Jedni zakochani są we Wrocławiu, bo podobno jest tu energia, której nie ma w innych miastach. Ja zakochana jestem w Warszawie, bo umiem w niej odpocząć, coś przemyśleć i wrócić z większą energią do domu. Ale jestem tam na chwilę, tak miłą chwilę.
Ulubione restauracje w Warszawie
Pianka – czynna 24/7! I za to ją uwielbiam. Pyszne jedzenie, Tyskie z tanka i … Andżelika! Tą restaurację poznałam dzięki niej, bo tam pracowała, a jest jedną z Was – moją czytelniczką. Pamiętam jak odebrała mnie z dworca PKP, gdy jechałam w zeszłym roku na Blogowigilię – to było niezwykle miłe, że ktoś kto Cię czyta po drugiej stronie i chce się poznać, tak w realu.
Polka – mmm pierwsze skojarzenie? Żurek – jest pyszny! Tradycyjne polskie jedzenie. Jeśli takie lubisz, to koniecznie tam zajrzyj.
Warszawa Wschodnia – to restauracja Mateusza Gesslera, w której najlepiej wcześniej zarezerwować stolik (weekend). Niezwykły klimat – muzyka na żywo, niestandardowo podane dania, loftowy styl – dla mnie bomba. Ponadto, to co na + można usiąść przy stole kuchennym i obserwować pracę kucharzy.
Petit Appetit – można na chwilę zapomnieć o biegu i w przyjemnej atmosferze zjeść posiłek. Jedno z najlepszych śniadań zjedzonych poza domem. Wyjątkowe miejsce na Nowym Świecie, które jest połączeniem piekarni, kawiarni i restauracji.
Loft – świetna lokalizacja, choć weszliśmy tam przypadkiem (z zewnątrz miejsce niczym się nie wyróżnia), to teraz kiedy mamy okazję, wracamy! Pyszne makarony, burgery, kaczuszka i lemoniady! W ich menu każdy znajdzie coś dla siebie.
Giovanni Rubino – to włoska restauracja mieszcząca się na Krakowskim Przedmieściu, stąd zawsze mamy ją po drodze. Warto zajrzeć na Groupon.pl i skorzystać ze zniżki jaką proponuje restauracja, a potem zjeść pyszną pizzę, taką na cienkim cieście!
Gdzie spać w Warszawie?
Jeśli zaś chodzi o noclegi, to zawsze (czy to wakacje czy krótki pobyt w innym mieście) szukam ich w dwóch miejscach:
Lubię w ten sposób oszczędzać czas i pieniądze. Wybierając nocleg w danym terminie kierujemy się ceną, ale i lokalizacją. Dotychczas spaliśmy:
Zgoda Apartments Hotel – przestronny apartament z widokiem na Pałac Kultury. Tam zawsze się wysypiam, mają niesamowite poduchy i przepyszne omlety na śniadanie! To właśnie tu wracamy najczęściej.
Novotel – hotel z wspaniałym widokiem na tętniącą życiem Warszawę (już piętro 21 robi wrażenie). Jeśli zależy Wam na dobrej lokalizacji i widoku, to ten hotel spełni Wasze oczekiwania. Na minus: kolejka w recepcji, drogie śniadania, papierowe kubeczki w pokoju zamiast szklanek.
Loft Sen Pszczoły – masz ochotę oderwać się od standardów? To możesz sprawdzić to miejsce. Kilkaset metrów od Dworca Centralnego, w niepozornym wejściu do kamienicy, na 4 piętrze można się przenieść w alternatywny świat. Trzeba przyznać, że design jest oryginalny, np. do pokoju prowadzą drzwi od windy, jednak za tą cenę jest kilka niedociągnięć (zapach w toalecie). Jeśli się zdecydujesz, to weź pokój bez śniadania, naprzeciw kamienicy jest Hala Koszyki, urokliwe miejsce.
Warszawa w weekend – co warto zobaczyć?
Kiedy wyjeżdżamy zawsze sprawdzamy repertuar teatru, wydarzeń, które zaplanowane są na aktualny weekend. Zawsze znajdziemy coś ciekawego!
