Rok temu napisałam Wam ten post, który kosztował mnie sporo odwagi. Wówczas nie wiedziałam, że moja decyzja tak odmieni życie innych kobiet.
Przez te 6 miesięcy otrzymywałam od Was wiele maili, podziękowań w których opisywałyście swoje historie. Zacytuję ostatnią: „muszę Ci podziękować, zawdzięczam Ci nowy brzuch! Dziękuję, że uświadamiasz o problemie rozstępu mięśni brzucha” – to sprawia, że jestem z siebie cholernie dumna! A kiedyś nie pomyślałabym, że tak otwarcie to powiem …
Kiedy kilka lat tematu oglądałam „Sekrety chirurgii” nie przypuszczałam, że klinika z tego programu będzie mi tak bliska, że poznam ludzi których podziwiam. Dziś … dziś mam ciało, które lubię! – wreszcie mogę spojrzeć w lustro (uśmiechnąć się do siebie) i nie obawiać się dotyku mojego ukochanego. Nie żałuje mojej decyzji ani przez chwilę, mimo że bywało ciężko o czym pisałam wam TU. Wówczas „NIE MOGĘ” zdominowało moją codzienność, a z każdym kolejnym dniem to zaakceptowałam.
Rozstęp mięśni prostych brzucha nie ma jednoznacznej przyczyny, stąd wiele kobiet myśli, że wygląd ich brzucha to wina zaniedbania, a to zwykła fizjonomia. Po porodzie każda z Nas powinna zwrócić uwagę na stan i wygląd brzuszka. Jeśli pojawią się niepokojące symptomy warto skonsultować się z fizjoterapeutą (zaleci odpowiednie ćwiczenia) oraz zrobić badanie USG powłok brzusznych, dzięki któremu otrzymujemy informację jak duży jest rozstęp. Jeśli po upływie czasu nie będzie rezultatu, wówczas może oznaczać to, że zabieg będzie konieczny. Moją historię przeczytasz TUTAJ.
MAM WIELKI UŚMIECH … NA BRZUCHU
Mam bliznę od kolca do kolca biodrowego (przypomina wielki uśmiech), która ukryta jest w bieliźnie. Jak o nią dbam, a raczej mój mąż? (swoją drogą kochany jest!) To właśnie on każdego wieczora zakasa rękawy i masuje moją bliznę (po zabiegach chirurgicznych należy odczekać około 2/3 tygodni, aż rana pooperacyjna się zrośnie). To ważne, by dbać o bliznę, gdyż masując likwidujemy zrosty trzymające bliznę w jednym miejscu.
Ponadto stosuje plastry Sutricon (to właśnie je widać na zdjęciu), które skutecznie poprawiają wygląd i elastyczność blizny. Po operacji 2 miesiące nosiłam pas uciskowy, spałam miesiąc na plecach i do tej pory nie podjęłam aktywności fizycznej. Ostatnio nawet wybrałam się na fitness, jednak po 30 minutach otrzymałam SMS: „sugerowany pośpiech”, stąd na zdjęciach widzicie wyłącznie pracę chirurga ;-).
Mając za sobą operację, uważam że chirurgia estetyczna to bardzo trudny i wymagający zawód. Wybór kliniki i chirurga argumentowałam w tym poście, mimo to otrzymałam wiele zapytań czy jestem zadowolona? TAK, bardzo! Efekt widzicie sami, ale przede wszystkim cenię komunikatywność. Młody, uśmiechnięty, pełen pasji, ambicji i zaangażowania lekarz, tak mogę opisać dra Michała Charytonowicza. Odpisywał na każdego maila, zadzwonił wyjaśniając wszelkie wątpliwości. Czułam się bezpiecznie, a to dla mnie istotne. Ten człowiek spełnił moje marzenie, sprawił że znów czuje się atrakcyjnie. A akceptacja siebie w cale nie jest taka oczywista!
Na plastykę brzucha zdecydowałam się z prostego względu, nie chciałam wyglądać jakbym ciągle była w ciąży, bo w tej ciąży nie byłam.
