mój synuś to miłośnik wszystkich „siatełek”, a w tej z pewnością by się zakochał. Już widzę Jego uśmiechniętą buzię, gdy tuli się do tego pingwinka. I mnie, jako mamę on też oczarował. Miło byłoby ją mieć u siebie. Nasze małe marzenie…
Nam najbardziej podoba się lampka Pingwin jest rewelacyjna. Antoś uwielbia pingwiny a do tego ma kołysanki.
Dla synka wybrałabym lampkę pingwina. Najbardziej urzekł mnie wyglądem – nie jest ani niebieski ani różowy, nie jest przesadnie dziecięcy, co sprawia, że pasuje nawet kilkuletniemu dziecku, a do tego neutralne kolory pozwalają wpasować mu się w niejedną kolorystykę dziecięcego pokoju. To tyle jeśli chodzi o typowo estetyczne, kobiece podejście ;) Poza tym prawdą jest, że synek pingwiny po prostu uwielbia :)
Aleksandra Filipowska
Bardzo spodobała mi się: Pabobo lampka Super Nomade – LEW
Idealnie pasowałaby do niebieskiego pokoiku mojego synka Dominika.Mimo,że ma 4 latka boi się niestety ciemności przez co przybiega do nas w nocy.Może lampeczka pomogłaby mu w zasypianiu u siebie :) A sny dzięki niej byłyby piękniejsze :D
Wszystkie te lampki są cudowne jestem w nich totalnie zakochana :) i każdą razem z córeczką byśmy przytuliły, ale skoro mamy wybrać jedną to będzie to BARBAPAPA różowa :) Byłaby idealnym kompanem dla mojej wszędobylskiej Zuzanki, która zaczyna pomału samodzielne wyprawy, taki przyjaciel oświetlałby jej drogę, a także towarzyszył w łóżeczku :)
Zdecydowanie zareklamowany przez Ciebie wcześniej pingwin, bo kiedy mój syn zaczął wymawiać pierwsze słowa i nazywać zwierzęta, to pingwin czyli PIPI był drugim zwierzakiem zaraz po piesku czyli PIEPIE. kocha pingwiny i nie mamy jeszcze lampki do pokoju młodego. myślę, że taką byłby zachwycony :)
Moja córcia wybrała by lampkę BARBAPAPA różową od razu nam się spodobała;)Z taką lampką na pewno zasypiała by samodzielnie w swoim pokoiku a nie tak jak teraz z mamą lub tatą;) A pozatym bardzo lubi wszystko co świeci;D
Dla swojej 11-miesięcznej Antosi wybrałabym oczywiście PINGWINKA :) Mój łobuz uwielbia zwierzaki, a do tego kocha muzykę. Chyba ma słuch absolutny, bo gdy gdzieś usłyszy choćby pierwszy takt swojej ulubionej melodii, to zaraz tam biegnie i próbuje tańczyć :) Do snu trzeba ją lulać i nucić coś do uszka. Gdy się przebudzi w ciemności, to zaraz woła…więc taki pingwinek może wyręczyłby umordowaną mamę ;)
Marta Antuszewicz
Wybieram lampkę PINGWINA. Moja córka uwielbia pingwiny przez to że oglądamy razem „Pingwiny z Madagaskaru” Mamy teraz w domu miesięcznego maluszka. Od kiedy wiedziała że mam dzidziusia w brzuszku ona automatycznie wymyśliła że ma pingwinka w brzuszku. Jej pingwinek tak jak mój bobas kopał, łaskotał ją. A teraz szykuje sie do wyjścia :). Jakby tego było mało to ma też pluszowego pingwina z którym jeździ do dziadków i tam śpi z nią. Podejrzewam że wielką radość bym jej sprawiła. Od miesiąca słyszę że ona boi się spać przytulasy pomagają I nie słyszałabym wieczorami „Ja boję się spać” Miała by przecież obrońcę. Świetlny Pingwin by ją bronił przed potworkami.
Dla swojego synka wybrałabym Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką.Już sam fakt,że ma melodyjkę bardzo mnie ucieszył gdyż synek zasypia przy nucącej mamusi, telewizorze czy grających zabawkach bo niestraszny mu żaden hałas :) Mam lampkę i zabawkę grającą w jednym a ja bardzo lubię takie rozwiązania.Idealnie pasowałaby do synka pokoiku :)
Jeju lampka idealna! Zakochałam się w tęczowej przyjaciółce żyrafie, myślę że i mój Maluszek ją polubi… Pozostaje tylko przekonać męża że jest ona nam niezbędnie potrzebna ;) Świat który otacza mojego Igorka jest taki ciekawy, a On tak bardzo chce go poznawać… Każde zasypianie jest trudne, bo to przecież strata czasu! Tyle pięknych rzeczy wokół… W nocy staram się nie rozbudzać go światłem, ale póki co nie wszystkie lampki są za mocne. Żyrafka wydaje się być tą jedyną ;)
Ja wybrałabym dla mojego synka Pingwina z kołysanką, bardzo lubi melodyjki. Filip ma 8 miesięcy a budzi się jeszcze 2 razy w nocy. pozdrawiam
Nam najbardziej się podoba lampka pływająca kaczuszka,jest wielofunkcyjna,może służyć do kąpieli,do zabawy w pokoju,w namiocie na podwórku,do snu,do samochodu gdy musimy się gdzieś wybrać nocą,ma nieskończoność funkcji i zalet,to taki nie odłączny przyjaciel w szczególności dla dziecka które lubi drobiazgi i światełka,moja córcia ma ich sporo w pokoju ale wszystkie są na kabel,a taką lampeczke będzie mogła zabrać ze sobą wszędzie,a gdy córce się znudzi to ja ją sobie pożycze do torebki żeby mi było łatwijej cokolwiek w niej znależć
Wybrałam Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA ponieważ jest przeurocza! Nie dość że wygląda jak krówka do zabawy to jeszcze magicznie świeci! Jestem pewna że moja mała królewna Wiktoria będzie nią zauroczona i nie będzie się z nią rozstawać nawet na krok ;)
Dla swojej córeczki wybrałabym Pabobo lampkę przytulankę BARBAPAPA niebieską, bo niedługo planuję uczyć ją spać w łóżeczku i taki gadżet byłby bardzo przydatny, aby Emilka nie bała się ciemności w razie nocnej pobudki. :)
Lampki są piękne:) ja dla mojej Poli wybrałabym szarą lampkę Pingwin z kołysanką.
PIN-GWI-NEK! Cudowny i uroczy! Może dzięki niemu synek nie będzie już się budził z płaczem?
Lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką- Brakuje nam takiej właśnie lampeczki.:(.
Niebawem Nasz 5-miesięczny synek będzie miał już swój pokoik i jestem pewna ,że przy takiej oto lampce usypiałoby mu się znacznie łatwiej i przyjemniej.
On uwielbia kołysanki i wszystko co się świeci więc ta właśnie lampka byłaby idealna dla Niego:) Pozdrawiamy.
http://pabobo.pl/product-pol-66-Pabobo-lampka-Teczowy-Przyjaciel-LEW.html
Lampka, przyjaciel i latarka w jednym. Odstraszy nocne potwory, pomoże dotrzeć do wc starszej córce bez zapalania światła i budzenia braciszka i będzie świetnym kompanem wieczornych zabaw. Lampka idealna dla moich maluchów :-)
Oj przydałaby się taka lampka. Wercia budzi sie od dwóch do nawet pięciu razy w nocy. Po ciemku ciężko wszystko ogarnąć a przy świetle młoda się rozbudza i nie chce potem spać. Bardzo podoba nam się lampka Super Nomad Żyrafa. ;-)
Baaardzo byśmy chcieli z synkiem lampkę http://pabobo.pl/product-pol-405-Pabobo-przytulanka-BARBAPAPA-niebieska-USB.html :) Mój synuś uwielbia Barbapapy :D i nie ukrywam, że ja też :). Kiedy ubrałam mu pierwszy raz body z postaciami Barbapapy, synuś miał niezłą frajdę i naciągał body próbując dokładnie zobaczyć co to za stworki, uśmiechając się do nich :) faaajnie byłoby mieć taką lampeczkę, na pewno mój smyk z uśmiechem na twarzy by zasypiał w nocy:). Mój pięciomiesięczny Kubuś i ja pozdrawiamy i przesyłamy całuski:) a oto mój Kubuś ubrany w BARBAPAPY : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=909547432419307&set=pb.100000921770095.-2207520000.1421320641.&type=3&theater ;)
Oj ale cudowne, a my ciągle śpimy przy lampeczce, mała budzi się kilka razy w nocy, a to do zabawy , albo do jedzenie, cudne są wszystkie, ale najbardziej podoba nam się Żyrafa, jest taka słodka i boska, i na pewno by przy niej mała miała cudowne, ciepłe i kolorowe sny, i byłaby idealnym prezentem na roczek dla niuni. Pozdrawiam Martyna K
Piękne… ten pingwin to absolutnie mój faworyt. U nas problemem jest nie tylko milion pobudek na mleko w ciągu nocy ale też trauma żłobkowa. Marlena budzi się z krzykiem i strachem, że nie ma mamy :( Wbieganie do jej pokoju po ciemku grozi nadepnięciem na lego duplo, nie polecam hehe.
