Dziecięcy świat

Syna wychowuje się dla innej kobiety?

Istnieje kilka zagadnień, które moim zdaniem warto poruszyć. Jestem mamą dwóch chłopców i te, które z Was też mają synów dobrze wiedzą, że mamy przed sobą niełatwe zadanie. Każda z Nas pragnie wychować szczęśliwego, pewnego siebie mężczyznę. Jak tego dokonać? Czy być wyrozumiałą, czy może wymagającą mamą? A może wystarczy dawać przykład?

Nie wychowujemy człowieka dla kogoś, ale dlatego by potrafił sobie poradzić bez Nas

Nawiązując do pytania z tytułu, czy syna wychowuje się dla innej kobiety? Nie, nie wychowujemy człowieka dla kogoś, czy to kobiety czy mężczyzny, tylko wychowujemy go przede wszystkim DLA SIEBIE SAMEGO. By wiedział kiedy i kogo poprosić o pomoc, by był inteligentnym i świadomym człowiekiem przygotowanym do życia i obowiązków.

Jasne, chciałabym aby moi synowie byli kochani przez wyjątkowe kobiety. A żeby takie spotkali, to my musimy nauczyć ich kilku rzeczy. Muszą pamiętać, że nie ma rzeczy, których zrobienie przynosi ujmę mężczyźnie, czyni go mniej męskim.

Dziecko może już po sobie posprzątać od chwili, gdy jest w stanie samo zrobić bałagan

Musimy o tym pamiętać i uczyć dzieci pomagania rodzicom w ich obowiązkach. Po części traktując te obowiązki jako zabawę.

Zaczęliśmy od małych rzeczy, zapakowanie pralki, otworzenie zmywarki i pomoc w jej wypakowaniu, odkurzanie. Zabawki w naszym domu mają swoje miejsce, segregujemy je i  przestrzegamy zasady „zanim wezmę drugą zabawkę odłożę tą pierwszą”. A ostatnio udało Nam się wspólnymi siłami założyć nasz pierwszy gródek warzywny! Takie chwile są cenne, bo wspomnienia i umiejętności pozostają na zawsze.

Rolly Toys rolly Junior Traktor traktor dla dzieci traktor John Deeree ogródek z dziećmi truskawki kiedy sadzić nasiona ogródek jak wychować mądrze syna zestaw mały ogrodnik Janod syna wychowujemy dla innej kobiety wychowanie syna dzieci pomagają rodzicom rękawiczki dla dzieci do ogródka syn jest odbiciem ojca

Dzieci chłoną jak gąbka, są naszym odbiciem?

Nie jestem psychologiem, ale wierzę, że sposób w jaki mężczyzna postrzega i traktuje kobiety w jego życiu, zaczyna się od urodzenia. Chłopiec dorastający obserwuje, jak jego tata traktuje mamę, a następnie zwykle naśladuje zachowanie. Jeśli tata jest kochający, uprzejmy i pełen szacunku dla swojej żony, chłopiec to zobaczy i pewnie pójdzie za jego przykładem. Jeśli  natomiast tata chłopca rozkazuje mamie, nadużywa brzydkich słów lub źle ją traktuje, chłopiec może w końcu pomyśleć, że to akceptowalne, normalne zachowanie. Oczywiście istnieją wyjątki od tej sytuacji, w której tato nie jest idealnym przykładem, a mimo to chłopcy postępują w dorosłym życiu inaczej.

Dlaczego o tym piszę? Bo często chcemy aby nasze dzieci poszły inną drogą, a przez całe życie sami nie potrafimy jej zmienić. Zacznijmy od siebie, a zobaczymy w przyszłości taką osobę jaką byśmy chcieli widzieć.

I dziś łatwo mi o tym pisać, bo jeśli w przyszłości moi chłopcy będą odbiciem mojego męża, nie muszę się o nich martwić. Tego Wam i sobie życzę. By nigdy nie dopadło Nas poczucie, że gdzieś popełniło się błąd, nie w życiu dzieci, ale swoim. Żyjmy tak, aby niczego nie żałować.

——

traktor John Deeree – brykacze.pl | łopata – brykacze.pl | rękawiczki w zestawie Mały Ogrodnik – Janod | konewka – Janod

Zobacz także

Komentarze

2 odpowiedzi na “Syna wychowuje się dla innej kobiety?”

  1. Judyta pisze:

    Zacznijmy moze od tego, że „wychowywanie dla innej kobiety” brzmi po prostu obraźliwie. Dzieck ostaje sie tutaj jakimś niewolnikiem, ktory za kilka lat ma dostosowywac sie do gustu pań. A niech nawet okaże się gejem albo osobą transpłciową (co broń boże nie jest złe!) i co wtedy? Dlatego tak jak mówisz, dziecko powinno byc wychowywane w ogolnej empatii i rozumieniu drugiej osoby a nie ciosane „pod kogoś”

  2. Monika pisze:

    Zgadzam się :). Mimo wszystko mam nadzieję, że mój syn spotka wyjątkową kobietę w przyszłości, a ja będę wspaniałą dla niej teściową, taką samą jaką ja mam :). Jeżeli chodzi o obowiązki, to oczywiście moje dziecko sprząta swoje zabawki i wciągamy go do innych prac domowych. Wykonuje je chętnie. Natomiast właściwie to chciałby nam we wszystkim pomagać, np. tacie przy koszeniu trawnika. Synek mający prawie 4 lata chciałby sam kosić trawnik :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.