Byłam natomiast w pełni świadoma ewentualnych powikłań np. krwiak, infekcja, częściowa martwica skóry, przerost blizny lub jej rozejście się. Z perspektywy czasu stwierdzam, że jeśli czegoś się bardzo pragnie, to człowiek nie boi się niepowodzeń.
Po abdominoplastyce do pracy powraca się średnio po miesiącu. Zakaz dźwigania obowiązuje przez okres 2 – 3 miesięcy (przez ten sam czas należy unikać wysiłku fizycznego). Ciężko trzymać się zaleceń kiedy ma się małe dziecko w domu, ale udało się … tylko dlatego, że mam wśród siebie bliskich, którzy mi pomagają. Przez te 6 miesięcy nie miałam na rękach Ignasia i wiecie co? – on to rozumie (choć zapewne dziwnie to brzmi?). Nie było sytuacji by podniósł rączki, by chciał abym go podniosła. Przez ten czas nigdzie nie pojechałam z nim sama, bo nie wsadziłabym go do fotelika, dlatego NALEŻY BYĆ ŚWIADOMYM podjętej decyzji.
Jeśli kobieta planuje zajście w ciążę w przyszłości, sugeruje się jej odroczyć operację, bowiem operacja chirurgiczna nie daje 100% pewności, że problem nie wróci. A na pytanie: jaki jest idealny czas by zrobić operację? – odpowiadam, że dziecko powinno być w miarę samodzielne, aby potrafiło samo wejść po schodach, wdrapało się do fotelika, usiadło na sedes z małą pomocą ;-). Ignaś miał 18 miesięcy, gdy podjęłam się plastyki brzucha, jednak wiedziałam, że mogę liczyć przede wszystkim na pomoc męża (przejął nocne pobudki, usypianie na rękach) i rodziców – DZIĘKUJĘ, to wy przyczyniliście się do tego, że JUŻ od pół roku uśmiecham się do swojego odbicia w lustrze!
Rezultat operacji plastycznej brzucha widoczny jest bezpośrednio po operacji. Jednak pełen efekt można ocenić dopiero po około pół roku do roku czasu (tak długo tworzy się blizna w ludzkim ciele), stąd dopiero teraz zdecydowałam się zrobić sesję. TO WAŻNE: plastyka brzucha nie jest operacją mającą na celu zmniejszenie masy ciała, zabieg ten ma na celu poprawę wyglądu przedniej ściany brzucha. Miałam boczki i nadal je mam <3 zaakceptowałam swoje krągłości, choć nie powiem, że liposukcja chodziła mi po głowie. Jednak jeśli „nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze”, otóż gdybym zdecydowała się na liposukcję boczków koszt operacji znacznie by wzrósł. Pytacie mnie o to często, dlaczego podpytałam mojego chirurga i cytuję: „tak można łączyć plastykę brzucha z liposukcją, co znacznie poprawia rzeźbę brzucha szczególnie w jego górnej części i po bokach. Cena w przypadku łączonych zabiegów jest niższa niż każdego z osobna” (liposukcja samego brzucha to koszt 7 000 – 9 000 zł, liposukcja boczków 6 000 – 7 000 zł). A! i jak widzicie po usunięciu nadmiaru skóry nadal mam rozstępy. Nie udało się ich usunąć całkowicie, gdyż moje rozstępy skórne były także ponad pępkiem, a podczas operacji istnieje możliwość usunięcia jeśli zlokalizowane są poniżej pępka (ten fragment skóry jest usuwany). Pisałam Wam już, że podjęłam się laserowego usuwania rozstępów (przeczytacie o tym TUTAJ, efekty będę pokazywać na bieżąco ). Aktualnie jestem po 2 zabiegach i moja skóra odzyskuje jędrność!
PYTAJ jeśli o czymś zapomniałam!
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, chciałybyście abym opisała inne zagadnienie, to PROSZĘ pytajcie tutaj w komentarzu (dostaję zbyt dużo maili, aby na nie odpowiadać z osobna), wówczas każdy ma dostęp do mojej odpowiedzi. Tymczasem życzę każdej kobiecie, by małymi krokami spełniała swoje marzenia, by pozbyła się kompleksu, który przeszkadza do pełni szczęścia <3
bielizna – Esotiq _ kupisz tutaj!
stylizacja – Monika Zadka
zdjęcia – pospieszni.pl
- 3 marca 2017
- 55 komentarzy
- Te myśli, Tematy tabu
Komentarze
55 odpowiedzi na “Pokażę Ci, jak wygląda mój brzuch po operacji plastycznej!”
