Często pytacie mnie w wiadomościach o niezbędne rzeczy dla dziecka, które umilą codzienność młodej mamy. Ostatnio jedna z Was napisała:

„no dobra, ale gdybyś znów została mamą, to co na pewno byś kupiła? No wiesz, takie Twoje top 10 gadżetów, które jako pierwsze przyszły Tobie do głowy?”

Usiadłam więc z kartką papieru, rozejrzałam się po domu, spisałam pierwsze skojarzenia i oto:

Subiektywna lista gadżetów, które warto kupić, gdy wiesz, że zostaniesz mamą!

1. | 2. | 3. | 4. | 5. | 6. | 7. | 8. | 9. | 10. |

1. Kura babci Dany

Śmiało mogę powiedzieć, że jestem kuromaniaczką. W naszym domu jest ich … aż 6!

Z dwiema śpimy – serio! od kilku lat nie używamy z mężem zwykłych poduszek, śpimy na kurach i to dla Nas najwygodniejsza pozycja, dzięki której nie odczuwamy dyskomfortu (bólu karku).

Kolejne kury to dekoracja naszych wnętrz – tak ślicznie leniuchują na kanapie i tak wygodnie ogląda się z nimi TV.  A pomyśleć, że pierwotnie miały tylko uprzyjemnić karmienie maluszka.

2. Nawilżacz powietrza

Temat nawilżenia powietrza poruszyłam już w poście, który przeczytasz tutaj. Nawilżacz marki Beaba używam już 3 lata i jestem bardzo z niego zadowolona. Nie wyobrażam sobie jesienno-zimowych nocy bez niego. Niedawno pojawił się nowy model, który używa dwóch technologii – gorącej i zimnej pary. Wytwarzanie gorącej pary umożliwia wyeliminowanie 99% bakterii, a jednocześnie zastosowanie schłodzonej pary zapewnia bezpieczeństwo użytkowania. Więcej przeczytacie o nim tutaj, a kupisz go np. tutaj.

3. Szumiący miś Whisbear

Znam dzieci, które reagowały na szum misia i się uspokajały (zasypiały). Ale znam również i takie, które były obojętne na dźwięk misia. Wszystko zależy od temperamentu dziecka? Nie wiem, ale warto się samemu przekonać. U Nas miś zyskał uznanie, a o tym w jakich sytuacjach się u Nas sprawdził przeczytaj tutaj i tutaj.

4. Pojemnik na mleko Beaba

Idealny dla wszystkich mam, nie tylko dla tych, które z różnych przyczyn zdecydowały się karmić dziecko mlekiem modyfikowanym. Ten pojemnik ułatwia sprawne zapakowanie różnych przekąsek: owoców, ciastek, kaszki. Przydaje się w podróży. Nic się z niego nie wysypuje. W zależności od potrzeb można zabrać ze sobą jeden pojemniczek lub skręcić ze sobą 2 lub 3. A jeśli karmisz mm, wcale nie musisz zabierać ze sobą puszki mleka, tylko odmierzone porcje.

5. Leżaczek dla dziecka

Nie wiem, czy też to zauważyliście, ale produkty które ułatwiają opiekę nad dzieckiem najczęściej otrzymują łatkę „niebezpieczne i szkodliwe”? A prawdą jest to, że powinniśmy zachowywać umiar użytkowania (czytaj: w tym ile dziecko spędza czasu w leżaczku). Jeśli chodzi o mnie, to leżaczek był obowiązkowym elementem wyprawki. Przydatny w chwili, gdy gotowałam obiad, wstawiałam pranie itp., a wówczas synek obserwował co robię. Mieliśmy leżaczek Fisher Price „cudowna planeta” – nie wiem czy nadal jest w sprzedaży.

