kim jest?
Ignacym!
I tak zwracamy się do brzuszka. Wiem, że niektórzy czekają z decyzją jakie imię dadzą dziecku do jego narodzin. My jednak z mężem uważamy, że warto mówić już do dziecka jak jest jeszcze 2 w 1 z mamą ;-) Tak samo było z Aleksem. Już w 12 tygodniu wiedzieliśmy, że będzie chłopak. Teraz było inaczej … lekarz nie chciał potwierdzić, choć my też już w 12 tygodniu widzieliśmy chłopca! Mieliśmy również imię dla dziewczynki, byłaby to Liliana… Nie będę ukrywać marzyłam o córeczce! Mieć tzw. „parkę” to jak wygrać w lotka! Na nic przepisy „jak zrobić dziewczynkę”, chińskie kalendarze (według którego spodziewam się dziewczynki) – to geny mają moc! Mam 2 braci, mąż również. Ale …
jajka są fajne!
A i nie mówcie mi – „to może trzecie?”. Już wolę stwierdzenie znajomych „trzech mężczyzn w domu … SUPER! będziesz ich księżniczką!” – tak tak taką która im usługuje do końca życia ;-). Ale jestem szczęśliwa! I wiem jedno – pewnie głupiałabym na punkcie córki, więc Bóg ma mnie w opiece – a przecież zdrowie psychiczne najważniejsze! Prawda? ;)
Ignaś rośnie w zawrotnym tempie jak mój brzuch ;-) i już nie mogę się go doczekać! Za niecałe 5 miesięcy dołączy do moich już 2 mężczyzn … ;-)
A wy jakie tworzycie rodzinki? I jakie spostrzeżenia? Chłopaki nie rozniosą mi domu?
Aleks:
koszula – Cool Club
spodnie – Zara
bezrękawnik – GAP
buty – Mrugała_klik
Do następnego!
- 23 października 2014
- 46 komentarzy
- Chwile
Komentarze
46 odpowiedzi na “Lokator brzuszka”
My na przełomie stycznia/lutego również spodziewamy się drugiego chłopca i boję się że mężczyźni w domu mnie zdominują :)
heh no tylko jak im się przeciwstawić? ;)
no ja już mam trzech „chłopców’ :D starszy synek za miesiąc kończy dwa lata a młodszy ma 7 m-cy :D wesoło nie powiem ale daje radę :D:D
tez jestem mama 2 chłopców, podobnie jak Ty marzyłam o córeczce, pewnie gdyby ktoś mi dał 100 % gwarancje to postarałabym sie jeszcze o nią;))) ale jestem szczęśliwa, w koncu to sa moje dzieci, nieważne co mają między nogami;)) moj starszy syn ma ponad 5 lat, młodszy zaś 5 miesiecy narazie mi nie roznoszą domu;DD pozdrawiam i wytrwałości życzę;)
o tak na 100% gwarancję też bym się zdecydowała ;-) Dziękuję i wzajemnie wytrwałości bo bójki chłopców przed nami :P
o bójkach nawet nie mysle, poki co starszy jest zafascynowany młodszym i mam nadzieje ze tak zostanie;)))
No to ja wygralam w Totka :-)) a na kiedy masz termin? ja 23 luty. dwoch chlopakow bedzie sie swietnie dogadywac i beda kompanami do zabaw ;-) Pozdrawiam Dominika D.
szczęściara!
też mam taką nadzieję, że będę nieodłącznymi kompanami ;-)
Termin 3 kwietnia – na same święta :P ale Aleksa przenosiłam 10 dni.
Magda chłopcy są super:)) ja tez zawsze byłam dziewczynkowa:) marzyły mi sie dwie coreczki, ale teraz kiedy jest Wiktor to powiem ci ze przy drugim dziecku chyba tez bym optowala za synkiem:) z moich obserwacji rodzentwa jednakowej płci lepiej sie dogaduja, szczegolnie w dorosłosci(oczywiscie pewnie nie jest to reguła). ja mam siostre 9 lat młodsza i jestem przekonana ze gdyby była chłopcem to nie miałybysmy takiego kontaktu-nie dosyc ze roznica wieku, to jeszcze plec, nie widze tego:). łatwiej jest tez z przyczyn technicznych:chłopcy moga mieszkac w jednym pokoju, nawet jak sa starsi, z mieszanym rodzenstwem nie jest tak łatwo w tej kwestii. jedyne czego mi szkoda jak sie nie ma córki to te wszystkie łaszki, spineczki, pomponiki;) no i moze tego ze jednak dziewczynki sa bardziej opiekuncze w stosunku do rodzicow i bardziej ciągna do domu rodzinnego:) no ale kazda opcja ma swoje +i -. ja nie marze o parce, jest mi to obojetne, aby zdrowe:)
są są super ;-)) ja też ubolewam właśnie nad tymi sukienkami, spineczkami ;P a w Oh!Baby tyle piękności właśnie dla małych dam.