Bardzo bolalo po?ja we wrzesniu szykuje sie na zabieg, tylko niestety nie wiem czy bede miala opieke 24/h,wiekszosc czasu jestem sama,dziewczynki blizniaczki w czerwcu skoncza 3lata,dam rade?
Na lekach przeciwbólowych byłam wyłącznie 2 dni, później nie czułam bólu. Sama operacja pod pełną narkozą, bowiem również nie odczuwałam dyskomfortu. Dziewczynki już są duże, zrozumieją że wielu rzeczy nie możesz zrobić. Zobaczysz DASZ RADĘ!
WoW!!! Od półtora Roku regularnie podczytuje Twój blog (odkąd dowiedziałam się że będę miała drugiego synka). Nie jednokrotnie byłaś inspiracją – wykorzystywałam Twoje pomysły choćby do aranżacji sypialni i kącika dla drugiego malucha po mega motywacje do zmiany podejścia do niektórych spraw w moim życiu. Nie znamy się osobiście ale od 1,5 roku troszkę Ciebie poznałam i muszę napisać, że jesteś przykładem osoby, która znajduje się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie – nie zakopujesz swoich talentów, tylko mnożysz je i wykorzystujesz w szlachetnym celu. Chwała Ci za to!!! Dzisiejsza odsłona…bogini, piękna kobieta i fizycznie i wewnętrznie – to widać…jestem pod wielkim wrażeniem i choć nie miałam problemu z moim brzuszkiem po obu porodach to pozytywnie zazdroszczę jak wyglądasz…jak KOBIETA, pełna wdzięku Kobieta (ja niestety patyczak i wiele bym dała za takie kształty). Pozdrawiam i dziękuję za te 1,5 roku :)
Takie komentarze sprawiają, że mam łezkę w oku … DZIĘKUJĘ! Lubię, gdy dzielicie się ze mną swoimi spostrzeżeniami, a jednak rzadko czytelnicy komentują. DZIĘKUJĘ Ci za te miłe słowa … może kiedyś poznamy się osobiście! Tymczasem mocne uściski z wirtualnego świata!
Gratulacje , super wygladasz , zdjecia przepiekne i ogromny szacun ze nie wstydziłaś sie pokazać wczesniej . Pozdrawiam
Nie była to łatwa decyzja, jednak z perspektywy czasu ciesze się, że jest to tylko wspomnienie … <3
Świetnie Kochana wyglądasz. Jesteś bardzo pewną siebie kobietą, co czyni Cię jeszcze bardziej atrakcyjną. Gratuluję :)
DZIĘKUJĘ!
Madziu bardzo ladne zdjecia, takie sexi, ale tez zmyslowe. Uwielbiam Cie jako kobiete i matke. Tak trzymaj dalej, bo super babka jestes, a efekt brzuszka fenomenalny. Dobrze ze spelniasz swoje marzenia i masz cudownych ludzi wokol siebie. :-))))
pozdrawiam
Bez moich bliskich NIC by się nie udało … <3 jestem im bardzo wdzięczna! Dziękuję za te miłe słowa!
Wyglądasz pięknie – boczki!? Jakie boczki? Masz cudowne ciało.. 2fajnych synów.. No i extra męża – o nim też nie możemy zapomnieć. Efekt na ew o motywuje inne kobiety-wy Panowie zaś wspieranie swoje żony.
Popieram, każdy mężczyzna powinien wspierać swoją kobietę, pomagać jej w spełnieniu marzeń ..!
Witaj chcialam zapytac jaki dokladny koszt operacji brzucha? Mój wyglada dokładnie jak twoj i mam go dość gdzie robilas i czy dlugo się wraca do normalnego funkcjonowania??????
