Mamo, kupisz mi?

Nie mam pieniążków.

Chodźmy więc do bankomatu.

Brzmi znajomo? „Należy mi się”, to dość znana postawa u dzieci. Niestety życie tak nie wygląda i warto od najmłodszych lat uczyć dzieci oszczędności. Jestem świadoma, że moje trzyletnie dziecko nie zrozumie wartości pieniądza w takim wymiarze, w jakim bym tego chciała, ale uważam, że warto zacząć już teraz. Nawyki, które wprowadzimy w naszym domu teraz, zaowocują w przyszłości. Temat jest ważny, ale wbrew pozorom nie jest trudny.

OD CZEGO ZACZĄĆ?

Każdy rodzic doskonale zdaje sobie sprawę, że dzieci szybko się zniechęcają stąd wyznaczając z dzieckiem pierwszy CEL (zakup czegoś) musimy podpowiedzieć mu, by było to coś tańszego, aby mógł to w szybkim czasie zdobyć. Na początku drogi zwanej oszczędzaniem, warto zaopatrzyć się w przezroczysty słoik, dzięki któremu dziecko ma okazję zaobserwować ile pieniążków się w nim znajduje. Widzimy zatem doskonale jak się zapełnia lub jak się opróżnia. Większość dzieci będzie bardziej zainteresowana nauką o pieniądzach, jeśli stwierdzą, że to rodzaj zabawy.

Wybieramy produkty, które dziecko zna i lubi. A co dzieci lubią najbardziej? – odpowiedz prosta, słodycze. W naszym wypadku to Kinder niespodzianka i paczka żelków. Koszt jednego z  tych produktów to ok. 3,50zł. Kiedy zestawiłam je ze sobą, zapytałam co woli? 1 jajko czy, paczkę żelków którymi będzie mógł się z kimś podzielić. Jak myślicie co wybrał? Tak, żelki gdyż mimo, że lubi jajko, to zaczął analizować, że ma ich więcej, zatem na kilka dni za tą samą cenę. Kolejno zestawiłam tabliczkę czekolady z kilkoma bananami, jeszcze innym razem opakowanie lizaków nimm2 z chipsami. To co dziecko wybiera nie jest tym razem najważniejsze, natomiast istotne iż zrozumie, że należy dokonać wyboru, że nie można mieć wszystkiego co się chce.

ZNAMY CEL, co dalej?

Mamy cel, znamy wartość pieniądza, zostaje nam wytłumaczenie skąd je weźmiemy? I tu wyłania się praca, każdego dnia powtarzamy, że pracujemy abyśmy mieli za co kupić chlebek, jechać na wakacje. Dzięki temu Aleks ma świadomość, że pracujemy gdy jest w przedszkolu. A jak dziecko ma zdobyć pieniążki? To zależy od Was. Jeśli dajemy pieniążki dziecku powtórzmy za co je otrzymało. A gdy już uzbiera wyznaczoną kwotę niech samo zapłaci za daną rzecz, by miało świadomość, że pieniążki były, ale już ich nie ma. Natomiast ma realnie rzecz/produkt, który chciało mieć. Kolejnym razem samo rozważy czy chce uzbierać więcej pieniążków i kupić coś cenniejszego. Oczywiście nie zawsze Aleks płaci za swoje przyjemności, ale jeśli wchodzimy do sklepu to ustalamy co może wybrać i, że jest to jedna rzecz – wesoło jest w sklepie z zabawkami, ale udaje się dojść do kompromisu.

PO CO TO WSZYSTKO?

Bo życie nie rozpieszcza, a dzieci powinny mieć świadomość, że pieniądze należy zdobyć. Sami zobaczycie jak dziecko analizuje, pyta ile co kosztuje, a co ważne wie, że do celu trzeba dążyć ;-)

Zanim zaczęliśmy uczyć Aleksa oszczędności sami zastanowiliśmy się, czy jesteśmy dla niego dobrym przykładem? Kiedy wzięłam nas pod lupę, to niestety okazało się, że w nieprzemyślany sposób podejmowaliśmy decyzję o zakupie. Teraz przywiązuję do tego większą uwagę. Dzieci są świetnymi obserwatorami i najszybciej uczą się naśladując najbliższych. Dlatego, jeśli chcemy, by nasze dzieci nauczyły się oszczędzania, powinniśmy pokazać, że sami tak robimy w życiu codziennym.

Odkąd zostałam mamą większość zakupów robię internetowo. To niesamowita wygoda, jednak zawsze należy doliczyć przesyłkę. Jeśli mam potrzebę coś kupić, najpierw zaglądam na stronę z kodami rabatowymi Kupon.pl w celu sprawdzenia, czy przypadkiem nie znajdę tam atrakcyjnej oferty, promocji czy kodu rabatowego, by kupić potrzebny produkt z rabatem lub właśnie z darmową wysyłką. Często znajduję tam oferty, które wykorzystuję później w sklepach internetowych. To doskonała oszczędność np. przy zbliżającym się nowym roku szkolnym. Dla tych, którzy mają starsze pociechy i chcą zaoszczędzić na przygotowaniach i wyprawkach do szkoły, przedszkola czy po prostu na sezonowych zakupach – warto sprawdzić: kod rabatowy 20% Smyk na nową kolekcję Cool Club jesień/zima 2016, promocje i kody rabatowe Empik 25% na podręczniki szkolne, promocje i kody rabatowe na nowy rok szkolny i dla młodszych dzieci na Kupon.pl. My rodzice wiemy jak drogie mogą okazać się zakupy dla dzieci, a zaoszczędzone pieniądze na koncie ucieszą każdego.

Czasami warto poświęcić więcej czasu na zakupy czy to stacjonarne czy internetowe i poszukać okazji. Musimy się wzajemnie uczyć oszczędności. A na czym nie warto oszczędzać, o tym pisałam TU.

A jak ma się oszczędność w Waszych domach, uczycie dzieci, czy myślicie, że z czasem same zrozumieją?

ALEKS – spodenki  – ZARA | T-shirt  – TUTAJ |

IGNAŚ – spodenki  –  TUTAJ| T-shirt  – TUTAJ |

zdjęcia – Kamila Celary Kmiecik