Co do różnicy wieku … to zależy od człowieka, jego charakteru. Ja mam brata 8 lat starszego i kontakt mamy b. dobry! więc to nie reguła.
I prawda, dziewczyny właśnie zawsze ciągną „do siebie” stąd w dowcipach konflikt synowa-teściowa ;-))
jej a ja będę tą teściową :P
2 córcie i synek ;-) Zuzanna, Julianna i Artur – Trójca PrzeŚwietna!
Układ idealny ;-)
dziewczynki pewnie zakochane w braciszku ;-)? mają ta opiekuńczość w naturze.
Gratuluję Trójcy PrzeŚwietnej!
Dziewczyny też dom roznoszą :-D
A jak pięknie się biją: w spineczkach z pomponikami i w sukienkach :-D
haha jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić :P nie miałam siostry więc nie wiem jakie to konflikty tworzą się między dziewczynami.
Cała Trójca się bardzo kocha, ale faktycznie – 2letni Atiś jest oczkiem całej rodzinki ;-)
Tzn do póki nie wpycha się do wózka dla lalek, to i siostry zabiegają o jego względy :-D
wesoło u Was!
o właśnie wózek dla lalek … dobra przestaję marzyć ;-)
No co Ty!!! One się bardziej leją niż synowie kuzynki :-D
Wojna może wynuchnąć o wszystko: lalke, spinke, rajstopki, a nawet o piosenke z bajki ;) jak to baby :-D pokłócą się o wszystko :-D
Ja niecierpliwie czekam na luty, na naszą pierwszą, prawdopodobnie córeczkę :)
Dwaj synkowie, to też fajnie.. ;)
Ja wychodzę z założenia, że najważniejsze, by dzieci były zdrowe… :)
Pozdrawiam ciepło ;)
oczywiście! zdrowie najważniejsze ;) życzę pięknych kolejnym miesięcy!
Wzajemnie! Trzeba cieszyć się… bo one tak szybko mijają… a ciąża to taki cudny czas :)
Pierwsze dziecko – cudne emocje… aż ciut zazdroszczę ;-)
o tak! pierwsza ciąża jest cudowna! ma się czas dla siebie … teraz troszkę ciężej, ale też rozkoszny czas!
A ja mam córeczkę i marzę o drugiej ❤
Chyba po prostu nie chcę mieć nigdy synowej :P
Ja mam dwoch synków jeden ma 14 miesiecy a drugi miesiac i jestem przeszcześliwą mamą. Tak wiec trzech meżczyzn w domu;))) trzecie też planujemy ale dopiero za kilka lat jak na chłopcy troszeczkę podrosna, być może uda się córcia;)
wow! podziwiam Cię, taka mała różnica. Ja teraz narzekam na cięższą ciąże z racji, iż uważam na noszenie Aleksa, a Ty nie mogłaś tego uniknąć ;-) super. Podwójne gratki!
Ale super :) ja chciałam tez córeczke zanim urodził mi się Miłosz:) i powiem Ci, że teraz to marzy mi sie drugi syn :) brat i kumpel dla małego :) Myśle, że jak by chłopakow dobrze ukierunkowac to Ty bedziesz ich królowa Matka i to oni bedą Ci usługiwac :P
Sciskamy Was cieplutko!
A&M
Jak się spisują buciki Mrugała? Bo widzę, że Aleks ma z tej firmy jesienne trzewiczki, a ja myślę o zakupie zimowych dla córci, ale nie wiem czy się zdecydować, bo z Mrugały jeszcze nie kupowałam bucików…
są naprawdę świetne. Mimo, że Aleks ma wysokie podbicie to super się wkładają. Wygodnie mu w nich chodzić, biegać więc on zadowolony ;-) pisałam o butkach Mrugała w innym poście. To nasz 2 butki.
Mąż siostry mojej koleżanki tak celował w córkę i doczekał się pięciu synów. Po piątym jego żona zastrajkowała ;) Mój daleki kuzyn chyba tak chyba celuje w syna, bo już ma trzy córki (w rodzinie mego ojca niestety synowie to lepszy gatunek ludzi, między innymi dlatego moja mama się rozwiodła). Oj, lepiej się nie nastawiać na płeć, bo po co się rozczarowywać? Wszystkie dzieciaki są fajne, i chłopcy, i dziewczynki. A w jakiej konfiguracji? To już czysta statystyka.