Koszt mojej operacji to 14 000zł. Wybrałam klinikę dra Szczyta, operował: Michał Charytonowicz. Najgrosze były 2 pierwsze miesiące (noszenie pasa, spanie na plecach), ale teraz jest cudownie. Nie czuję żadnego dyskomfortu <3
Piękna sesja. Piękna Ty:)
Powiem Ci, że dawno nie czułam się tak dobrze na sesji, i to chyba widać ;)
To ja Ci napiszę, że na żywo wyglądasz jeszcze piękniej! Uśmiechnięta i szczęśliwa, z daleka widać tą wewnętrzna radość ❤️
Ojej dziękuję! <3 choć polemizowałabym hah
Jeszcze raz dziękuję za Twoje posty o plastyce brzucha, a najbardziej za ten ostatni na który miałam cichą nadzieję :-) Wyglądasz bajecznie na tej sesji, a Twój brzuch to moje marzenie. Przypuszczam, że po tych zdjęciach dr Charytonowicz będzie miał więcej brzuszków do naprawy:-) Jak zawsze muszę napisać że uwielbiam Twoje fryzury i estetykę tego bloga. Na koniec dodam – ukłony i podziękowania dla męża za opublikowanie tej sexy sesji:-) Ściski Wielkie.
Dziękuję Haniu za ten miły komentarz ;-) Jeśli chodzi o zdjęcia … to i tak wiele zostało nie opublikowanych <3 Pana Michała z całym przekonaniem polecam. Swoją drogą otrzymałam kilka zapytań, czy nie obawiałam się, "bo to młody lekarz" ;-). Zawsze śmieje się, że "młody" to pojęcie względne. Dla mnie liczy się doświadczenie, podejście do pacjenta, wysoka kultura osobista i wszystkie te ceny ma dr Charytonowicz ;-). Miałam też "młodego" ginekologa, który pomógł w przyjściu na świat moich synków, a dodatku zabawnego, więc bardzo miło wspominam ten czas. Nie warto patrzeć na to ile lekarz ma lat ;). Również ściskam mocno!
Super, że o tym piszesz – mobilizujesz, dodajesz otuchy i uczysz! Olbrzymia zmiana na zdjęciach i nie wyobrażam sobie jaka zmiana zaszła w Twoim życiu :)
A mogłabyś napisać ile jest wizyt kontrolnych po operacji i co jaki czas? Wcześniej wyczytałam, ze byłaś w Warszawie po operacji 4 dni, cały czas w klinice? Dopytuję, bo jestem zdecydowana na operację i zastanawiam się jak wygląda to już po.
Za tydzien ide na operacje … juz prawie wszystko wiem i nie boje sie podziwam Ciebie jak i inne dziewczyny za odwage i za chec dzielenia sie spostrzezeniami .. Chcialam sie zapytac czy po po prawieniu miesnia zauwazylas jakas poprawe w postawie ? Zastanawiam sie czy postawa cala sie zmieni czy tez tylko sam brzuszek . Pozdrawiam .
Trzymam zatem kciuki za Ciebie. Hmm jeśli chodzi o postawę, to hmm nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale możliwe, bo to co zauważyłam, to wyeksponował mi się biust, ale to raczej efekt tego, że przy płaskim brzuszku, to on teraz jest widoczny ;-)
Kochana, a czy będzie artykuł i zdjecia brzuszka rok po operacji? Bo już minął rok z tego co pamiętam :)
Hmm tak rok minął (we wrześniu), ale o kolejnym poście nie myślałam ;-)
Cześć, jestem ciekawa jak wygląda u Ciebie blizna ponad rok od operacji. Czy skóra nad blizną się wygładziła? Ja jestem miesiąc po operacji i zastanawiają mnie takie pionowe fałdki skóry odchodzące od zagojonej blizny.
Dziękuje za nieretuszowane zdjęcie Twojego brzuszka. Oglądając teraz instagram lub inne strony kobieta ma wrażenie ze rozstępy i inne problemy pociążowe zdazyly się tylko jej…
Hej! jak wygląda blizna tyle miesiecy po operacji?
Witaj, blizna jest już jasna, nie czuję żadnego dyskomfortu ;)
Ja jutro ide pod noz do dr Charytonowicza i dzieki troche mnie uspokoilas :)
Wybralam te klinike nie bez powodu mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Wygladasz wspaniale pewnie juz zapomnialas co to bol ;)
Kochana mam pytanko.
