Z racji, iż sama szukałam opinii o tym kubku, to postanowiłam go opisać. A mamy go już parę dobrych miesięcy i o parę za późno ;-) Przy okazji wpisu wyprawkowego do żłobka wspomniałam Wam, że Aleks nie toleruje niekapków, a próbowałam już chyba wszystkich marek. Wykazywał chęć picia z „dorosłego” kubka. Niechętnie jednak dawałam mu szklaną filiżankę w obawie o zrobienie sobie krzywdy. Wtedy znalazłam w Internecie kubek Doidy. Zamówiłam i jestem bardzo zadowolona.
Zalety:
– łatwy w użyciu,
– wspomaga prawidłowy rozwój szczęki i zębów (picie z kubka to doskonałe ćwiczenie logopedyczne, dziecko trenuje mięśnie szczęki, twarzy i języka),
– wymiary kubka – idealnie pasuje do małych rączek,
– dziecko samo decyduje o tempie picia i ilość wypijanego płynu (przy nauce picia należy wlewać małą ilość płynu),
– dzięki ściętemu kształtowi kubeczka dziecko widzi jego zawartość bez konieczności odchylania głowy do przodu,
– dzieci karmione z butelki mogę być przyzwyczajane do picia z Doidy Cup po osiągnięciu około 6 miesiąca życia,
– krawędź kubka nie odbija się na buźce jak w przypadku zwykłej szklanki (wielki plus!),
– bezpieczny (nie zawiera toksycznego związku BPA),
– barwna kolorystyka,
– łatwe czyszczenie w porównaniu do bidonów (można myć w zmywarce) ;-)
Wady:
– cena – jak na plastik,
– nie posiada przykrywki (nie zabierzemy więc picia w kubku, ale dla mnie zabranie butelki z wodą/sokiem nie jest problemem),
– dostępny tylko online (jak się mylę to pisać!).
Warto więc zastanowić się nad jego zakupem, ja dokupuję więcej – do babć (mimo, że Aleks pije już ładnie z każdej szklanki).
Do następnego!
Aleks:
śpiochy – next
kapcie – slippers family
- 1 stycznia 2015
- 3 komentarze
- Dziecięcy świat, Wszystko co fajne
Zobacz także

Wyprawka: KĄPIEL I PIELĘGNACJA – moje wybory
Zbliżam się do porodu, a więc czas na kompletowanie wyprawki. Moją listę niezbędnych rzeczy ...
Komentarze
3 odpowiedzi na “Doidy cup – HIT czy KIT?”
Dla mnie HIT – lekki, świetnie dziecku go trzymać i to co napisałaś, nie zostawia śladów na buźce maluszka ;-)
słodki ten Wasz synek i jaką ma fajową pidżamkę ;-))
Dla mnie też to jest Hit, mój syn w ogóle nie chciał pić z żadnego niekapka, jak miał kilka miesięcy kupiłam ten kubek i od razu mu przypasował. Pozdrawiam
Świetny produkt!! Córcia nie chciała pić z niekapków, używała ich do rzucania! A doidy od razu złapała w łapki i siorbała :) miłość od pierwszego łyczka :) POLECAM