Ostatnio byliśmy w Teatrze 6 piętro na spektaklu: Niezwyciężony, który jest niesamowitym wachlarzem emocji – od śmiechu po łzy wzruszenia. Idealnie zobrazowana i niestety obecna również i dziś rzeczywistość. Kreacje aktorskie były przejmujące – niby proste, ale tak prawdziwe i dotykające właściwych strun. Naprawdę warto zobaczyć! Wybrałam ten spektakl ze względu na Aleksandrę Popławską, gdyż oczarowała mnie swoją grą jako prokurator Dobosz w serialu „Wataha”. Jednak pozostali aktorzy również zasługują na wielkie brawa – Agnieszka Grochowska, Bartosz Topa, Szymon Bobrowski.
Z Warszawą mam same miłe wspomnienia, spotkania i długie spacery. A Ty lubisz to miasto?
- 25 stycznia 2018
- 11 komentarzy
- Chwile
Komentarze
11 odpowiedzi na “Warszawa – o tym gdzie zjeść, spać i co warto zobaczyć”
To miłe, ze pamiętasz o Piance! ? Jestem doskonałym przykładem osoby zakochanej we Wroclwiu, jednak do Warszawy wracam, a jak wracam to zawsze odwiedzam Piankę!
Warszawa to miasto, w którym łatwo kolekcjonować miłe wspomnienia i piękne chwile, a wszystko dzięki m.in. świetnym restauracjom i uroczym knajpkom, które warto odwiedzić choćby na moment! Jest coś w tym, że najfajniejsze chwile to te, które spędza się z najbliższymi, dzieląc się ze sobą smakami! :) Fantastyczne zdjęcia – z pewnością będziemy do Ciebie wracać! :)
Koniecznie wybierz się do restauracji Afrykasy. Jeśli chcesz spróbować czegoś nowego, nie ma lepszego miejsca w stolicy. Kuchnia etiopska i zanzibarska w bardzo fajnym wydaniu. Osobiście polecam wege kombo.
Miło się patrzy na Twoje zdjęcia :) Jeśli lubisz górolskie jadło, wpadnij do restauracji Klimczok na Kwaśnice i sałatkę z wędzonym pstrągiem. Przyjemna knajpka i można się najeść.
Świetne zdjęcie, aż zatęskniłam za Warszawą :) Całe szczęście już niedługo się wybieram. Z moich ulubionych i sprawdzonych miejscówek, na pewno mogę polecić Bubbles Bar. Nie dość, że są w świetnej lokalizacji (samo centrum) to ich jedzenie jest chyba najlepsze jakie jadłam w stolicy! Pomidorowy tatar to absolutny hit, nigdy nie jadłam nic nawet podobnego! A wieczorem warto do nich wpaść na drinka albo kieliszek bąbelków ;)
Zdecydowanie musisz się wybrać do Afrykasów! Super knajpka, zapadnie Ci w pamięci ;). Jedzonko rodem z Etiopii. Istna tęcza na talerzu a smaki ! Super ;)
A ja lubię jeść w Bistro Wiejska! Codziennie inny lunch, zawsze dobre i ciekawe smaki. No i w samym centrum, więc idealnie dla zwiedzających turystów, można tam zjeść w na prawdę rozsądnej cenie
Jak zwykle świetne fotki :) Ja zawsze jak odwiedzam Warszawę to zaglądam do Bubbles. To miejsce pokazała mi przyjaciółka i chyba zawsze będę jej za to wdzięczna. Tam nauczyłam się pić szampana na co dzień, otworzyłam szampana szablą (!) i spróbowałam przegenialnego tatara z pomidora. Polecam, ja się zakochałam :)
Warszawa ma wiele do zaoferowania. Koniecznie wybierz się do restauracji Pańska 85 – ich kuchnia chińska jest nie do podrobienia! Genialne połączenie tradycji i nowoczesności. Jak się tam wybierzesz to koniecznie spróbuj ich kaczki po pekińsku – niebo na talerzu!
Zjeść – to chyba najlepiej w Restauracji Klimczok, nie jest to typowa tradycyjna ociekajaca tluszczem restauracja, ale mają starannie wyselekcjonowane menu, w którym przemycają całkiem sporo polskich przepisów. Miejsce fajne na zorganizowanie tez jakiegoś przyjęcia
Ja lubię chodzić do Udon Noodle Bar na Marszałkowskiej, dla fanów kuchni azjatyckiej to obowiązkowy punkt na mapie ;) Można zjeść szybko i w dobrych cenach, a dania świetne, aromatyczne, wyraziste i świeżutkie.