Czy Twój brzuch już ci s.3 podobał po 21 dniach jak już nie miałaś szwów??? U mnie na leżąco nie wygląda źle, ale jak stoję mam wrażenie że nic się nie zmieniło on nadal wisi!!!! Może ciut mniej na dole , ale nie jest taki ładny płaski jak Twój u mnie nadal jest galareta. Cały czas chodzę w pasie, ale jak biorę prysznic i na niego patrzę to stwierdzam , że niepotrzebnie poddałam się operacji, bo dosyć że efekt nie fajny to jeszcze blizna. A czym i jak często smarowajap ranę?
Pozdrawiam serdecznie
Gosiu, gdzie wykonywałaś zabieg. Najlepiej swoje wątpliwości skonsultuj z lekarzem. Akurat jeśli chodzi o mnie, to mój brzuch jest płaski, nawet jeśli troszkę mi się przybrało. Jestem bardzo zadowolona z efektu.
Jestem tydzien po operacji. Nadmienie ze na NFZ. Czy tez miala Pani od pasa uciskowego rany, otarcia, cos jak odcisk z woda w srodku? Ja mam na kosciach biodrowych. Strasznie wcina mi sie pas (mam z czterema rzepami) w jeden bok, az mam juz odcisnieta kreske na skorze. Ide oczywiscie z tym na kontrole, wiem ze nie tylko mi sie robia rany, ze sie zagoja, ale pas jeszcze min 3 tygodnie musze nosic i sie meczyc. Spanie na plecach dla mnie to tortura. Moze macie swoje sposoby na rany? A moze za nisko gorset nosze…ale wyzej podniesc sie raczej nie da, bo biust go stopuje.
Witaj, miałam tylko takie odgniecenia jak widoczne na zdjęciu. Nie miałam ran, a jaki masz pas? – mój to VOE z regulacją 2-częściowy.
Firmy lipoelastic. Lekarze nim zachwyceni, nie wiem czemu, moze latwiej im zapisac jak jest wiecej zakladek. Wiekszosc czasu leze, siedze 30-60 min jednorazowo, dluzej jakos nie daje rady. W nocy plecy mnie bola i dretwieja posladki ? Z jednej str bym kupila inny, a z drugiej one nie sa wcale tanie. Strzalka to otarcie, a wcona mi sie z prawej str, miedzy 2 a 3 zapieciem.
Nie wiem dlaczego nie chce dodac zdjecia. Moj ma 4 rzepy i firmy lipoelastic. Ale juz znalazlam sposob na wbijanie sie gorsetu.
Chirurg potwierdzil ze na otarcia mam klasc zelowy opatrunek i zagoi sie jak zdejme gorset.
W nocy czesto budzi mnie to, ze odruchowo sie przeciagam, co powoduje mocne napiecie miesni brzucha. Kiedy bede mogla sie porzadnie poprzeciagac?!
Wczoraj w nocy bolal mnie troche brzuch jak wstalam, tak jakby miesnie. Wystraszylam sie, ze moze zrobilam cos zle? Moze mycie wlosow w pozycji pionowej z pochylona glowa, a moze za mocno mam scisniety gorset? Nie wiem nawet jak poprawnie powinnam sie sciskac, jak mocno… Jeszcze nie wstalam z lozka to nie wiem czy przeszlo.
Właśnie zastanawiam się jak to jest z tym u innych i jak było u Ciebie. Ja jestem 4 miesiące po plastyce brzucha. Była również plastyka mięśni bo był duży rozstęp i duża przepuklina. Brzuch nienajgorszy ale ciągle puchnę a najbardziej okolice pępka. No i ten brak czucia ehhh
Droga Madziu ja od zawsze nienawidzę swojego brzucha i moim największym marzeniem jest operacja ale niestety mam problem bo mam salon kosmetyczny i jest mi ciezko znaleźć czas aby poddać się operacji , nie wiem ile czasu muszę być w domu gdyż moja praca polega na robieniu pazurków przez 10h i nie mam pojęcia jak wyglada długość rekonwalescencji nigdzie niepiszą ile czasu nie można siedzieć , być może ty dasz mi jakieś informacje na ten temat.. będę czekała z niecierpliwością na twoja odpowiedz !!
