Spacery z dzieckiem to dla Ciebie koszmar? Wychodzisz codziennie, ale dosłownie za kilka chwil słyszysz krzyk, wrzask i wracasz … ale już z maluszkiem na ręku i pchając wózek? Próbujesz spacerować przed snem, w porze snu, po spaniu i nic … wracasz po raz kolejny z podkulonym ogonem i truchcikiem do domu? Znam to! To bunt na wózek. Jak go przetrwać? Na pewno nie wkładając dziecko na siłę do wózka, bowiem niepotrzebnie się umęczymy, a przecież musimy zbierać siły na bunt dwulatka, tak u nas jest <3
Bunt na wózek, to normalny etap rozwojowy u dzieci (choć nie każde go przechodzi). Ta mała istota odkrywa, że nie jest już zależna od mamy i budzi się w niej chęć wolności, odkrywania własnego JA. Jaki my stosujemy sposób, by okiełznać małego złośnika? Otóż dla nas niezawodny okazał się rowerek Smart Trike – i teraz, i wtedy kiedy, to Aleks przechodził swój bunt. Aleks miał model z kolekcji zoo – pokazywałam Wam go TU. Teraz posiadamy model deluxe. Mając porównanie, po raz pierwszy stwierdzam, że cena nie idzie w parze z jakością. Otóż wybierając model deluxe byłam przekonana, że jest na tyle udoskonalony, że teraz to będzie petarda! Niestety … troszeczkę mnie rozczarował, choć wciąż urzeka mnie kolorystyką. To właśnie ten niebiesko miętowy odcień spowodował, że wybrałam deluxe zamiast modelu chic, który jest odpowiednikiem kolekcji zoo.
Po co nam 2 rowerki skoro mamy już 1? Zrozumie to tylko rodzic, który w domu ma dwoje lub więcej dzieci, a przy tym z małą różnicą wieku. Chłopcy walczą o większość zabawek, aby uniknąć konfrontacji na spacerze, dajemy wybór Aleksowi – może zdecydować czy jedzie na hulajnodze, rowerku biegowym, albo właśnie w Smart Trike. To za co uwielbiam ten rowerek, to fakt, że rośnie wraz z dzieckiem.
Etap 1:
W wieku 10 miesięcy dziecko bezpiecznie korzysta z podnóżka i ma wygodne, wysokie oparcie dla pleców.
Etap 2:
W wieku 18 miesięcy wysokie oparcie można już zdjąć. Rodzic prowadzi rowerek i kontroluje jego jazdę. Dziecko cieszy się jazdą, rozwijając równocześnie pewność siebie, równowagę i zdolności motoryczne.
Etap 3:
W wieku 24 miesięcy dziecko zaczyna naukę samodzielnego prowadzenia rowerka. Rodzic dalej może pomagać dziecku kontrolując jazdę dziecka za pomocą rączki dla rodzica.
Etap 4:
W wieku 30 miesięcy można odczepić rączkę dla rodzica, tak by dziecko samodzielnie mogło prowadzić rowerek.
Trójkołowy rowerek Smart Trike, to bardzo dobry produkt, który polubi każde dziecko – jestem pewna!
Poniżej podsumowanie zalet i wad modelu DELUXE 4w1.
Zalety
– stabilny (nie przewraca się przy wsiadaniu przez dziecko), choć dość ciężki,
– gumowe koła z amortyzacją,
– możliwość wyłączenia pedałów, gdy rodzic prowadzi rowerek,
– bezpieczny hamulec,
– praktyczne akcesoria: torba na zakupy i uchwyt na kubek,
– rozsuwany daszek z filtrem UV,
– kosz z pokrywką,
– składany podnóżek,
– 3-punktowe pasy bezpieczeństwa z miękkimi nakładkami,
– miękki, łatwy w czyszczeniu materiał siedziska,
– dla dzieci od 10 m-cy do 3 lat.
Wady:
– uchwyt dla rodzina jest metalowy, nie można regulować wysokości, a także swobodnie prowadzić tj. kontrolować skrętu koła przedniego (w przeciwieństwie do modelu: CHIC),
– brak telefonu do zabawy dla dziecka (byłam przekonana, że każdy model posiada telefon dla dziecka),
– cena (nieadekwatna do jakości poprzednich modeli).
Zajrzyjcie do Nashka.pl – tam znajdziecie atrakcyjne ceny na wszystkie modele rowerków Smart Trike, przy zakupie zwróćcie uwagę na model CHIC, bo teraz to byłby mój wybór. Mimo wad w modelu deluxe nadal zostaję w przekonaniu, że gdyby nie te rowerki, to nie spacerowałabym ostatnimi czasy w ogóle, za to je uwielbiam, i moi chłopcy również!
Ignaś:
bluza z wykrzyknikiem – Muff Muff
spodnie – Muff Muff
czapka – Muff Muff
Aleks:
bluza z piórami – Muff Muff
spodnie z guzikami – Muff Muff
t-shirt – Raspberry Republic
Mama:
sukienka – No Name Fashion
sweter – Reserved
buty – New Balance
- 24 maja 2016
- 10 komentarzy
- Dziecięcy świat, Wszystko co fajne
Komentarze
10 odpowiedzi na “Co robić, gdy dziecko nie chce jeździć w wózku …?”
Mamy starą wersję tego rowerka. Moja córka jest już trzecią użytkowniczką tego rowerka. Rowerek jest bardzo solidny. Teraz gdy mamy drugie dziecko bardzo ważne okazała się regulowana rączka do prowadzenia. Syn czasem chce pchać swoją siostrę. Myślę że spokojnie czwarte dziecko jeszcze na nim pojeździ.
To prawda, u Nas jeździł Aleks, potem jego kuzynka, teraz Ignaś i „krówka” (pierwszy nasz rowerek) ma się dobrze. I tu kolejna racja, że regulowana rączka jest istotna, niestety model deluxe nie ma tej możliwości.
madziu! Nie wiem na co najpierw patrzec, bo napatrzec sie nie moge! Jestesci etacy piekni, powiedzialabym ze nawet doskonali! Jak Ty to robisz?? Wszystko dopasujesz do wszystkiego, nawet wozek i akcesoria!!
Zdjecia sa przepiekne, tak wiem ze dobry apart duzo daje ale bez idealnych modeli nic z tego!
Pozdrawiam i zycze milego dnia!
PS: Tez wczoraj dmuchiwalismy te szare kwiatuszki( nie wiem jak si enazywaja) i Sebus sie smial na glos za kazdym razem, taka ubawe mial z tym:)
przepraszam za bledy…
Artykul miał byc jak glosi tytuł o tym jak poradzic sobie z buntem wozkowym. … A jak zwykle jest to kolejna reklama plastikowego badziewia.
ale jak to nazwałaś „plastikowe badziewie” jest rozwiązaniem na bunt wózkowy ;-)
Fajny rowerek, ale nasza córcia jeszcze jest za mała, narazie działa skladanie budki w naszym Nano, tak, żeby mogła sobie oglądać niebo, drzewka itp i jakos spokojnie te spacery mijaja
to fakt, smart trike „pomaga” na bunt dopiero po 10 miesiącu, niestety wcześniej nie wytłumaczy się dziecku, że spacery w wózku, a nie na rękach są super ;-)
Super jest ten wózyczko-wszystko. Moje dzieci go uwielbiają i niestety jako jedyny się sprawdził.
taki rowerko-wózek brzmi jak bardzo obiecująca alternatywa ;)