http://pabobo.pl/product-pol-406-Pabobo-lampka-przytulanka-BARBAPAPA-roz-USB.html
przesłodka jest i ta niepozorna minka :)
przyznam szczerze, ze az mnie sie milo zrobila patrzac na ta lampeczke:)
mysle, ze bylaby swietna przyjaciolka mojej corci, ktora boi sie wszystkich strasznych stworo-potworow czychajacych w nocnych ciemnosciach…
ach, serio strasznie mi sie podoba:)
Wiatm:) wybieram Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką dlatego że mamy konika morskiego z Fisher Price ale nie jesteś z niego zadowoleni tym bardziej że nam sie popsuł i ciężkie mamy noce:( a moja córeczka kocha zasypiać przy światełku i muzyce uważam że ta bedzie idealna. Mam nadzieje że nam sie uda wygrać:)
Pozdrawiamy
http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html
To jest definitywnie mój faworyt! Przyjemna zabawka, przytulanka i zabawka w jednym!
Madzia z nocnym jedzeniem kiedy dziecko ma juz powyzej roku to juz tylko przyzwyczajnie:) i najlepiej sie go szybko pozbyc bo mm pite w nocy to nic fajnego dla ząbków:/ nie czytałam komentarzy wiec nie wiem czy ktos ci juz pisal, ale ja malego odzwyczajałam od nocnego jedzenie zmniejszajac liczbe miarek mleka na ta sama ilosc wody, na koncu pił 1 miarke na 120-150ml. całosc trwało moze z miesiac, po tym czasie w nocy dostawał tylko wode i ja pil przez 3 miesiace moze. a dodam ze zaczelam odzwyczajac jak miał bodajze 8 miesiecy. wtedy spal w nocy ok 13 godz ciurkiem i rano tez odrazu nie jadł, bo razem ze wykluczeniem jedzenia nocnego zlikwidowalam tez wszystkie butelki i pozniej mleko było tylko z kubka przy sniadanku:) dlatego ja nie wierze w te wszystkie wygładniale 2 latki które jedza po nocach z glodu;)chyba ze dziecko jest wybitnym niejadkiem i w dzien prawie nic nie je to ma prawo nadrobic w nocy, w innym wypadku nocne mleczko out;)
Cudne są te lampeczki, szkoda że wcześniej ich nie widziałam. Wybralibyśmy pingwinka:
http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html
Mój synek Adaś uwielbia bajkę „Pingu” stąd też wybór padł na pingwinka. Mi jako mamie z pewnością by ta lampeczka wiele ułatwiła. Kiedy budzę się w nocy przyświecam telefonem patrząc w stronę łóżeczka czy Adaś się nie odkrył, druga sprawa mój syn zabiera wielu kumpli do swojego łożka m.in żółwika, ukochaną mysie-pysie, baranka, konika i co tam sobie jeszcze wieczorem umyśli…i coraz mniej tego miejsca he he, a gdyby miał taką lampeczkę myślę, że tylu przyjaciół by nie potrzebował do zasypiania.
I jeszcze te kołysanki…cudnie bo bywa i tak, że do snu nucę mu „Barkę”, a czasami głos tracę (nie oszukujmy się muzycznie to ja uzdolniona nie jestem he he).
Natalia Libront
http://pabobo.pl/product-pol-68-Pabobo-lampka-przytulanka-BARBAPAPA-niebieska.html
BARBAPAPA lampka taka przeznaczona już dla niemowlaka.
W nocy jasne światło daje- dziecko płakać wnet przestaje. Już nie boi się ciemności- BARBAPAPA w pokoiku gości. Spokój całą noc ma mama, rano wstaje rześka i wyspana. Z taką lampką Simcia będzie miała kolorowe sny, nowymi właścicielkami BARBAPAPY chcemy być my ! :)
Co do nocnego jedzenia ja postapilam dosc restrykcyjnie i moze nie wedlug zasad super niani. Kiedy synek skonczyl 7 miesiecy i pojawil sie pierwszy zabek budzil sie przewaznie raz na jedzenie, ale wiem, ze to raczej przyzwyczajenie bo na noc dostawal syta kaszke..i powiedzialam stop nie ma nocnego jedzenia (balam sie o zabki), zaczelam oszukiwac go stopniowo (rzadsze mleczko, pozniej mleczko zamienilam na wode), , a pozniej stwierdzil „co ja sie bede na sama wode budzil” i od tego 7 miesiaca nie budzi sie w nocy na jedzenie:)
Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA róż USB.Idealna dla małego Maluszka :) Bez ostrych krawędzi, rewelacyjna wizualnie. Ucieszyłaby niunię. Delikatne światło w nocy jest nam niezbędne,ponieważ moja malutka też je 2x,a jak do tej pory to nie znaleźliśmy idealnej lampki,a tą co mamy musimy przykrywać pieluchą,bo ma za intensywnie świeci mimo słabej mocy żarówki.
wybieramy PINGWINKA bo dzieki niemu mogli bysmy zgasic swiatlo na korytarzu i wylaczyc pozytywke :) bylo by to wszystko w jednym pingwinku.
Mi dwumiesieczna Marysie przesypia nocki bez jedzenia ale pieluszke musze przebrac :/ skad ta osikana pielucha to ja nie wiem :/
Najbardziej spodobała mi się Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką .Co najważniejsze podoba mi się bardzo jej design :) Kolory bliskie mojemu sercu, minimalistyczna a mimo to śliczna ! No i spełnia kilka funkcji co również jest ważne :) Ja wybieram ją z myślą o pewnym małym chłopcu, który niedługo się w naszej rodzinie urodzi i wiem że zapotrzebowanie na taką lampkę będzie duże, szczególnie kiedy w nocy trzeba będzie do maluszka zajrzeć to małe światełko będzie idealne do tego. Funkcja kołysanki przyda się do usypiania, pomoże maluszkowi zasnąć :) Jest śliczna i jeśli uda nam się wygrać to myślę że będzie długo służyć maluszkowi :)
pozdr.
Alicja Lange
Ja bym dla swojej Neli chciała lapkę ŻYRAFĘ, jest nasłodsza ze wszystkich i będzie pasowała idealnie to sówek na tapecie przy łóżeczku :)
Wybrałam lampkę dla synka ✿ Pływającą kaczuszkę ✿
http://pabobo.pl/product-pol-103-Pabobo-lampka-plywajaca-KACZUSZKA.html
Dlaczego ?
Mieszkamy w krainie Warmińsko – mazurskich jezior .
Mój synek ma 2 latka – zawsze kochał wodę , kąpiele w wannie i wodne szaleństwa .
Niestety od miesiąca z kąpielą są straszne problemy .
Niewiem dlaczego , ale Fabianek kąpiele które uwielbiał znienawidził . Na każde włożenie go do wanny , każde mycie głowy reaguje płaczem .
Myślę że gdyby dołączyła do niego kaczuszka – pluskaliby się razem z uśmiechem i radością :*
❀ Pozdrawiam ❀
Monika Galanty
Dla mojego dziecka,które kiedyś przyjdzie na świat chciałabym takiego pingwinka.Ma kołysanki,które utulą go do snu.Lampa będzie świecić,a póki dziecka nie mam wykorzystam go jako taką lampkę nocną lub latarkę :)
Ponieważ mój syn bardzo często budzi się na cycka, a używana przez nas lampka nocna jest za jasna marzy nam się Pabobo lampka Super Nomade – LEW. Idealna lampka dla małego dżentelmena :-)
My wybieramy z Zuzią Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA Róż, choć Zuzia przesypia całe noce, ale zasypia przy lampce i kołysankach, więc będzie nam idealnie pasować do łóżeczka :) Pozdrawiamy
Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA róż .
Mała 5-miesieczna LIli bardzo lubi grymasić, hmm okazało się,że jedynym skutecznym sposobem na pokonanie grymasów, są wszystkie świecące rzeczy.