Tak na marginesie jesteś moja muza podziwiam cię twój wspaniały blog jesteś wspaniała kobieta
????????
Dziękuję za te miłe słowa, dają kopa do działania ;) wtedy upewniam się, że to co robię, może pomóc innym. Odpisałam Ci w prywatnej wiadomości na Instagramie ;)
Hej czy można normalnie wykonywać po operacji aktywność fizyczna,brzuszki itp? Mozesz wyrzezbic miesnie?
Dowiedziałam się to rozstępie kilka tygodni temu i niestety w Niemczech ciężko znaleźć kogoś z fachową pomocą. Jestem po dwóch cesarkach fizjoterapeuta powiedzial ze nie mam co liczyć na płaski brzuch…
Witaj, aktywność fizyczną (basen, bieganie, rower) już po 2 miesiącach, natomiast bardziej angażującą mięśnie (brzuszki), to po 6 miesiącach ;)
Cześć, przymierzam się do operacji i przypadkowo weszłam na Pani stronę. mam pytanie, bo zobaczyłam to zdjęcie od razu po operacji i widzę że na zszytej skórze są fałdki, takie nierówności, pofalowania i nie chodzi mi o zgięcia po pasie. Proszę mi powiedzieć, czy to się teraz wyrównało czy te pofalowania zostały? Bardzo proszę o odpowiedź, pozdrawiam i przepraszam za dziwne pytanie ?
Boże, wyglądasz bosko! Nie ma w ogóle porównania między zdjęciami przed i po operacji ! Dzięki Tobie o Twojemu blogowi zdecydowałam się na zabieg właśnie u tego lekarza. Ja miałam bliźniaczki, obie urodziły się z wagą 3 kg, a przed ciąża wysyłam 49 kg i takie osy, ponieważ bardzo znałam o wygląd. Teraz czuje się naprawdę beznadziejnie ale Twój wpis zmotywowal mnie do dzialania i nie mogę doczekać się operacji :) powiedz proszę, czy lekarz zalecił Ci jakieś ćwiczenia przed operacja? W sensie, czy musiałaś np. schudnąć do pewnej wagi? Dziękuję za.odpowiedz z góry;)
Witaj, dziękuję za miłe słowa i gratuluję decyzji. We wrześniu minie 3 lata od mojej operacji plastycznej brzucha. Każda z Nas jest indywidualnym pacjentem, ale jednego jestem pewna, że dr Charytonowicz zadba o Twoje poczucie bezpieczeństwa i ładny brzuszek ;) – stąd na konsultacji wyjaśni jak przygotować się do operacji. Ja nie miałam w zaleceniach redukcji masy ciała.
Hej. Przed operacja czytałam twój artykuł kilka razy, jestem drugi dzień po operacji i znowu go czytam. Operacja była moim marzeniem od 13 lat, miałam rozstępy, zwisajace fałdy a nawet między fałdy mogłam włożyć sobie palce.. O pepku nie wspomnę.. Mój brzuch nazywałam pyskiem buldoga.. W końcu uzbieralam pieniądze i zrobiłam to.. Poszłam z nastawieniem, że nieważne jak będzie bolało – ból przeżyje, ale w końcu pójdę z dzieckiem ma basen w stroju a nie w koszulce.. Leżę właśnie na sali i boli bardzo, dzień po, powiedziałam mamie i mężowi, że żałuję.. Ze kompletnie nie myślałam o bólu tylko o tym, że spełnie Marzenie. Brzuch twardy jest jak skala, mam uczucie wzdetego i bez czucia.. Bałam się na niego spojrzeć przez te szwy i dreny – obrzydza mnie to. Mama powiedziała, że to tak jak z porodem.. Jak przestanie boleć to zapomnę o bólu i będę najszczesliwsza na świecie oraz dumna, że miałam odwagę podjąć się takiej operacji… Podziwiam twoje nastawienie do tego wszystkiego, jesteś wielka.