6. Krzesełko do karmienia

Jedni nie wyobrażają sobie bez niego życia, a dla innych jest to zbędny gadżet. I z perspektywy czasu rozumiem dlaczego. Kiedy urodził się Aleks kupiliśmy dla niego krzesełko do karmienia Chicco Polly Magic, naprawdę było fajne, ale … „na chwilę”, nie pamiętam dokładnie kiedy je sprzedałam, ale pamiętam, że zajmowało dużo miejsca w naszym mieszkaniu. Dlatego dziś uważam, że są 2 rozwiązania:

• krzesełko Antilop z Ikei (absolutny HIT!) – nie dosyć, że na każdą kieszeń to funkcjonalne,
  ALBO
• krzesełko Stokke Steps, które będzie służyć Wam na lata (do 10 roku życia)!

I choć w przypadku drugiej opcji cena jest bardzo wysoka (jak na jednorazowy wydatek), to jeśli przeliczysz to na lata użytkowania, warto je kupić. Pokazywałam to krzesło Wam wielokrotnie i w wielu sytuacjach – przy stole/przy biurku (np. tutaj, tutaj i tutaj). Po 3 latach użytkowania śmiało mogę powiedzieć, że jest stabilne, łatwo się je czyści (nie żółknie), nie odbarwia się od potraw, zajmuje mało miejsca i jest ozdobą domu na lata.

7. Lampka nocna dla niemowląt

Lampka nocna dla noworodka jest na początku potrzebna głównie mamie ;-) Przydatna podczas nocnego karmienia, przewijania i w szukaniu zaginionego smoczka w łóżeczku. Gdy chłopcy są chorzy, również bezpieczniej czuje się, gdy w pokoju jest delikatna poświata. Już kiedyś pisałam Wam, że nasz wybór to lampka Pabobo (o której pisałam tutaj) z funkcją melodii, przydatna również w nauce samodzielnego zasypiania.

8. Poduszka dla kobiet w ciąży

Dostałam w prezencie w pierwszej ciąży (i używałam w obu). Dzięki tej poduszce mój kręgosłup mógł odetchnąć, a tylko my kobiety wiemy jaka to ulga przespać całą noc, będąc już wysoko w ciąży. Dlatego jeśli jesteś w ciąży i miewasz problemy ze spaniem, koniecznie pomyśl o zakupie tej poduszki. Po porodzie przyda się podczas karmienia piersią, ale również jako kokon dla dziecka. Więcej o poduszce pisałam tutaj.

9. Suszarka Boon w kształcie trawki

Funkcjonalna i … ładna! Serio mam wrażenie, że ona ciągle zdobi naszą kuchnię. I to również gadżet nie tylko dla mam, które karmią mm, gdyż taka suszarka służy również na inne umyte akcesoria: strzykawki/ kubeczki po syropie, zestaw do inhalatora, plastikowe łyżeczki. Świetnie sprawdza się również w łazience, co pokazywałam Wam tutaj.

10. Torba dla mam

O torbach (a miałam ich kilka) i o tym co w nich noszę pisałam Wam tutaj. Natomiast dziś chcę zwrócić Waszą uwagę na markę Lassig, która zachwyca swoimi produktami. Prostota w super wydaniu – wszystko, by ułatwić nam codzienność z maluszkiem. Wśród propozycji toreb dla mam znalazłam plecak, który bardzo polubiłam. To moim zdaniem propozycja nie tylko dla mam, ale każdej kobiety ze względy na mnogość przegródek i pomysłowych ułatwiaczy znalezienia czegokolwiek w damskiej torbie. W zestawie etui na butelkę dla dziecka, może posłużyć do napoju, a podkładka do przewijania jako mata, gdy chcemy gdzieś usiąść. Dla mnie torba dla mam powinna być funkcjonalna, ale też ładna, bo poza rolą mamy wciąż jesteśmy kobietami. W tym plecaku wszystko się mieści, strój na fitness, a nawet zakupy, które zrobię po drodze. Wygląda świetnie! Dlatego jeśli nie posiadasz jeszcze torby albo szukasz nowej, to przejrzyj propozycje marki Lassig, o tu – gdyż ich torby spełniają kryteria naprawdę wymagających mam ;). Kupisz je np. tutaj.

Teraz Wasza kolej – a gdybyś Ty znów została mamą, to co na pewno byś kupiła?