Czasem wystraczy poruszać zwykłą lampą, ale niekiedy musimy nieźle kombinować.
Lapka przytulanka niedość,że przypomina zabawkę, to jeszcze pięknie świeci!!1 Tak Lili byłaby zachwycona!:)
Nas zauroczyła Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA. Oleńka uwielbia zwierzątka i z pewnością taki nowy w przyjaciel w jej pokoju zostałby przyjęty niezwykle entuzjastycznie. Ponadto, cały czas nie możemy rozstać się z nocnymi karmieniami, a lampka ta idealnie pomogłaby w przytulnej atmosferze, bez budzenia innych osób na błogi posiłek.
BARBAPAPA niebieska nasza wymarzona nocą na nocniczku będę nieustraszona choc jestem dziewczynką lubię niebieski nocą on pięknie odbija od pełni teraz mam stracha i budzę mamę czesto ja wstaję bo piję soczek i siusiu mi doskwiera a z lampką będe dzielna i dostanę tytuł bohatera
Żyrafa dla mojego małego siostrzeńca który nie długo pojawi się na świecie
Dla swojej Córci wybrałabym lampkę: Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA, córka ma 21 m-cy, ale od wizyty w zoo, uwielbia wszystko co związane jest z żyrafami :))
Ja dla mojej córci wybieram lampkę Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – Żyrafa jest po prostu cudowna i bardzo byśmy chciały ja mieć
Dla córy wybrałabym lampkę Pingwina, bo – oprócz oczywistej funkcji – byłaby też fajną dekoracją pokoju dziecięcegoo … a poza tym uwielbiam pingwiny :) Na stronie sklepu jej jednak nie znalazłam (?), więc gdyby trzeba było wybrać jakąś inną, to chyba skusiłabym się na lampkę-projektor z serii Natura – Gwiazdka, bo gwieździste niebo na suficie wygląda przepięknie!
Ups … Odnalazłam Pingwina w sklepie.
Wybrałabym dla moich dzieci żyrafkę. Dlaczego? Bo same ją wybrały z całej galerii. Gdy spytałam się, czemu akurat ona, to usłyszałam, że jest śliczna różowa i ma piękne serduszko :) I tyle!
Piękna jest Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA róż ., mając taką przytulankę dziecku napewno będzie przyjemnie isć spac. Z niecierpliwoscią czekamy na wyniki konkursu.
Ja wybrałabym lampkę pingwin z kołysanką. Ma świetną funkcję grania kołysanek. Dlaczego? Mój synek uwielbia kiedy śpiewam mu do snu. A ja.. Niestety nie mam do tego talentu :D taka super lampka na pewno ułatwiłaby nam sprawę :)
Sylwia Sowa
Mnie najbardziej spodobał się muzyczny teatrzyk, ponieważ ma funkcję czuwania i uspokoi dziecko nawet kiedy zacznie ono płakać w nocy. Uważam, że to bardzo przydatna funkcja szczególnie dla niewyspanych rodziców :)
http://pabobo.pl/product-pol-431-Pabobo-Muzyczny-Teatrzyk-NATURA.html :)
http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html cudowna mój synek byłby zachwycony bo często się budzi i każe światło świecić sobie wiec t=była by idealna
Przydałaby nam się lampka: Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA róż. Nasza Marysia pokocha od pierwszego wejrzenia tego różowego stworka ;)
Wybieram Pabobo przytulanka BARBAPAPA niebieska USB.
A dla czego? Oto odpowiedź:
Pabobo przytulanka BARBAPAPA to dla małej śpiącej królewny najlepszy prezent.
Pabobo przytulanka BARBAPAPA to świat idealny dla moich dzieci.
O Pabobo przytulanka BARBAPAPA proszę Mikołaja, by smacznie spała moja Maja.
Córeczka moja kocha z rodzicami spać, może z Pabobo przytulanka BARBAPAPA przestanie się sama bać.
Komfort dla dziecka to ważna sprawa, powie to pewnie każda mama.
Więc marzy mi się dla córci komfort najwyższy ze wszystkich możliwych.
Lampka w kształcie gwiazdki (lampka projektor)bo pięknie wyświetla gwiazdki, a maleństwo lubi takie efekty :)
Wszystkie złamały moje serduszko, ale wybieram „Pabobo lampka Tęczowy Przyjaciel – LEW” a dlaczego ? Bo Król Lew trzyma piecze nad wszystkim :) Chciałabym by chronił moją Tosieńkę (20 stycznia skończy roczek) i maleństwo, którego serduszko bije jeszcze pod moim i będzie z nami 8 lipca br. przed złymi snami :) Bo kogo jak kogo, ale potwory i zmory boją się potężnego Lwa! A ,że od marca Tosieńka będzie miała swój własny pokoik to dobrze, jakby zaprzyjaźniła się z Nowym przyjacielem Lwem i wraz z nim będzie zasypiała :) wtedy żadna noc jej nie starsza a sny słodkie i miłe :)
Dołączam do grona mam, które mają dzieci budzące się po kilkanaście razy w nocy. Mimo iż mój syn ma rok do tej pory nie rozwiązałam kwestii dobrego oświetlenia. Lampka w pokoju świeci za mocno, a ta na przedpokoju daje zbyt mało światła. Lampka Pabobo byłaby idealnym rozwiązaniem. Wybrałam lampę przytulankę PINGWIN z kołysanką, bo ta skradła moje serce w pierwszej kolejności. Może za sprawą tej lampki nocne pobudki będą przyjemniejsze?
Pabobo lampka projektor żółw na baterie. Może gdybym ją włączyła mój synek szybciej by zasypiał?
Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA Jestem nią oczarowana , znikł by nasz problem przy nocnym wstawaniu ;) a mojej 8 miesięcznej Nell napewno bardzo przypadłaby do gustu ! ;)Wspaniała sprawa , niezbędnik każdej mamy maluszka !! ;)
Świetny asortyment lampek … lecz my z córeczką oddaliśmy westchnienie do lampki przytulanki różowej ,jest taka bajkowa miła i cudowna . Kojarzy mi się jej kształt z tym jak moja córeczka 11 miesięczna pokazała rączkami jak by lepiła ciasto P.S my mówimy że lepi mańki ;-) lampka bardzo sympatyczna gdyby do nas trafiła świetlnym błyskiem rozświetli pokoik Gabi ;-) Pozdrawiamy
Dlaczego Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką?
Odpowiedź prosta jest:
Bo chcemy,
z całego serca pragniemy,
bo jej nie mamy,
a od pierwszego wejrzenia jesteśmy w niej zakochani,
bo jest piękna, krasiwa,
wręcz urokliwa,
i Tyle:) pozdrawiamy!
Wybrałam lampkę -Pabobo lampka Tęczowy Przyjaciel – HIPPO, ponieważ jesteśmy na etapie planowania jak będzie wyglądał w przyszłości pokój naszego maluszka, który aktualnie ma dopiero trzy miesiące. Ta lampka świetne by oświetliła jego pokoik, a ponadto świetnie by się wkomponowała w jego wystrój. Podoba mi się to, że zabawka jest kolorowa i zawsze pozostaje chłodna w dotyku :)
Dla mojego Szymka wybrała bym lampkę Pingwinka. Dlaczego? Jest 3x NAJ!!!! :))
Najładniejszy,
Najbardziej pasowałby do Szymonkowego pokoiku,
Najlepiej zasypia się mojemu synkowi przy melodyjkach, a Pingwinek je ma :)
Cudowne są te lampki :) Dla mojego synka – Oskarka – Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką byłaby wymarzonym prezentem na zbliżające się 2 urodzinki :)
„PIN-BIN” można usłyszeć z jego małych usteczek, gdy wita się codziennie w żłobku z maskotką Pingwinka… Kochamy Pingwinki!!! :)
http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html
wybralismy ta lampke poniewaz Norbert kocha wszystkie pingwinki i bardzo by cgcial miec takiego w swojej kolekcji
Wszystkie lampki są świetne, ale jeżeli miałabym wybierać to również zdecydowałabym się na PINGWINKA. Mam prawie 4 miesięcznego synka, który obecnie zasypia przy lampce z wtyczką do kontaktu, wpatruje się w nią, ale niestety z łóżeczka jej nie widzi i dlatego ciągle śpi z nami. Myślę, że z Pingwinem zasnął by u siebie. Dodatkowym atutem jest kołysanka, bo Iwko się przy nich uspokaja, a obecnie słucha muzyki z telefonu :( Mam ogromną nadzieje, że Pingwinek trafi do nas i ułatwi nam „nocne życie” :) Pozdrawiam
Przytulanka
Antosia
Być musi
Oryginalna
Bardzo
Odlotowa
Przytulanka
Interesująca
Nietuzinkowa
Gładka
Wesoła
Idealna
Nocna towarzyszka
Jak widać wybralibyśmy lampkę przytulankę pingwin z kołysanką :) Nasz 2,5 letni Antoś byłby prze szczęśliwy, tak bardzo lubi się przytulać :)
wybrałabym Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA ponieważ jest cudowna, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i gdybym miała taką lampkę od samego początku na pewno dzieciaki lepiej by spały a ja mogła zaglądać na nich bez zapalania światła czy włączania komórki :)
Wybralabym lampkę Pabobo przytulanka barbapapa róż. ..dla naszej księżniczki. . Prześliczna
Dla swojego synka wybieram Pabobo lampka przytulanka Pingwin z kołysanką. Dlaczego? Dlatego że nasza rodzinka lubi pingwinki,uważamy, że są słodkie i lubimy ich okrągłe oczka i maślane spojrzenia. Chcielibyśmy, żeby nasz najmłodszy członek rodziny też się w nich zakochał, a z taką przytulanką myślę, że zrobiłby to od pierwszego przytulenia. Jedno cechę wspólną już mają okrągłe piękne oczka i urokliwe spojrzenie.