Dziękuję Olu za miłe słowa. Dopiero dziś je przeczytałam. Twoja mama ma rację, zapomnisz o tym, a gwarantuję, że będziesz szczęśliwa jak spojrzysz w lustro <3
Miałaś rację, co zerkam w lustro jestem przeszczesliwa! Chociaż miałam komplikacje bo miałam niedokrwienie brzucha więc pierwsze 2 tyg przepłakałam po operacji bo brzuch był fioletowy a na oglądałam się za dużo programów więc w głowie miałam najgorsze scenariusze , do tego przez ok 2 miesiące rana nie chciała mi się zrosnąć i mam brzydka bliznę w tym miejscu to i tak jestem mega zadowolona. Chociaż mam duże biodra i boczki to i tak w końcu czuje się atrakcyjniejsza!!
Hej. Na początku lipca trafiłam na Twój blog i temat plastyki brzucha. Mam dwóję dzieci (9 i 6) i już 10 lat ” jestem w ciąży „. Mój brzuch bardzo wystaje i zmęczona jestem komentarzami. Podjęłam decyzje o operacji, dzięki Twoim sugestiom, jestem umówiona na 09. grudnia do dr. Charytonowicza. Zastanawiam się, czy w tej operacji jest też zamknięcie rozejścia mięśni i przepukliny i czy przy plastyce z liposukcją też wchodzą boczki, czy to osobna kwestia?
Hej,
świetnie wyglądasz. Normalnie zazdroszczę ;) Też mi się od zawsze marzyła operacja. Po dwóch ciążach brzuch wygląda dalej jakbym była w ciąży. Już po prostu mam dość puszczania w kolejce Pani w ciąży (już przestałam płakać …) Dorosłam w końcu do operacji i przygotowuję się powoli do niej – pewnie marzec albo kwiecień. Mam do ciebie pytanie po jakim czasie doszłaś do pełnej sprawności ? Nie ukrywam, że chcę wrócić do pracy (biurowej, siedzącej) już po 2 ewentualnie po 3 tygodniach. Myślisz, że dam radę ? Lubię też dużo spacerować, wędrować, zwiedzać. Z twojego doświadczenia czy możliwy byłby wyjazd na wakacje (dużo zwiedzamy, nie leżymy na basenie ;) już 4 miesiące po zabiegu ?
Witaj, gratuluję decyzji – co do pytań, na 2 tygodnie otrzymujesz zwolnienie, później już powraca się do pracy, tu kwestia lekarza co dalej. Myślę, że spokojnie dasz radę, trzeba tylko w czasie pracy wstawać i spacerować. Wakacje 4 miesiące po – jak najbardziej! Ja już po 2 miesiącach tańcowałam na parkiecie bez poczucia, że jestem po operacji. Także ruch wskazany!
Witaj. Brawo kochana. Też myslę o tym zabiegu, choć miałam trzy cesarskie cięcia i wiem co się z tym wiąże. Choć jak pomyslę o płaskim brzuchu po tylu latach to, aż buzia Mi się śmieje. Mam poważną chorobę taką jak zakrzepica i nie wiem czy nie było by przeciwskazań. Trafiłam na Twój blog i świetnie piszesz. Jesteś piękną kobietą i zazdroszczę pozytywnie że jesteś już po:)) Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęścia z ukochanym mężem. Ja na szczęście mam też dobrego męża, Izabela
Dziękuje Ci za te miłe słowa, dają kopniak do dalszego działania. Jeśli chodzi o Twoją chorobę, na konsultacji z pewnością otrzymasz niezbędne informacje/odpowiedzi na pytania. Również wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej rodziny! ;)
Witaj. Szukając informacji na temat plastyki brzucha trafiłam na Twojego bloga. Dziękuję za ten wpis, bo on również pomógł mi podjąć ostateczną decyzję oraz wniósł mnóstwo rzeczowych informacji.
Zaglądam tu często gdyż od 3 tygodni mam więcej czasu:-)
Tak, tak… Jestem „po”.
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i wiedz, że ten wpis był i jest bardzo potrzebny.
Ps. Ja robiłam zabieg w Krakowie.
Cześć Monika, dziękuje za miłe słowa i gratuluję decyzji.
Ten wpis był dla mnie i nadal jest ważny.