Kto by pomyślał, że kiedyś zatęsknię za czymś tak przyziemnym, jak kawałek ziemi. Wychowywałam się na wsi w otoczeniu roślin, rzek oraz lasu. Rodzice zawsze dbali o nasz ogród, był pasją mojej mamy, ale wiecie co? nie doceniałam tego. Zawsze patrzyłam na ten nasz ogród w kwestii „to kosztuje dużo pracy i pieniędzy”, a świat ciągnie się jeszcze daleko, po tej  drugiej stronie. Przecież te pieniądze i cenny czas, można spożytkować inaczej, wtedy uważałam, że LEPIEJ.

Teraz jestem po tej drugie stronie, mieszkam w mieście (w tym wyidealizowanym z dzieciństwa) i choć życie w bloku jest dla mnie wygodne i bardzo je lubię, to czegoś mi tu brakuje. Teraz wiem czego … sielskości, bo we wspomnieniach z dzieciństwa nie znajduję swojego pokoju, wielu zabawek, ale nasz ogród! Dlatego tak bardzo cieszę się na ten nasz kawałek ziemi i kawałek nieba nad nami. Chyba się starzeję …

Zamarzyłam o pięknym ogrodzie!

Choć teraz w tym naszym miejscu przeznaczonym na ogród jest błoto, to już myślę o leżaczku na tarasie, wśród zieleni i o dzieciach zajmujących się sobą … tak po prostu! I choć długo nie osiągniemy zamierzonego efektu, to już teraz wiem jak on kiedyś będzie wyglądał.

Dlaczego zdecydowaliśmy się na projekt ogrodu?

Nasza działka, jak zdążyliście zauważyć jest wąska, usytuowana skosem do ulicy, zależało nam aby zaprojektować posesję, podzielić ją na strefy. Ponadto, nie będę ukrywać – choć bardzo bym chciała, to nie znam się na roślinach (i nie znajduję czasu, by poczytać poradniki). A z tego co zdążyłam się dowiedzieć (ha! a jednak coś wiem), to rośliny mają inne zapotrzebowanie na wodę, różnie na siebie oddziałują, w innych okresach kwitną. Wobec tego w obawie, by zamiast estetycznego ogrodu, przypadkiem nie powstał nam busz, postanowiliśmy powierzyć  naszą architekturę ogrodową w inne ręce.  Nie oznacza to jednak, że oddamy go całkowicie, bowiem myszkować będziemy już sami. Na podstawie wykonanego projektu możemy zaplanować kolejność prac wykonawczych w ogrodzie, tj.: wykonanie drenażu, rozprowadzenie systemu instalacji nawadniającej, instalacji oświetleniowej. Projekt ogrodu obejmuje także wybór gatunków roślin, ich barw, materiałów budowlanych na ścieżki, podjazdy oraz tarasy.  To jest spore ułatwienie w podejmowaniu decyzji, tym samym wycenie związanych z tym kosztów.

OGRÓD, to detale?

Ogród, to nie tylko rośliny, ale też mała architektura. Na wizualizacjach nie ma placu zabaw (trampoliny, basenu, huśtawki), tej piaskownicy pełnej piachu, karmnika dla ptaszków. Najważniejsze, że jest na to miejsce <3 Poprzeglądałam kilka ofert, by Was, ale i siebie zainspirować i o to co znalazłam:

1. | 2. | 3. | 4. | 5. | 6. | 7. | 8. | 9.

1. | 2. | 3. | 4. | 5. | 6. | 7. | 8. | 9.

1. | 2. | 3. | 4. | 5. | 6. | 7. | 8. | 9. | 10. | 11.

1. | 2. | 3. | 4. | 5. | 6. | 7. | 8. | 9. | 10. | 11. | 12.

Tylko kto mi teraz odpowie, jak mieć piękny ogród i nie zbankrutować? Pozostaje nam teraz marzyć (bo warto mieć cele) i kosić trawę u znajomych, ktoś chętny?

kosiarka – Litlle Tikes | zabawki ogrodowe – Janod | przyczepa – Wader |

Aleks: buty – New Balance | spodnie – bluza – Little Gold King | kurtka: Tape à l’œil

Ignaś: buty – New Balance | spodnie – Little Gold King | bluza – Little Gold King | kurtka: Tape à l’œil

projekt ogrodu: Agata Jaworska Greenin | zdjęcia: pospieszni.pl