Dla Filipka wybrałabym lampkę pingwin. Już mówię dlaczego-otóż od jakiegoś czasu pingwin to ulubione zwierzątko mojego synka. Zaczęło się od świątecznych pieluszek Dada z nadrukiem sympatycznego pingwina i teraz ciągle jest tylko „bimbim”. Rysujemy pingwiny, lepimy pingwiny, w kinder niespodziankach też szukamy pingwinów:D Synek bardzo polubił to zwierzątko. A że akurat przygotowujemy mu własny pokoik to ten pingwin odnalazłby się w nim doskonale:)Może nawet pomógłby Filipkowi nauczyć się spać w nowym łóżku?
Dla mojej córeczki wybrałabym lampkę Pabobo Tęczowy Przyjaciel Lew :) Dlaczego? Córeczka uwielbia kolor niebieski, pomimo tego, że jest dziewczynką. Drugim powodem tego wyboru jest to, że kocha koty w kazdej postaci. Jej ulubioną bajką jest „Król Lew”. Lampka ta sprawiłaby jej wiele uśmiechu na twarzy.
Nam najbardziej spodobała się lampka Pabobo przytulanka PINGWIN z kołysanką, dlatego, że jest bardzo ładny, taki delikatny w kolorach, świetnie że dodatkowo wygrywa kołysankę i można się do takiej lampki bezpiecznie przytulić. Moja Córa, bardzo często budzi się w nocy i przybiega do nas, mówi że się boi, myślę, że może taka lampka pomogłaby jej oswoić się z ciemnością. Lubi zwierzątka, a ten pingwinek jest bardzo ładny, nie duży dzięki temu łatwo będzie jej trzymać w rączkach.
Witam serdecznie
Zakochałam się bez pamięci w Pabobo lampka projektor Gwiazdka NATURA – USB. Jest wymarzonym produktem dla Jasia. Kołysanka i delikatne światło to dokładnie to czego mu czasami brakuje do spokojnego snu. Jest bardzo ładna, estetyczna, wesoła ale taka stonowana.
Pozdrawiam Sofija Wieszczeczyńska-Anlauf
Witam serdecznie
Zakochałam się bez pamięci w Pabobo lampka projektor Gwiazdka NATURA – USB. Jest wymarzonym produktem dla Jasia. Kołysanka i delikatne światło to dokładnie to czego mu czasami brakuje do spokojnego snu. Jest bardzo ładna, estetyczna, wesoła ale taka stonowana.
Pozdrawiam Sofija Wieszczeczyńska-Anlauf
Pabobo lampka przytulanka Little Miss USB – dlatego że ma taki piękny uśmiech jak nasza córcia :)
Lampkę,którą bym wybrała i w której zakochałam się od razu to Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA,jest prześliczna,nie mogę się na nią napatrzeć:)
Moja córeczka ma 9 miesięcy i przynajmniej raz w nocy budzi się na jedzenie,a jak ma gorszą noc to strasznie się kręci i wierci. Taka mała lampka byłaby dla nas bardzo pomocna,ponieważ w pokoju nie mamy jakiejś małej lampki i z mężem musimy używać telefonów komórkowych do przyświecenia lub dużej lampki biurowej,ale taka lampka daje za dużo światła,więc i mała się przez to wybudza ze snu. Jestem pewna,że lampka ta nie tylko dla nas rodziców byłaby wielką pomocą,ale i dla naszej córeczki byłaby rewelacyjną i piękną zabawką,która przykuwałaby jej zainteresowanie :)
Lampka przytulanka pingwin z kolysanka ,wybor jest bardzo prosty moj synek uwielbia pingwinki kolysanka moglaby go super uspac a pingwinek napewno wieczorem dotrzymalby mu towarzystwa :-)
Ewa Rychłowska
Barbapapa różowa Malwince się spodoba,
choć Bukę z Muminków przypomina to śmieje się do niej córeczki mina,
ciemności niestraszne z różową landryną,
dzidzia wita ranek z uśmiechniętą pynią :-)
Dla mojej córeczki wybrałabym lampke Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA róż USB ponieważ uwielbia kolor różowy i taka lampka byłaby jej najlepszym nocnym przyjacielem. Boi sie zasypiac w ciemnosci,a ta lampka sprawilaby, ze byloby jej razniej spac w pokoju.
Oczarowała mnie Pabobo lampka projektor Gwiazdka NATURA – USB ponieważ jest piękna i wiem, że spodobałaby sie mojemu małemu synkowi bo on lubi patrzeć jak mu świecimy laserem po ścianie lub w słoneczny dzień robimy cienie na ścianie i łapie ”zające”, daje mu to dużo radości, już sobie wyobrażam jego zafascynowanie takim projektorem.
Mojemu synkowi przydałaby się Pabobo lampka pływająca KACZUSZKA ponieważ boi się kąpać po tym jak pośliznął się na mydle i upadł na pupę, jestem pewna że taka lampka umiliłaby jego kąpiel tak że chętnie by do niej wracał.
Pabobo lampa wisząca LEW (niebieska) rozświetliłaby mrok w pokoju mojego synka którego się tak strasznie boi.
http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html
Poprosimy dla Tobiaszka Lampkę Pingwinka. W Tobiaszkowym zoo mamy już lewcia Ziewcia, żyrafkę Agrafkę, Wężynę Boa, zebrę Pasiatkę, arę Dzióbka, małpkę Śmieszkę i słonia Zdzisia, brakuje nam właśnie pingwinka i zoo będzie kompletne! Już nawet mamy imię – Pingi! A Pingi będzie najbardziej wyjątkowy z wyjątkowych – będzie oświetlał Tobiaszkowi nocną drogę przez słodkie sny!
Pozdrawiam Daria Klekot-Paraszczak
A nas niesamowicie zauroczyła http://pabobo.pl/product-pol-93-Pabobo-lampka-Super-Nomade-HIPPO.html
Przeurocza, stonowana, delikatna… idealna do zasypiania :)
Karolina Stecka
My Pingwina wybieramy,
Bo zwierzęta te kochamy.
To cudowna jest lampeczka,
Ala cieszy swe usteczka.
I gdy wygrać nam się uda,
W nocy przyśnią nam się cuda.