U nas dwie córki i czterech synków i też mamy Ignasia! Wszyscy razem idealnie roznoszą dom! Powodzenia
Anna Sikorska
DOBRZE czytam? 6 cioro dzieci? WOW kobieto zasługujesz na nobla w tych czasach!;) Ale super, że ludzie decydują się na tak liczne rodzinki. Gratulacje!;)
Mój syn ma roczek i na zdecydowalismy się juz na poczatku ciąży. Teraz jest tak samo, braciszek (na dziewczynkę nie mam nadziei, u meza od pokoleń same chłopaki) ledwo się zagnieździł a już wiemy, że będzie Ignaś :) a dziewczynka no cóż, może będzie trzecia? Bo do trzech w rodzinie nikt nie próbował!
Na imię się zdecydowaliśmy na początku ciąży – zjadłam :)
oo stawiasz na przeczucie? jak już będziesz wiedzieć daj znać! jestem ciekawa czy te geny to mają aż taką moc jak u Nas :P
W linii męskiej w górę same chłopaki, dziewczyny wżenione w rodzinę tylko. Ok dam znać, a jak będzie dziewczynka to przełamie się zła passa i będzie miłe zaskoczenie :D
:-) możemy sobie przybić piąteczkę ;D Na początku trochę przeraziła mnie ta wizja – jeszcze przez jakieś 20 lat będę ścieli łóżka, smażyć mięso na obiad i szukać zagubionych skarpet pod łóżkiem, ALE jestem pewna, że dla moich synów to układ idealny – wychowywać się z bratem, najlepszym kumplem :-)
przybijam piątkę! ;)))
U mnie między Damianem a Bogusiem 10 lat różnicy ,będąc w drugiej ciąży jednak chciałam chłopca -czułam lęk przed wychowywaniem dziewczynki bo to takie nieznane dla mnie :) Boguś ma już 19 miesięcy w domu wieczny bałagan chociaż sprzątam godzinami. Boguś potrzebuje dużo uwagi i miłości, Damian potrzebuje rozmowy ,mąż rozmowy,miłości i czasu :) ciężko obdzielić moich trzech chłopaków ale dla nich jestem królową -tak mnie traktują i dobrze mi z tym :)
Ja przy drugiej ciąży też marzyłam o córci(najstarszy – chłopiec- Krzyś ma już 12 lat) ale urodził sie Przemek:) -10 lat , więc zdecydowaliśmy się na następne dzieciątko i udała się Karolinka-8 lat . Jednak mi było mało bo wymarzylam sobie jeszcze Marcelinke ,no i 10 miesięcy temu (w sylwestra) urodziłam Szymonka ;) – najslodsze stworzonko na świecie. Jedno co mogę powiedzieć to to,że chopcy są o wiele spokojniejsi od dziewczynek ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia ;) będzie ok :)
Ignaś – piękne imię. Tez brałam go pod uwagę jak byłam z Kuba w ciąży. A ja dla odmiany napiszę , że jak kiedyś będę w ciąży , to będę przeszczęśliwa , jak będzie to chłopiec. Pierwszego sobie wymarzyłam, i marzę o kolejnym. Trochę dziwnie na mnie patrzą w rodzinie jak oznajmiam, że chciałabym drugiego chłopca. Ale tak już mam. Mam cudownego brata , może stąd ten sentyment.
Ja mam dziewczynkę Julię i chłopca Szymona. Akurat tak nam się udało :). Imiona też mieliśmy wybrane na długo przed narodzinami :). Po cichutku myślę o trzecim, ale póki co odwagi brak…
Gratuluję, bo wcześniej nie miałam okazji:) też mam dwóch braci, mąż też, więc i drugi chłopczyk siedzi w brzuszku i szykuję się na początek lutego pozdrawiam gorąco i na pewno będę śledzić
Oczekujemy z mężem swojego pierwszego dziecka, choć jestem w 17 tc nie znamy płci, mąż chciałby bardzo syna, dla mnie nie ma to większego znaczenia; przy drugim będę się bardziej zastanawiać; natomiast od zawsze miałam imię dla syna – Bruno więc od kiedy wiem ze jestem w ciąży kupuje ubranka z myślą o chłopcu granatowe błękitne szare nic uniwersalnego :) za 3 tyg idę na kolejna wizytę mam nadzieję że nie będę musiała nikomu oddawać chłopięcych ubranek i mówić do brzucha Matylda :)
a masz jakieś przeczucia? ;-) i czy lekarz sugerował płeć, czy na razie nie poruszał tematu ?;)
od początku czułam, że chłopak; lekarz nic nie sugerował; termin mam na 23 kwietnia na dzień swoich urodzin :)