Moja córcia Ala uwielbia zasypiać przy świetle lampki. Teraz zasypiamy z kwiatuszkiem wiszącym na ścianie. Zauroczył nas ten pingwinek, cieszylby nasze niebieskie oczka i kołysał je do snu. :)
Już niedługo na świecie powitamy synka, dużo radości nam sprawia ta mała kruszynka. Na jego przyjście wszyscy czekamy i o lampeczkę dla Igorka gramy! Śliczna lampeczka ukoi sny maluszka a nocą odstraszy od niego każdego duszka! wybieramy tę lampeczkę, jest cudowna:) http://pabobo.pl/product-pol-68-Pabobo-lampka-przytulanka-BARBAPAPA-niebieska.html
Nie jestem chyba żadnym wyjątkiem i odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży, czułam ogromną potrzebę mówienia do brzucha. Uściślając – do jego lokatora. Ponieważ wszelkie słodziaśne fasolki i groszki, po prostu nigdy nie były i nie są w moim stylu, a dziecko miało być zodiakalnym Lwem, to nazywaliśmy je zwyczajnie Lwiątkiem. Do tej pory, tak właśnie często, czule i zdrobniale mówimy do Synka. Lubimy też wszelkie lwie gadżety. Nie będzie więc chyba żadnym zaskoczeniem, że nasz absolutny lampkowy faworyt to Tęczowy Przyjaciel – Lew :*
wybrałabym lampkę http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html czyli cudnego pingwina, a dlaczego to proste, aby moja córka zawsze trafiła w moje ramiona gdy zostajemy w domku same i aby światełko odgoniło złe sny czające się w zakamarkach ciemnej nocy
http://pabobo.pl/product-pol-97-Pabobo-lampka-Nomade-LEW-.html wybieramy taka lampę
Wybieram http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html Mój synek byłby zachwycony z właśnie tej lampki, ponieważ uwielbia stare bajki, takie które to jeszcze mama oglądała jak była mała ;), jedną z jego ulubionych jest pingwinek Pik Pok. Na pewno tak właśnie nazwał by swojego nowego świecącego przyjaciela, który to nawet potrafi śpiewać do snu :)
Ja dla moich dzieciaków wybrałabym lampkę Pingwina z kołysanką niebieskiego..dlaczego ? hmmm… są piękne , praktyczne . Mogłaby się nim bawić starsza córka w dzień, a w nocy były doskonały dla maluszka do łóżeczka w ciemnym pokoiku !
szarego :)
http://pabobo.pl/product-pol-64-Pabobo-lampka-teczowy-przyjaciel-ZYRAFA.html zakochałam sie w Żyrafie :) idealna dla mojej wnusi :)
Mi i mojemu mężowi przypadła bardzo do gustu lampeczka Pabobo tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA. Jest prześliczna i słodka w sam raz aby umilić dziecięcy kącik w naszej sypialni. A dodatkowo taka żyrafka na pewno zaciekawi naszą córcię kiedy będzie machać łapkami:) Będzie idealnym prezentem dla naszej małej jak przyjdzie na świat – może my będziemy tymi szczęśliwcami:)
Żyrafa jest rewelacyjna , na pewno bardzo spodobała by się mojej córeczce która jest miłośniczką zwierząt no i wszelkiej maści lampek :) nawet ma swoja ulubiona latarkę z którą chodzi cały cza :) Gdyby zobaczyła żyrafkę to pewnie ona stała by się teraz ta ulubiona :)
Synkowi spodobałby się Lew, Tęczowy Przyjaciel :) I może dzięki niemu, zamiast wstawać kilka razy w nocy i robić pobudkę o 4.30 pospałby chociaż do 6 ;)
Myślę, że najbardziej do gustu przypadłby mojej córci Pingwinek z kołysanką. Moje maleństwo uwielbia zasypiać przy cichych dźwiękach wtulone bezpiecznie w rodzica ramiona
Moja córcia upodobała sobie http://pabobo.pl/product-pol-67-Pabobo-lampka-przytulanka-BARBAPAPA-Roz-.html różówą jest śliczna była by idealnym dodatkiem do jej nowego pokoiku:)
Grażyna Kozdra
Dla mojego syneczka
najlepsza by była lampeczka:
przytulanka Pingwin z kołysanką
ponieważ lubi zasypiać z miłą przytulanką,
na pewno z nią zasypiać byłoby mu miło
i spokojnie o zabawie się śniło
i duże światło by mu w oczka nie świeciło,
gdyby w nocy pieluszkę przebrać trzeba było.
Najciekawsza lampka to Pabobo lampka Super Nomade – HIPPO. Mój Piotruś to też taki słodki Muminek :)
Wybrałabym także pingwinka :) Za delikatne światełko, możliwość regulacji głośności, bezpieczne ładowanie.
Lampki są przecudne i w końcu coś mądrego dla dziecka i bezpiecznego :)Ja wybrałabym lampkę http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html a właściwie to nie ja tylko córa wybrała. Kocha pingwinki całym sercem,więc niestety już kazano mi ją zdobyć,bo jak to spać bez pingwinka :) Ostatnio mała odreagowuje w nocy zabawy z całego dnia,więc się budzi,a sama zauważyłam,że pomaga jej delikatne światełko w pokoiku,chyba wtedy po prostu nie traci orientacji i czuje się bezpiecznej,plus kolejny plus to taki,że sama będzie mogła wstać i zrobić siusiu jak się zechce :) Tak więc taka lampka dla nas to same zalety,jak to się powiada „mała rzecz, a cieszy” :)
Mi by się marzyła taka o to to lampka http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html córka moja wczoraj skończyło pół roku a wraz z tym śpi w swoim pokoju zupełnie sama. Przydałby się jej przyjaciel :)
Tęczowy Przyjaciel – HIPPO – 9 miesięczna córa wskazała paluszkiem tą więc niech będzie ta którą ona chce :)
Pabobo lampka Tęczowy Przyjaciel – HIPPO. Gdyż przy 37metrowym mieszkaniu(ktore jest calkowicie przechodnie i jezeli gdzies zapali sie swiatlo to we wszystkich pomieszczeniach jest jasno), niemowlęciu i dwulatku nocne przewijanie/karmienie bez obudzenia dwuletniego Wariata badz chrapiacego meza graniczy z cudem. Zazwyczaj konczy sie tym co matki lubia najbardziej czyli: reka w kupce, wyparzeniu smoczka, ktorego nie ma w dloni, rykiem w nieboglosy, szukaniem wszystkiego po omacku, obudzeniem dwulatka i za chwile zbieraniem wszystkich samochodow/koparek/flamastrow tudziez kolysaniem raz jeszcze dopiero co zasnietego malucha…. i tak co noc w kolo… Blagam, potrzebuję lampeczki…
Mojej małej Lili spodobała się Lampka Pingwinek. Pewnie dlatego ze jest to jej ukochane zwierzątko, oj tych pingwinków mamy kilka…tylko nie ma lampki. Lila boi się „strachów nocnych” więc taka lampka byłaby by idealna na jej lęki i łatwiej byłoby jej zasypiać, a ja bym w końcu nie obijała się o jej zabawki i mebelki :) .
Mojej małej Lili spodobała się Lampka Pingwinek. Pewnie dlatego ze jest to jej ukochane zwierzątko, oj tych pingwinków mamy kilka…tylko nie ma lampki. Lila boi się „strachów nocnych” więc taka lampka byłaby by idealna na jej lęki i łatwiej byłoby jej zasypiać.
Słodka lampka, idealna do pokoju maluszka :)
Słodka lampka, idealna do pokoju maluszka :) Wybrałabym przecudownego pingwinka.
Lampa PINGWINEK jest wprost cudny,
z taką lampką synek nie byłby marudny,
w nocy miałby przyjaciela obok siebie,
z PINGWINKIEM czułby się jak w niebie…
Nam marzy się Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA niebieska. Zbliżają się nasze wspólne urodziny, moje i córeczki (tak, urodziłyśmy się w tym samym dniu- 25 stycznia). Wydaje mi się, że taka lampka byłaby dobrym „prezentem” dla nas obu. Właśnie ząbkujemy i pobudki w nocy zdarzają nam się dosyć często, taka lampka to idealne rozwiązanie, żeby nie obudzić wszystkich i nie oberwać po oczach silnym światłem innej lampy – to przyjemne nie jest. Mamy ząbków 4 i czekamy na resztę.
Pozdrawiają ząbkujące Matka i Córka ;)
Wybrałabym dla swojego dziecka lampkę pingwina z kołysanką. Jest przesłodka. Poza tym pierwsze skojarzenie mam z ulubionymi „Pingwinami z Madagaskaru”. Myślę, że moje maleństwo polubiłoby ją tak samo jak ja.
http://pabobo.pl/product-pol-67-Pabobo-lampka-przytulanka-BARBAPAPA-Roz-.html
Jest cudowna córeczka się na pewno będzie cieszyła z tak super prezentu :)
Prośba mojego synka Kubusia do Pingwinka (lampki przytulanki):
,,Pingwinku kochany!
przyjdz do mego domku to sie poprzytulamy ☺
Dam Ci buziak w dziobek,
a Ty mnie swoim brzuszkiem, oświetlisz w nagrodę ☺,,
Twój Przyjaciel Kubuś
My wybralibyśmy lampkę z seri tęczowy przyjaciel-żyrafką. Ponieważ łączy przyjemne z pożytecznym
-Jest prześliczna, ma cudownie stonowane kolory które nie będą rozpraszały Melki nocą.
– Jest bezpieczna dzięki czemu niunia nie oparzy się:)
– Nie drażni spojówek ocznych poprzez łagodne kolory tęczy.
-Do tego będzie idealnym przyjacielem dla Niuni podczas nocy, kiedy malutka budzi się z płaczem do jedzenia i z potrzeby bliskości mamy.
-W późniejszych etapach Żyrafka może służyć nam do nauki kolorów jak i również zabawy.
-Również w starszym dzieciaczką ułatwi poruszanie się po domu np. do toalety czy kuchni.
-Cudna dekoracja w pokoju Malucha.
Dodatkowo plusem dla nas dorosłych jest to iż jest energooszczędna.
– Nie musimy rozbudzać naszych drugich połówek i maluchów aby zajrzeć do Dziecka .
-Możemy zabrać ją w podróż na wakację, gdzie będzie niezbędna podczas wieczornych jazd autem, kiedy Nasz Maluszke będzie aktywny a na dworze zapanuje zmrok.
Będąc w ciąży z Zuzią tak byłam zafascynowana szykowaniem wyprawki, ze nawet przez myśl mi nie przeszło, że na początku będę potrzebować lampkę. Gdy wróciłam ze szpitala do domu to dopiero kładąc małą spać zauważyłam, że w pokoju jest za ciemno i potrzebujemy lampkę, ale gdzie ją kupić 23 grudnia o 20.00? No cóż pozostało nam zaświecenie świątecznej gwiazdki montowanej na szybie okna, Gwiazdka tak nam się spodobała, że służyła nam przez dobre kilka miesięcy, aż się w niej żarówki przepaliły. Wtedy przyszedł czas nauczyć Zuzię spać po ciemku i jakoś się udało. Będąc w ciąży z synkiem również nie pomyślałam o lampce i znowu zdziwienie wieczorem 31 grudnia, ale trzeba było coś wymyślić. I tym razem się udało. Do oświetlenia pokoju posłużył nam projektor od karuzeli montowanej dziecku do łóżeczka. Dlatego wybrałabym lampkę Pabobo lampka projektor Gwiazdka NATURA, synek nie zauważył by różnicy, a nam bardzo podobają się gwiazdki świecące nad głową w pokoju.
Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA jest przepiękna :) Przydałaby się dla mojej Niuni :)
Pabobo lampka projektor Żółw na baterie- żółw towarzyszy nam od zawsze jako zwierzątko przynoszące szczęście, a zarazem przywołuje tysiące wspaniałych wspomnień z cudownych podróży po świecie… Chciałabym, aby Nas synek od samego początku mógł w jakże miły sposób poznawać żółwiki, a jednocześnie zeby lampka-projektor gwarantowała mu nowe estetyczne doznania. :)
Mnie zauroczyła lampka P rzytulanka
I nna niż wszystkie!
N ie nagrzewa się-bezpieczna dla maluszków
G otowa do12 godzinnego ciągłego sprawiania radości
W ierna towarzyszka w trakcie pełnego przygód dnia
I podczas nocy-kołysankę piękną gra i delikatne światło da
N iezastąpiona pomoc dla rodziców…a dla dziecka najlepszy przyjaciel…
dlatego właśnie z oferty Pabobo wybrałam tą lampeczkę cóż mogę dodać- same atuty plus walory estetyczne- czegoż chcieć więcej…
dla mojego kochanego 7-miesięcznego synka
bardzo proszę o wspaniałą nagrodę Pabobo Pingwinka
Magda Ogłozińska
Wybieram lampkę http://pabobo.pl/product-pol-430-Pabobo-Muzyczny-Teatrzyk-BARBAPAPA-Cyrk.html gdyż mając bliźniaki ciężko mi aby uspokoiły się a taka lampka myślę, że nie tylko uspokoi Je ale i wyciszy przed snem.
Witam,
nam bardzo spodobała się lampka pingwinek. Mój 21 miesięczny synek uwielbia zwierzątka. Z uwagi na to że nie długo ma urodziny był by to dla niego super prezent a do tego super bezpieczny i nowoczesny. Niestety Piotruś budzi się jeszcze w nocy na pewno kołysanka po przebudzeniu uspokoiła by go i ponownie utuliła do snu a delikatne światło z lampki spowodowało by że nie będzie się bał ciemności.
Super było by chodź raz coś wygrać, a lampeczka sprawiła by mojemu synkowi wielką radość, także trzymamy mocno kciuki że trafi do nas..:D
Pozdrawiamy.
Dla swojej córeczki wybrałabym lampkę Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA Róż. Prześliczna lampka dla małej dziewczynki, która nie lubi spać w ciemności, a na dodatek można ją przytulić.
Sylwia Świtała-Gruntkowska
Dla mojej córeczki wybrałabym lampkę Pabobo PINGWIN z kołysanką, gdyż dzięki niej moja pociecha spokojnie by zasypiała i z pewnością miała radosne sny :-)
Moja córeczka zdecydowanie wybrałaby Pabobo lampka przytulanka Little Miss USB jest poprostu prześliczna a od jakiś 2 miesiecy mamy problem z nocnym przebudzaniem trzeba wtedy wstawac i zaświecac światło a dzieki tej lampce Julka mogłaby sama zapalic swoja lampke i spokojnie spac dalej bez fatygowania mamy :) Byłoby to poprostu spełnienie marzeń
Moja córeczka zdecydowanie wybrałaby Pabobo lampka przytulanka Little Miss USB jest poprostu prześliczna a od jakiś 2 miesiecy mamy problem z nocnym przebudzaniem trzeba wtedy wstawac i zaświecac światło a dzieki tej lampce Julka mogłaby sama zapalic swoja lampke i spokojnie spac dalej bez fatygowania mamy :) Byłoby to poprostu spełnienie marzeń.
Moja córeczka zdecydowanie wybrałaby Pabobo lampka przytulanka Little Miss USB jest poprostu prześliczna a od jakiś 2 miesięcy mamy problem z nocnym przebudzaniem :( trzeba wtedy wstawać i zaświecać światło a dzięki tej lampce Julka mogłaby sama zapalic swoja lampke i spokojnie spac dalej bez fatygowania mamy :) Byłoby to poprostu spełnienie marzeń.
Witam serdecznie.
Dla mojego szkraba – przytulańskiego wybrała bym Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką, ponieważ wygląda jak przytulanka, urzeka swym urokiem a drugim atutem jej jest to, że wygrywa melodyjki które zapewne każdemu maluszkowi sprawiło bym przyjemność w słuchaniu i zasypianiu przy takiej lampeczce. A że mój maluszek jest muzykalny i przy najdelikatniejszej melodyjce zaczyna bujać się do grającej melodyjki było by czymś fantastycznym wygrać taka lampeczkę i sprawić dziecku niespodziankę oraz zadowolenie a także nowe doświadczenie w jego jakże szybkim rozwoju :)
http://pabobo.pl/product-pol-64-Pabobo-lampka-teczowy-przyjaciel-ZYRAFA.html
cudowne lampeczki <3
Szczerze nie mamy lampki i maluszek zawsze w nocy się zrywa,szukałam cos fajnego w sklepach ale jak juz sie spodobało mi to tatusiowi nie ,http://pabobo.pl/product-pol-66-Pabobo-lampka-Teczowy-Przyjaciel-LEW.html ale ta jest bosska przyznaje synek byłby zachwycony tak myślę
Tymek chce wygrać :) lampkę przytulankę Pingwina z kołysanką, żeby nie musiał wysłuchiwać fałszowania tatusia przy usypianiu ;). Ten Pingwinek na pewno tatusia w tym wyręczy ;)
Bardzo ubolewałam kiedy urodziła się moja córeczka ze nie ma lampek nad łóżeczko które były by delikatne dla śpiącego maluszka to było wieki temu.
Bardzo ubolewałam kiedy urodziła się moja córeczka ze nie ma lampek nad łóżeczko które były by delikatne dla śpiącego maluszka to było wieki temu.
Fantastyczna jest ta lampka. Dla dziecka już żadna noc nie będzie straszna :) Pingwinek na pewno każdemu maluszkowi przypadnie do gustu :)
Oto nasze marzenie: http://pabobo.pl/product-pol-64-Pabobo-lampka-teczowy-przyjaciel-ZYRAFA.html :) Idealna lampka, zarazem piękna zabawka, która pomoże naszej córce spokojnie zasnąć i nie bać się ciemności, a nie rozbudzi reszty domowników! Świetny pomysł!
nam przydałaby się lampka przytulanka Pingwin z kołysanką. Dzięki niej oboje (czyli mama i synek) mielibyśmy kolorowe sny, a przy okazji lampka łączy w sobie funkcjonalność, urok i bezpieczeństwo – przeznaczona dla najmłodszych maluszków, wiec bez obaw będzie można ją przytulać i dotykać z każdej strony :)
http://pabobo.pl/product-pol-64-Pabobo-lampka-teczowy-przyjaciel-ZYRAFA.html
Żyrafa … zachwycam się wyglądem i delikatnością samej lampki i zwierzątka, ale również tego, że ja mam 196cm, mąż 202 :D czyli idealana dla rodziny żyrafów :D mała tez będzie wielka :D wielka nie tylko wzrostem, ale i serduchem!
Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA <3
Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką, nie dość, że słodka to i bezpieczna (co jest dla mnie niezmiernie ważne, bo lada moment pojawi się na Świecie kolejna kruszynka i nigdy nie wiadomo co starszej siostrze przyjdzie do głowy – a ma zaledwie 16 miesięcy).
Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką…pragniemy tej lampki ponieważ jesteśmy z Gdańska…czyli znad morza :) pingwiny to nasze ulubione „morskie” stworzonka :)…
pozdrawiamy
Agnieszka mama Mieszka
Jestem przyszłą mamą małego Leonka, który ma przyjść na świat 26 maja :) Już teraz kompletuję niezbędne rzeczy dla synka, w tym poszukuję bezpiecznej i funkcjonalnej lampki nocnej. Dlatego też zawitałam na Państwa stronę i ku mojej uciesze trafiłam na konkurs. Przejrzałam dokładnie całą ofertę wraz opisami wszystkich funkcji każdej z lampek i z całą pewnością zdecydowałabym się na pingwinka, który jest zarówno źródłem światła, które nie razi delikatnych oczu dziecka, nadaje się na przytulankę, a przy tym stanowi również doskonałą „odsiecz” w przypadku, gdy pociecha ma trudności z zaśnięciem i uspokaja dziecko melodyjką „kołyszącą” je do snu. Uważam, że to naprawdę wspaniały produkt, mały, a niezwykle ułatwiający codzienność zarówno rodzicom, jak i dziecku. Z tych względów wybrałabym właśnie tę lampkę, która też z pewnością sprawiłaby mojemu bobaskowi dużą frajdę jako nocny przyjaciel :)
Urzekła mnie lampka Tęczowy Przyjaciel – HIPPO, idealna dla mojego małego hipopotamka – nocnego marka. Mimo swoich 7 miesięcy, mój maluch potrafi budzić się w nocy kilka razy, a chciałby tylko potrzymać rodziców za rękę. Taka multifunkcyjna lampka to również świetna zabawka i ozdoba chłopięcego pokoju. No i ja w końcu odzyskałabym swoją lampkę nocną, która od kilku miesięcy stoi w pokoju synka.
Mi i Jaśkowi najlepiej pasował by Tęczowy Przyjaciel LEW http://pabobo.pl/product-pol-66-Pabobo-lampka-Teczowy-Przyjaciel-LEW.html, przydał by nam się taki stwór szczególnie na wyprawy do Dziaków gdzie jest bardzo ciemno w nocy i mały się budzi i płacze.
Pingwinka bo jest piękny i uroczy i zachwycił moje oczy a że mam synka kochanego będzie on idealny dla niego :)
Kamila Pędziwiatr
Moja córeczka Zosiula dziś skończyła 3 miesiące, jest naszym malutkim szczęściem. Dobrze się chowa, jedyny problem ma ze snem. Jest on bardzo płytki i malutka często się budzi. Pewnie dużo lepiej by się jej spało gdyby posiadała Pabobo lampka przytulanka BARBAPAPA róż USB; Aniołki do snu by ją utuliły i wszyscy byliby szczęśliwi i wyspani :)
Pabobo lampkę przytulankę BARBAPAPA niebieską (vel. Kacperek) mamy od 18 miesięcy, kochamy i uwielbiamy i używamy każdej nocy, Kajtek bez niej nie uśnie! Od 7 stycznia dołączył do naszej rodzinki Julek i Kajtek śpi sam w swoim pokoju – uwielbiamy z mężem gdy rano przybiega mały tuptuś do rodziców sypialni i przynosi swoją przytulankę BARBAPAPA. Nie tylko Kajtek nie wyobraża sobie nocy bez lampki Pabob….od kiedy Julek zamieszkał w naszej sypialni (a Kajtek z lampką Pabobo przeprowadził się do swojego pokoju) znowu śpimy przy lampce… i marzy nam się Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką ;) Pozdrawiamy!
Lampeczki są swietne..ma je moja bratowa i naprawde świetnie się sprawdzają..
Najchętniej wybrałabym pingwina, bo najlepsza jego mina:-) no i wiedzą to wokoło, z pingwinkami jest wesoło. Cala rodzinka jest zakochana, bajka o tych z Madagaskaru leci codziennie od rana. Pingwinkami się otaczamy..bo je porostu uwielbiamy. Gdybym taką lampeczkę dla mojej córci wygrała, to bym z radości chyba oszalała :-)))
Wybieramy lampkę przytulankę PINGWIN z kołysanką. Dlaczego??Dlatego, że Mateusz zasypia przy różnych melodyjkach i dosyć często budzi się w nocy kiedy wypadnie mu smoczek z buzi. Jak nie ma smoczka pod ręką po ciemku nie może go znaleźć wtedy zaczyna się płacz. Wówczas wkraczam Ja- zapalam swoją nocną lampkę, biegnę do łóżeczka pomagam mu jak najszybciej znaleźć ukochanego smoka a późnej jeszcze nakręcam w drugim końcu pokoju pozytywkę, aby umilić mu kolejne zasypianie. Dzięki Pabobo byłoby nam DUŻO łatwiej – światło i kołysanka w jednym a w dodatku przyjemnym i miłym dla oka.
Ja się zakochałam w Tęczowym Przyjacielu – HIPPO. Jest prześliczny – kolory, kształt… Córeczka budzi się w nocy kilka razy, umie już chodzić więc zazwyczaj wędruje do naszego pokoju. Po czym ją odprowadzam i zapalam nocną lampkę, bo boi się sama spać w ciemności. Czasem już nie mam siły – i albo zasypiam z nią w pokoju, albo pozwalam jej zostać u nas. I tak co noc. Lampka, w dodatku tak śliczna, uratowałaby mój i córci sen. Zresztą jak pewnie niejednej mamy :)
Najbardziej podoba mi się lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką. Ma tak wiele funkcji a przy tym jest niesamowicie prześliczna. Myślę że będzie idealna do zasypiania dla mojego Smyka. Więc oby marzenie się spełniło i cudowna lampka trafiła do nas ;)
Mój synek ma obecnie 9 miesięcy, świat poznaje bardzo intensywnie poprzez dotykanie wszystkiego na swojej drodze, sprawdzanie wytrzymałości oraz wkładanie tego do buzi, dlatego lampka dla niego musi być bezpieczna, ale jednocześnie interesująca. Wybrałam Pabobo lampkę nocną ZenSo http://pabobo.pl/product-pol-82-Pabobo-lampka-nocna-ZenSo-.html, ponieważ reaguje na dotyk i jest bezpieczna w użytkowaniu, a do tego z pewnością na długo przykuje uwagę maluszka.
Lampka PABOBO niebieska przytulanka dla mojego synka, by do snu go ukołysała i żeby dzidzia ciemności się nie bała.
Lampka PABOBO BARBAPAPA niebieska przytulanka dla mojego synka, by do snu go ukołysała i żeby dzidzia ciemności się nie bała.
Odpowiedz
Razem z mężem wybraliśmy Pabobo PINGWIN z kołysanką, no ale co innego mógłby wybrać fan „Pingwinów z Madagaskaru” :)
Widzę, że nie tylko my mieliśmy problem pierwszej nocy. Również nie pomyśleliśmy wcześniej o świetle, a z wyłączonym po prostu zwyczajnie baliśmy się. Światło w przedpokoju i inne podobne pomysły przerobiliśmy, aż w końcu zdecydowaliśmy się na lampkę nocną przy łóżku, była zbyt mocna, ale cóż robić. Po jakimś czasie wymyśliliśmy, żeby ją trochę pozasłaniać książkami i tym samym ograniczyliśmy wydobywanie się światła. No ale ostatnio tak jakby się potłukła (tzn mąż mnie poprawia, że nie „się” tylko ja to zrobiłam ) i stoi taki strupek na szafce, więc dobrze byłoby mieć nową, o odpowiedniej mocy, idealną na spokojne noce naszego 5-miesięcznego synka.
Marzy nam się Pabobo lampka Tęczowy Przyjaciel – LEW, gdyż nasz 18 miesięczny synek to zodiakalny i prawdziwy Lew, umiejący walczyć o swoje. Taka świecąca lampka byłaby dla niego wspaniałą niespodzianką gdyż uwielbia wszystko co się świeci i może wreszcie miałby przyjaciela z którym by zasypiał
Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką
Z pewnością zaprzyjaźni się z moją małą Anką :)
Będzie to idealne oświetlenie do jej pokoiku
I na pewno doda jej łóżeczku uroku bez liku :)
Marzymy o lampce Pabobo MR. Men niebieska, mój synek często budzi się w nocy, żeby się napić, gdyby miał takiego przyjaciela w nocy, myślę że nie bałby się wstać i napić.
MAMAZAWSZE.pl odwiedź mnie już dziś
Czekamy tu na Ciebie- ja i mój mały miś
Ciemno mam w pokoju gdy zasypiać pora
Płacze bo mi źle —a to rodziców zmora
Pabobo Lampka nocna by mi się przydała
Mama taki prezent by zaakceptowała:)
Świecąca przytulanka, która mnie pilnuje
Gdy potwor spod łóżka mnie w nocy atakuje
Serduszko jej świeci i się do mnie uśmiecha
Taka to dla mnie wielka pociecha
Bezpiecznie mi będzie i będę spać spokojnie
Bo lampka w łóżeczku świeci strojnie
Pabobo Pingwinek to dla mnie trudne słowa
Ale tak chcę tą lampkę że aż mnie boli głowa!!
Grzecznym chłopczykiem jestem więc na prezent zasługuję
A ten piękny wierszyk Tobie dedykuje
Nie umiem pisać listów bo jestem jeszcze mały
Ale post na Facebooku jest przecież wspaniały:)
Wybieram: Pabobo lampka przytulanka PINGWIN z kołysanką
Do łóżeczka nam wskoczyła ta różowa krówka miła. Co nam każdy mrok rozświetla :)
Nasz wybór to krówka :)
Do łóżeczka nam wskoczyła ta różowa krówka miła co rozświetla każdy mrok.
http://m.pabobo.pl/product-pol-64-Pabobo-lampka-teczowy-przyjaciel-ZYRAFA.html
Taka nam się marzy
http://m.pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html
W tym przesłodkim pingwinku zakochałam od pierwszego wejrzenia się. Aż człowiek chciałby na powrót dzieckiem stać się. Jestem pewna, że szybko skradłby serduszko mojej Hani mającej już lada moment urodzić się…Z racji iż trójeczka w moim mieszkanku już rządzi pingwinek pomógłby mi przetrwać trudne początki. Dobrze pamiętam nieprzespane noce i to jak delikatne światełko lampki jest zbawienne i pomocne…Gorzej jakby pingwinek kołysankę zanucił i zamiast Hani mame sen utulił
http://pabobo.pl/product-pol-69-Pabobo-lampka-przytulanka-PINGWIN-z-kolysanka-.html
Wybieram pingwina :-) moja córcia uwielbia Pingwiny z Madagaskaru, myslę że sprawiłabym jej wielką niesodziankę taką lapmką!!
Mojemu synkowi marzy się lampka przytulanka BARBAPAPA niebieska. Sama nie mogłam się zdecydować, uznałam, że najlepszym rozwiązaniem będzie spytać jego o zdanie. Mój mały mężczyzna nie miał najmniejszego problemu z dokonaniem wyboru… To jego pierwsza prawdziwie męska decyzja.
Kacperek wybrał Pingwinka z melodyjką. Ostatnio jest na etapie Pingu, więc wybór był do przewidzenia ;)
Mojemu synkowi Wojtusiowi wybrałam Pabobo przytulanka BARBAPAPA niebieska USB. Jest świetnym rozwiązaniem zarówno dla synka jak i dla mamusi :) Wojtuś często się budzi w nocy i jak widzi lekko zapalone światełko uspokaja się i zasypia spokojnie nie budząc przy tym swoich rodziców i braciszka. Za to dla mamy bylaby to wygoda przy karmieniu maluszka, czy też przewijaniu, gdyż nie musiałabym włączać światła, które często rozbudza Wojtusia i mnie, niestety. Przytulanka ma ładny kolor, jest zasilana USB, najważniejsze jest bezpieczna dla dziecka i nie nagrzewa się. Świetny gadżet dzięki któremu na twarzy Wojtusia i jego mamusi zagościłby ogromny uśmiech. Pabobo przytulanka, przespana nocka do samego ranka :D
Mój synek uwielbia pluszowego pingwinka. Lampka z podobizna jego pupila, byłaby seietnym dodatkiem do pokoju maluszka. :-)
W losowaniu nie mam szczęścia, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz Z fantastycznej oferty Pabobo wybrałam lampkę przytulankę BARBAPAPA w kolorze niebieskim.Wygląda jak dobry, mały duszek, którego mój synek (13 m-cy) na pewno by polubił, szczególnie, że od urodzenia był przyzwyczajony do światełka w nocy i może dzięki temu przesypiał całą noc. Teraz to się niestety zmieniło…Bardzo brakuje nam lampki nocnej. Ta, którą dotąd mieliśmy kilka dni temu dostała jakiegoś zwarcia i chyba czuwał nad nami jakiś duszek, bo w porę się obudziłam i czując zapach 'spalenizny’ zapobiegłam pożarowi naszego domu. Lampka Pabobo jest bezpieczna i nie bałabym się żeby stała w pobliżu mojego ukochanego synka.
Wybrałam lampkę projektor Gwiazdka. Przy takiej lampce sen dla Piotrusia będzie przyjemnością, gdy będzie patrzał na rozgwieżdżony sufit.
Pabobo lampka Tęczowy Przyjaciel – HIPPO będzie idealnym kompanem dla mojej księżniczki. Jest FANTASTYCZNY :) Kolorowy i tęczowy dla Ami:)
Pabobo lampka tęczowy przyjaciel – ŻYRAFA- to właśnie ona podbiła moje serce, sprawiła, że szybciej zabiło. Idealna dla mojej chrześnicy Oli, która uwielbia zwierzątka i mimo swoich dwóch latek boi się spać w ciemności. A nie ukrywam, że ciocia Jola- czyli ja :D , chętnie bym się jeszcze pobawiła taką śliczną żyrafką , mimo swoich dwudziestu dwóch lat :P A tak na koniec powiem, że to bardzo praktyczna rzecz :)
Wybieram lampkę pingwinka :) Ale frajda dla malucha :)
powiem szczeze ze kazda lampka jest boska. Ale musze niestety wybrac uniwersalna dla chlopca i dziewczynki bo moje szkraby by sie poplakaly. Zatem poprosze o PINGWINKA z kołysanka. Zaluje ze nie wiedzialam ze sa takie swietne lampki wczesniej.
Mnie urzekła lampka przytulanka BARBAPAPA niebieska. Jest niezwykle urocza, prześliczna a ten błękit działa niezwykle kojąco. Nie bez powodu szukamy pomysłu na lampkę, a raczej na lepszy sen Malucha. 27 stycznia Synek kończy 2 latka i nadal często budzi się w nocy, czasem nawet po godzinie od zaśnięcia. Mnie jako mamie brakuje już pomysłów co zrobić aby polepszyć komfort spania Maluszka a co za tym idzie Nas rodziców. Może akurat taka przytulanka przyniosłaby nam szczęście, ukoiła i wyciszyła Maluszka i pozwoliła przespać noc :) Wierzę w to bardzo!
Z rozpędu poszło po nicku. everay to Ewa Nas.
Pozdrawiam
Ewa Nas
No co tu dużo mówić/wybierać? Moja Juluchna uwielbia pingwiniaste w każdym wydaniu (naprawdę w każdym), a i zasypia przy włączonej lampce leciwej (zacinającej się do tego) :)
Dlatego wybieram przytulankowego Pingwina, który – zapewne – się nie zacina ;)
Katarzyna Michałowicz
Hey wam ! Moja mała bardzo lubi lampkę Magic Colors – taka delikatna i kolorowa. Lubie wybierać dodatki do pokoju małej, które nie są na jeden rok ale posłużą dłużej tak jak ta lampa która już ma kilka lat.
Świetny pingwin, mojemu małemu też mógłby się spodobać. Od siebie podrzuciłabym jeszcze klasyczne lampy do zawieszenia pod sufitem typowo do pokoju dziecięcego, ze strony e-agd.eu. Np. lampa w kształcie karocy Kopciuszka :D Świetnie, że teraz robi się takie rzeczy. Nie wiem, czy bardziej się to podoba dzieciom, czy mi samej, haha;)